Mamy luty, a zatem jesteśmy na ostatniej prostej, jeśli chodzi o udostępnienie Windows 10 dla telefonów w wersji Preview. Microsoft odniósł niemały sukces, jeśli chodzi o "dziesiątkę" dla pecetów i swoje poczynania w tej kwestii będzie kontynuować także, jeśli chodzi o urządzenia mobilne. W tym mome...
Mamy luty, a zatem jesteśmy na ostatniej prostej, jeśli chodzi o udostępnienie Windows 10 dla telefonów w wersji Preview. Microsoft odniósł niemały sukces, jeśli chodzi o "dziesiątkę" dla pecetów i swoje poczynania w tej kwestii będzie kontynuować także, jeśli chodzi o urządzenia mobilne. W tym momencie jeszcze nie mamy dostępu do testowych kompilacji mobilnego systemu operacyjnego Microsoftu, jednak należy przypomnieć o kilku bardzo ważnych rzeczach, jakie powinny być znane osobom przymierzającym się do instalacji Windows 10 na telefonie komórkowym.
O ile z Windows 10 dla pecetów nie ma z tym problemów - komputery wyposażone w ten system operacyjny działają niemal tak samo niezawodnie, jak te, które działają z Windows 8.1. W moim przypadku jak na razie problem występuje tylko w przypadku sterowników do karty graficznej oraz... niedziałającego czytnika kart pamięci. Poza tym, Windows 10 Technical Preview sprawuje się po prostu dobrze - jest szybki i właściwie bezproblemowy. Nie oznacza to, że tak samo będzie z wersją dla smartfonów.
Użytkownicy skuszeni tym, iż wersje testowe Windows Phone pojawiające się w programie Preview for Developers nie raczyły nas raczej niemiłymi niespodziankami powinni się jednak poważnie zastanowić - zwłaszcza tuż przed tym, jak będą chcieli instalować Windows 10 na urządzeniu, które na co dzień gra rolę tego najważniejszego. W przypadku Preview for Developers mieliśmy do czynienia z wersjami RTM. Windows Insider udostępnia do testów bardzo wczesne kompilacje systemu operacyjnego i nie należy być zdziwionym, jeśli ich stabilność będzie odbiegała daleko od tego, co oferują finalne wersje. Stąd też przede wszystkim, warto by było mieć w zanadrzu "zapasowe" urządzenie - choćby po to, by w ważnym momencie nie zostać z dziwnie działającym urządzeniem mobilnym w kieszeni. W wypadku wielu z Was telefon komórkowy to bardzo ważne narzędzie pracy - stąd warto zaopatrzyć się w niemałe pokłady przezorności.
Microsoft jednak rozumie, że bardzo nie chcielibyśmy się zdziwić, gdy nagle telefon będzie nieużywalny z powodu błędów w testowej kompilacji Windows 10. Stąd też gigant postanowił zaimplementować funkcję przywracania urządzenia do poprzedniej wersji oprogramowania - gdyby coś poszło nie tak. Nie wiemy jeszcze jak będzie wyglądać ów mechanizm - być może w Windows 10 zostanie zaszyte odpowiednie narzędzie zdolne do przywrócenia poprzedniego stanu smartfona. To będziemy mogli zweryfikować dopiero, jak "dziesiątka" dla telefonów wystartuje w programie Insider.
Zgodnie z wczorajszymi zapewnieniami Belfiore'a na Twitterze, wszyscy będą mogli przetestować nową wersję Windows 10 - Microsoft mocno pracuje nad tym, by owa platforma mobilna dała sobie radę nawet z nieco gorzej wyposażonymi urządzeniami. Nie oznacza to, że wraz z udostępnieniem pierwszej kompilacji wszyscy, jak jeden mąż przystąpią do instalacji. Tutaj do głosu dochodzą moje przypuszczenia - najpierw dostęp do wersji Insider otrzymają urządzenia najmocniejsze - czyli na "moje oko": 1520, 930, Icon, 1020, 830. Reszta urządzeń będzie mogła cieszyć się dostępem do kompilacji testowej dopiero, gdy Microsoft nieco zoptymalizuje dziesiątkę tak, by nie wyszło po prostu, że na słabszych urządzeniach Windows 10 działa nieco mulaście.
Timing for various phones may be variable as well. When we first launch insider program, it'll be a subset of phones with more coming latr
— joebelfiore (@joebelfiore) luty 8, 2015
Mamy luty, a zatem jesteśmy na ostatniej prostej, jeśli chodzi o udostępnienie Windows 10 dla telefonów w wersji Preview. Microsoft odniósł niemały sukces, jeśli chodzi o "dziesiątkę" dla pecetów i swoje poczynania w tej kwestii będzie kontynuować także, jeśli chodzi o urządzenia mobilne. W tym momencie jeszcze nie mamy dostępu do testowych kompilacji mobilnego systemu operacyjnego Microsoftu, jednak należy przypomnieć o kilku bardzo ważnych rzeczach, jakie powinny być znane osobom przymierzającym się do instalacji Windows 10 na telefonie komórkowym.
O ile z Windows 10 dla pecetów nie ma z tym problemów - komputery wyposażone w ten system operacyjny działają niemal tak samo niezawodnie, jak te, które działają z Windows 8.1. W moim przypadku jak na razie problem występuje tylko w przypadku sterowników do karty graficznej oraz... niedziałającego czytnika kart pamięci. Poza tym, Windows 10 Technical Preview sprawuje się po prostu dobrze - jest szybki i właściwie bezproblemowy. Nie oznacza to, że tak samo będzie z wersją dla smartfonów.
Użytkownicy skuszeni tym, iż wersje testowe Windows Phone pojawiające się w programie Preview for Developers nie raczyły nas raczej niemiłymi niespodziankami powinni się jednak poważnie zastanowić - zwłaszcza tuż przed tym, jak będą chcieli instalować Windows 10 na urządzeniu, które na co dzień gra rolę tego najważniejszego. W przypadku Preview for Developers mieliśmy do czynienia z wersjami RTM. Windows Insider udostępnia do testów bardzo wczesne kompilacje systemu operacyjnego i nie należy być zdziwionym, jeśli ich stabilność będzie odbiegała daleko od tego, co oferują finalne wersje. Stąd też przede wszystkim, warto by było mieć w zanadrzu "zapasowe" urządzenie - choćby po to, by w ważnym momencie nie zostać z dziwnie działającym urządzeniem mobilnym w kieszeni. W wypadku wielu z Was telefon komórkowy to bardzo ważne narzędzie pracy - stąd warto zaopatrzyć się w niemałe pokłady przezorności.
Microsoft jednak rozumie, że bardzo nie chcielibyśmy się zdziwić, gdy nagle telefon będzie nieużywalny z powodu błędów w testowej kompilacji Windows 10. Stąd też gigant postanowił zaimplementować funkcję przywracania urządzenia do poprzedniej wersji oprogramowania - gdyby coś poszło nie tak. Nie wiemy jeszcze jak będzie wyglądać ów mechanizm - być może w Windows 10 zostanie zaszyte odpowiednie narzędzie zdolne do przywrócenia poprzedniego stanu smartfona. To będziemy mogli zweryfikować dopiero, jak "dziesiątka" dla telefonów wystartuje w programie Insider.
Zgodnie z wczorajszymi zapewnieniami Belfiore'a na Twitterze, wszyscy będą mogli przetestować nową wersję Windows 10 - Microsoft mocno pracuje nad tym, by owa platforma mobilna dała sobie radę nawet z nieco gorzej wyposażonymi urządzeniami. Nie oznacza to, że wraz z udostępnieniem pierwszej kompilacji wszyscy, jak jeden mąż przystąpią do instalacji. Tutaj do głosu dochodzą moje przypuszczenia - najpierw dostęp do wersji Insider otrzymają urządzenia najmocniejsze - czyli na "moje oko": 1520, 930, Icon, 1020, 830. Reszta urządzeń będzie mogła cieszyć się dostępem do kompilacji testowej dopiero, gdy Microsoft nieco zoptymalizuje dziesiątkę tak, by nie wyszło po prostu, że na słabszych urządzeniach Windows 10 działa nieco mulaście.
Timing for various phones may be variable as well. When we first launch insider program, it'll be a subset of phones with more coming latr
— joebelfiore (@joebelfiore) luty 8, 2015
Można się cieszyć z tego, że według zapewnień Belfiore'a nawet Lumia 520 otrzyma Windows 10 - mimo wcześniejszych wątpliwości moich i innych mediów.
Na dobrą sprawę mogę strzelać w jakikolwiek dzień i mam 5% szans na to, że trafię. Nie wiadomo - pierwsza data mówiła o 4 lutego, coś przebąkuje się o tym, że to może być dzisiaj. Po tym, jak nie sprawdziła się pierwsza data - wolę nie wypowiadać się wcale. Wiadomo na pewno, że wersja testowa krąży już wewnątrz Microsoftu i właściwie, to tylko dni nas dzielą od jej udostępnienia publicznie. Ile dokładnie dni - to kwestia otwarta. Może to być jutro, może to być 28 lutego. Nikt nie wie.
Deweloperzy, dziennikarze, profesjonaliści IT - głównie osoby, które mają realny powód do tego, by zainstalować Windows 10. Microsoft czeka na opinie dotyczące jego wizji nowej wersji mobilnej platformy. Dużo zmieniło się w charakterze samego giganta. Nie da się już narzucać użytkownikom jedynej słusznej drogi - należy zacząć ich słuchać. Dowodem na ten zwrot jest właśnie program Windows Insider - nastawiony na zebranie opinii i stworzenie takiego systemu, jakiego życzą sobie użytkownicy.
Grafika: 1, 2, 3
Można się cieszyć z tego, że według zapewnień Belfiore'a nawet Lumia 520 otrzyma Windows 10 - mimo wcześniejszych wątpliwości moich i innych mediów.
Na dobrą sprawę mogę strzelać w jakikolwiek dzień i mam 5% szans na to, że trafię. Nie wiadomo - pierwsza data mówiła o 4 lutego, coś przebąkuje się o tym, że to może być dzisiaj. Po tym, jak nie sprawdziła się pierwsza data - wolę nie wypowiadać się wcale. Wiadomo na pewno, że wersja testowa krąży już wewnątrz Microsoftu i właściwie, to tylko dni nas dzielą od jej udostępnienia publicznie. Ile dokładnie dni - to kwestia otwarta. Może to być jutro, może to być 28 lutego. Nikt nie wie.
Deweloperzy, dziennikarze, profesjonaliści IT - głównie osoby, które mają realny powód do tego, by zainstalować Windows 10. Microsoft czeka na opinie dotyczące jego wizji nowej wersji mobilnej platformy. Dużo zmieniło się w charakterze samego giganta. Nie da się już narzucać użytkownikom jedynej słusznej drogi - należy zacząć ich słuchać. Dowodem na ten zwrot jest właśnie program Windows Insider - nastawiony na zebranie opinii i stworzenie takiego systemu, jakiego życzą sobie użytkownicy.
Grafika: 1, 2, 3
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
