Pewne jest to, że na początku ich istnienia, składane telefony będą drogie. Ceny, o jakich mówi się w kontekście urządzenia Samsung Galaxy Flex są naprawdę zatrważające i to, co widzimy u Apple to właściwie przedsmak tego, co czeka nas w przyszłości. O ile... o ile składane / elastyczne urządzenia mobilne rzeczywiście okażą się hitem.
Co do tego ostatniego - niezbadane są wyroki rynku mobilnego. Czy Samsung Galaxy Flex i jego następcy okażą się hitem - to się zwyczajnie okaże. Z pewnością nie sięgną po te urządzenia osoby, które chcą na telefon komórkowy wydać niewiele. Składany / elastyczny telefon Koreańczyków najpewniej będzie drogi i cena grubo powyżej tysiąca dolarów najpewniej okaże się faktem, a najbliższy rok będzie dla nas swego rodzaju granicą między "względnie drogimi", a "naprawdę drogimi" propozycjami.
Drogi telefon = droga naprawa. Szczególnie w kontekście elastycznych ekranów, które są nowinką i to one pompują cenę szczególnie kosztowych sprzętów. Nikt nie chciałby znaleźć się w sytuacji, w której po kontakcie telefonu z ziemią uzyskujemy "przydrogi przycisk do papieru", albo smartfon ozdobiony brzydkimi pęknięciami. Corning zdaje się mieć na to receptę i obiecuje, że "wyrobi się" z dostarczeniem tego rozwiązania na rynek do premiery pierwszego telefonu komórkowego pozwalającego na fizyczne rozszerzenie przestrzeni roboczej.
Osłony Corning Gorilla Glass to nie tylko ochrona przed uderzeniami - to także zabezpieczenie przed szpecącymi wyświetlacz rysami. Nawet, jeżeli trzymacie telefony w kieszeniach, nie kładziecie ich na ekranach, dbacie o nie i uważacie - bez szkła ochronnego najpewniej i tak go porysujecie. To nieuniknione: powłoka Gorilla Glass dla elastycznych telefonów ma odpowiadać na problemu użytkowników, którzy albo mają "dziurawe ręce", albo nie inwestują w szkła ochronne (o które raczej będzie trudno w kontekście składanych telefonów).
Gorilla Glass to produkowana przez Corning specjalna powłoka na ekrany telefonów komórkowych: dzięki niej owe komponenty są odporniejsze i na uderzenia i na zarysowania. W przypadku zapowiadanego produktu firmy problemem było dostarczenie odpowiedniego dla elastycznych urządzeń zabezpieczenia: narażenie na zginanie / rozciąganie w jednym punkcie mogłoby spowodować miejscową degenerację powłoki. Możliwe, że udało się pogodzić bezpieczeństwo z nietypową budową wyginanych sprzętów mobilnych: powłoka od Corning ma tylko 1 mm grubości i ta zwiększa się do 5 mm, gdy złożymy ją dokładnie tak jak kartkę papieru. Jeżeli chodzi o smartfony, takie parametry z pewnością wystarczą.
Jeszcze przed końcem roku na rynku ma się pojawić Flexpai, podobna powłoka bazująca głównie na plastiku. Tę jednak będzie można zarysować, a nawet całkowicie uszkodzić. W przypadku Gorilla Glass będzie to znacznie utrudnione. Samsung Galaxy Flex natomiast ma korzystać z opracowanego przez własną firmę rozwiązania - jeszcze nie wiadomo jak dobrze radzącego sobie w typowych zastosowaniach.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
