Nie jest nowością, że Cyanogen Inc. chce oprzeć swój model biznesowy na współpracy z producentami sprzętu oraz sprzedaży płatnych motywów. Jak jednak sprawić, by użytkownicy je kupowali? Bardzo prosto - dać coś, czego nie zapewni żaden inny system. Tym właśnie jest nowy menedżer motywów, który w Cya...
Nie jest nowością, że Cyanogen Inc. chce oprzeć swój model biznesowy na współpracy z producentami sprzętu oraz sprzedaży płatnych motywów. Jak jednak sprawić, by użytkownicy je kupowali? Bardzo prosto - dać coś, czego nie zapewni żaden inny system. Tym właśnie jest nowy menedżer motywów, który w Cyanogen OS 12 pozwoli na swobodną zmianę wyglądu każdej aplikacji.
Cyanogen OS 12 zadebiutuje oficjalnie na pierwszych urządzeniach już w ciągu nadchodzących kilku tygodni. Dla posiadaczy "pogromcy flagowców" będzie to niewątpliwie ważne wydarzenie, bo otrzymają w końcu Androida Lollipop (a krótko potem wersję 5.1). Najważniejszą z punktu widzenia biznesowego nowością będą jednak pierwsze płatne motywy, które dostarczy zespół Cyanogen. Dotąd w Google Play można było już znaleźć setki takich komercyjnych skórek, ale korzyści z tego czerpali jedynie niezależni twórcy.
Cyanogen OS 12 wprowadzi również nowego menedżera motywów i tutaj widać najwięcej innowacji. Właściwie od zawsze CyanogenMod był w stanie modyfikować wygląd wybranych aplikacji. Było to po prostu zależne od autora danego motywu. Teraz jednak użytkownik będzie mógł sam zdecydować, jaki motyw zostanie zastosowany do danego programu. Tym samym każda aplikacja będzie mogła wyglądać zupełnie inaczej. Tego na Androidzie jeszcze nie było i muszę przyznać, że zapowiada się imponująco. Niestety już od jakiegoś czasu nie dysponuję Nexusem, a na LG G3 CyanogenMod działa tragicznie, więc nie jestem w stanie tego przetestować.
Cyanogen OS 12 to również masa innych nowości - w tym nowa animacja przy uruchamianiu systemu. Widać, że twórcy przykładają się do tego projektu bardzo mocno - w końcu to od niego będzie zależała przyszłość ich firmy. OnePlus One nie będzie jedynym smartfonem, który otrzyma aktualizację. Mogą się jej spodziewać również posiadacze MicroMac Yureka oraz Alcatela OneTouch Hero 2+.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
