Apple

Najlepiej sprzedający się smartfon w 2019 nie ma dziś sensu? Apple przebił sam siebie

Konrad Kozłowski
Najlepiej sprzedający się smartfon w 2019 nie ma dziś sensu? Apple przebił sam siebie
16

iPhone Xr dwa lata później, to smartfon, który najlepiej sprzedawał się w 2019 roku, a dzisiaj za jego zakupem przemawia jeden argumentem.

Problemem iPhone Xr od samego początku była nazwa

Jakie hasło wpiszecie w wyszukiwarkę, gdy chcecie kupić nowy telefon? Jednym z nich może być "najpopularniejszy smartfon 2019", bo skoro sprawdził się u tylu osób, to może być najlepszym wyborem. Okazuje się, że bardzo dobry iPhone Xr będzie wart Waszego zainteresowania tylko pod jednym warunkiem. Wszystko, na co zapracowano dwa lata temu doskonale sprawdzało się przez poprzednie 12 miesięcy, ale na jesieni 2019 roku sytuacja zmieniła się diametralnie. Apple odświeżyło i uprościło swoją ofertę czyniąc ją atrakcyjniejszą z perspektywy użytkownika.

Było to świetne zagranie marketingowe, bo zamiast modeli budżetowego, podstawowego i premium, klienci mieli teraz do wyboru model podstawowy, premium i... premium max. Apple jedną decyzją sprawiło, że żaden z modeli nie mógł być określony mianem budżetowego, na co wcześniej wskazywało nazewnictwo iPhone Xr do Xs. iPhone 11 może być najtańszy, ale percepcja oferty zmieniła się i to po prostu podstawowy model iPhone. Sprytne.

Jednocześnie jednak Apple znacznie ulepszyło najtańszy model swojego smartfona i... obniżyło jego cenę. W konsekwencji iPhone Xr w mgnieniu oka stał się nieco zapomniany i pomijanym przez wielu klientów modelem. Nie ma w tym nic dziwnego, bo choć obydwa urządzenia dzieli tylko rok, to iPhone 11 będzie zapewniał większą wydajność, dłuższe wsparcie i znacząco większe możliwości foto wideo. I nie odgrywa tu roli tylko drugi obiektyw znajdujący się na tylnym panelu jedenastki.

iPhone Xr kontra inne iPhone

Jeśli ktokolwiek decyduje się teraz na zakup nowego, ale nie najdroższego iPhone, to można śmiało zakładać, że iPhone 11 znajduje się w jego kręgu zainteresowań, podobnie jak iPhone Xr czy starszy iPhone 8. Dwa pierwsze wymienione urządzenia są już jednak przedstawicielami nowej generacji smartfona Apple i w podobnym przedziale cenowym, co iPhone X czy iPhone Xs. Różnice w cenach to zazwyczaj kilkaset złotych i oczywiście wszystko zależy od dostępności danego modelu oraz wersji pojemnościowej (lub kolorystycznej).

Cena iPhone Xr rozpoczyna się od ok 2550 zł, iPhone X od 2700 zł, iPhone Xs od 2800 zł, a iPhone 11 od 3259 zł. Są to oczywiście ceny w przeróżnych sklepów, które często wyprzedają ostatnie sztuki z magazynów i/lub organizują solidne promocje, dlatego może się zdarzyć, że podane wartości nie będą już w momencie publikacji tekstu do końca aktualne.

Jaki jest iPhone Xr? Solidny

Po kilku tygodniach spędzonych z iPhone Xr jestem gotowy napisać, że jest to solidny i pozbawiony niespodzianek smartfon. Aparat, pomimo że telefon nie posiada drugiego obiektywu, radzi sobie ze zdjęciami bardzo dobrze. Tryb portretowy, tak chwalony w iPhonach, musi polegać tutaj przede wszystkim na algorytmach rozpoznających twarze i/lub znajdujące się blisko kamery przedmioty, dlatego z tymi drugimi radzi sobie zazwyczaj niezbyt skutecznie. Wydajność, jakość wyświetlacza (jak na LCD) czy obudowa to jego niezwykle mocne atuty, o których nawet nie ma większej potrzeby się rozpisywać. Warto nadmienić, że jakość i głośność wydobywającego się z głośników dźwięku może być dla niektórych zaskoczeniem.

Jaka jest więc jego przewaga nad którymkolwiek z wymienionych wcześniej modeli? Podobnie jak Xs, a w szczególności 11, iPhone Xr oferuje dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu bijąc pod tym względem iPhone X. Nieco większy ekran od tych w X i Xs jest jednak wykonany w technologii LCD, a nie OLED, co dla niektórych może być istotne, zaś inni w ogóle na to nie zwrócą uwagi.

Czy warto dziś kupić iPhone Xr?

Sytuacja jest więc dość skomplikowana, bo najlepiej sprzedającemu się telefonowi w 2019 roku brakuje solidnych argumentów w bezpośredniej rywalizacji z modelami sprzed roku i dwóch lat z oferty Apple. Na jego korzyść będzie jednak przemawiać cena, bo już teraz po jesiennej premierze iPhone 11 delikatnie stopniała, a w następnych miesiącach będziemy obserwować kolejne spadki. Warto więc mieć na uwadze iPhone Xr jeśli chcemy jak najniższym kosztem wejść w posiadanie urządzenia należącego do rodziny nowszej generacji smartfonów Apple nie wydając przy tym fortuny, a zapewniając sobie długi czas wsparcia i solidnego (tak, to słowo najlepiej opisuje iPhone Xr) smartfona, który będzie po prostu działał.

Sprzęt wypożyczył nam sklep X-KOM, dzięki!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu