Debiutująca w najnowszej aktualizacji Windows Phone 8.1 asystentka głosowa Cortana może być małym krokiem wielkich ambicji Microsoftu. Nie mogę wykluczyć pojawienia się równie identycznego asystenta w nowo zaprezentowanej koncepcji platformy Windows przeznaczonej dla samochodów. Autorem wpisu jes...
Debiutująca w najnowszej aktualizacji Windows Phone 8.1 asystentka głosowa Cortana może być małym krokiem wielkich ambicji Microsoftu. Nie mogę wykluczyć pojawienia się równie identycznego asystenta w nowo zaprezentowanej koncepcji platformy Windows przeznaczonej dla samochodów.
Autorem wpisu jest Damian Czernik.
Jeden inteligentny asystent w telefonie, samochodzie czy nawet w domu nie jest już tak odległym tematem science fiction jak mogło się to wydawać, a raczej pierwszym krokiem realizowanym przez Microsoft. Mam przeczucie, że wprowadzenie oprogramowania Windows do urządzeń domowego użytku - przy pełnej współpracy z największymi producentami sprzętów AGD jest tylko i wyłącznie kwestią czasu.
Microsoft na ostatniej konferencji dumnie pokazał swój pierwszy Windows in the car, czyli własną platformę Windows Phone dla samochodów. Jeżdżące oprogramowanie pozwoli na pełną integrację samochodu naszym telefonem, i korzystanie z niektórych jego funkcji za pomocą panelu dotykowego. Moim zdaniem dodatkowe wprowadzenie asystentki głosowej Cortana do samochodowej platformy Windows będzie tym, na co większość z nas czekała od bardzo dawna - głosowe sterowanie komputerem podkładowym bez odrywana rąk od kierownicy. Ten odważny krok Microsoftu nie powinien nikogo zdziwić - nie od dziś wiadomo, że Microsoft wspierał obsługę pojazdów takich marek jak Ford, Kia czy BMW. Co więcej, Apple oficjalnie zapowiedziało wydanie CarPlay, równie podobnej platformy pozwalającej powiązać swojego iPhone z samochodem.
Czy w najbliższych miesiącach konkurencja gigantów rynku mobilnego może przenieść się na zupełnie nowy rynek jakim jest motoryzacja? Moim zdaniem walka o każdego klienta może trafić nawet do naszej kuchni.
Lodówka, pralka, czy ekspres do kawy połączone jednym systemem operacyjnym może być następnym długoterminowym celem Microsotu, który gotów jest zrobić wszystko aby rozwijać ideę systemu opartego na kafelkach. Wyobraźmy sobie sterowanie lodówką za pomocą panelu dotykowego, układ kafelkowy może być prostym i ergonomicznym rozwiązaniem zwłaszcza, jeżeli chcemy włączyć dowolny tryb pracy lodówki, bądź uzyskać podgląd jej parametrów technicznych – a wszystko to mając cały czas do wglądu w naszym smartfonie.
Zintegrowane oprogramowanie przeznaczone na urządzenia domowe w najprostszej funkcjonalności może informować użytkownika o wszelkich awariach sprzętu, czy problemach technicznych wysyłając krótką wiadomość na nasz telefon. Dodając do tego asystentkę głosową Cortana, połączoną ze wszystkimi domowymi urządzeniami pozwoli nam w pełni cieszyć się kontrolą we wszystkim, co dzieje się w naszej kuchni. Głosowy dostęp do urządzeń pozwoli na wyłączanie tej części z nich, z których aktualnie nie korzystamy, oszczędzając w ten sposób zużycie energii w naszym domu.
Pójdźmy krok wyżej, cotygodniowe zakupy w sklepie wcale nie muszą być zmorą części z nas, która nie lubi dużych kolejek do kasy - zakupy wykona za nas lodówka. Kończące się mleko może być automatycznie zamawiane przez sklep internetowy prosto do Twojego domu. Gdy wejdziesz do sklepu, lodówka dzięki informacji o Twojej lokalizacji wyśle Ci listę zakupów bazując na tym, jakich produktów brakuje w lodówce. Wszystkie te wyssane z palca technologie mogą być zasługą inteligentnego oprogramowania dostarczonego nie tylko przez Microsoft, ale również Apple czy Google.
Czy moje przypuszczenia wydając się zbyt przejaskrawione? Nie wydaje mi się, w czasach gdzie technologia wkracza w każdy obszar naszego życia wszystko staje się możliwe. Jestem przekonany że zintegrowany dom z naszym smartfonem może być kolejnym segmentem który Microsoft będzie chciał zgarnąć dla siebie, zaraz po wydaniu platformy Windows in Car – o ile nie uprzedzi go konkurencja. Do podobnego starcia szykuje się Samsung, lider rynku telefonów i sprzętów codziennego użytku. Zaprezentowany przez niego koncept lodówki T9000 z ekranem dotykowym 10,1 cala, jest w całości kontrolowany przez system operacyjny Android, wraz z wbudowanym aplikacjami.
Pozostaje zadać sobie pytanie, czy wygórowana cena takich urządzeń nie odstraszy zainteresowanych kupców, czy też będzie to wyłącznie luksus zarezerwowany tylko dla bogatych? O tym przekonamy się dopiero za kilka lat.
Damian Czernik - projektant wentylacji, klimatyzacji i nowoczesnych systemów ogrzewania, student Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Pasjonat inteligentnych systemów domowych i odnawialnych źródeł energii. Prowadzi blog zawodowy www.okieminzyniera.pl
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
