Nie ulega wątpliwości, że w Internecie mamy nieograniczone wręcz możliwości dzielenia się swoimi osiągnięciami. Począwszy od różnego rodzaju wizytówek internetowych, po własne serwisy z listą swoich prac, kończąc na profilach w serwisach społecznościowych. Polski pomysł na zebranie takich dzieł w...
Nie ulega wątpliwości, że w Internecie mamy nieograniczone wręcz możliwości dzielenia się swoimi osiągnięciami. Począwszy od różnego rodzaju wizytówek internetowych, po własne serwisy z listą swoich prac, kończąc na profilach w serwisach społecznościowych. Polski pomysł na zebranie takich dzieł w jednym miejscu - Credictive, w samym swoim zamyśle, chce pójść o krok dalej i stworzyć swoistą platformę dla twórców jak i firm, serwisów, którzy szukają rozwiązań dla swoich projektów.
Sam serwis wykonany jest w prosty i przejrzysty sposób, do tego przyjazny dla oka. Jako twórca logujemy się do serwisu poprzez konto na Facebooku, Soundcloud bądź LinkedIn. Od razu też z poziomu strony możemy zacząć dodawać swoje dzieła.
Prostszym sposobem jednak jest skorzystanie ze stworzonego w tym celu przycisku "Cred", który przenosimy do naszego paska zakładek. Po czym będąc na stronie ze stworzonymi przez nas projektami, wystarczy kliknąć w przycisk, by ten wychwycił z serwisu wszystkie media takie jak zdjęcia, filmy, którym to możemy przypisać swoje autorstwo. Oczywiście jest też opcja zdefiniowania całej strony jako naszego dzieła.
Nasze projekty umieszczane są automatycznie na naszym profilu w serwisie Credictive, gdzie możemy dodatkowo opisać poszczególne pozycje.
Przykładowy profil w całej okazałości możemy obejrzeć pod linkiem współzałożyciela serwisu Eli Madej. Osoby przeglądające takie wizytówki, chcące bliżej zapoznać się z danymi projektami, przenoszone są do serwisu źródłowego z uruchomionym górnym paskiem menu, który to po rozwinięciu wyświetli innych współtwórców serwisu wraz z opisanym wkładem własnym w dany serwis.
Korzystając przez chwilę z tego serwisu, nie mogłem się w nim doszukać modelu biznesowego. Ciężko oczekiwać przecież, by sami twórcy byli skłonni na wnoszenie opłat za korzystanie z tej platformy, biorąc pod uwagę mnogość innych dostępnych w Internecie opcji tworzenia swojego portfolio. Odpowiedź na tę chwilę nie jest jeszcze eksponowana, widoczna tylko podczas logowania do serwisu, gdzie znajdziemy opcję do założenia konta firmowego.
Po jego założeniu proszeni jesteśmy o podanie adresu swojego serwisu oraz o szczegółowe określenie oczekiwań względem twórców projektów internetowych no i oczywiście ceny jaką chcemy na to przeznaczyć. Na koniec wpisujemy dane do swojej karty kredytowej, z której pobierana będzie opłata już po zakończeniu projektu, który obie strony muszą zatwierdzić. Sam serwis pobiera od transakcji 10% prowizji.
Zniechęciła mnie od razu opcja podawania danych do karty, bez której nie ma możliwości dodania swojego projektu, dla którego to poszukujemy wykonawców. Podejrzewam, iż w dalszej opcji serwis wyszukuje ze swojej bazy twórców, dopasowanych do naszych wymagań i przedstawia nam swoje propozycje. Osobiście wydaje mi się, że ciężko będzie przekonać firmy do dodawania w nim w ten sposób swoich projektów, przynajmniej w początkowej fazie działalności Credictive. Na chwilę obecną widzę w tym projekcie świetne narzędzie dla samych twórców na stworzenie własnego portfolio, które można dołączać do swoich ofert dla zewnętrznych serwisów, poszukujących wykonawców swoich pomysłów internetowych.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
