Przeglądarki internetowe

Chrome coraz bezpieczniejszy - wygodniej i dokładniej zapanujecie nad prywatności

Konrad Kozłowski
Chrome coraz bezpieczniejszy - wygodniej i dokładniej zapanujecie nad prywatności
3

Wiele wiadomości związanych z Chrome w ostatnim czasie wzbudzało sporo emocji, ale dosyć rzadko tak szumnie mówi się o nowościach związanych z prywatnością i bezpieczeństwem użytkowników. Bierzemy je za pewnik? Niezależnie od odpowiedzi na to pytanie napiszę, że tym razem jest naprawdę o czym mówić, bo Chrome gruntownie pod tym względem przebudowano.

Skąd te zmiany w Google Chrome?

Wielu użytkowników przeglądarek internetowych nawet nie zawraca sobie głowy zaglądaniem do ustawień aplikacji, o sekcji poświęconej prywatności nie wspominając. Jak często i czy w ogóle czyszczone są pliki cookie? Do jakich funkcji przeglądarki i urządzenia mają dostęp wybrane witryny? Mikrofon, kamera, powiadomienia, lokalizacja? To wszystko prowadzi do niezwykle wrażliwych danych, o które wiele osób nie dba. Mało kto interesuje się także tym, które z danych z komputera są synchronizowane z chmurą, dlatego zdziwienie obecnością haseł i zakładek na innych urządzeniach jest dość powszechne. I opisane przypadki wcale nie dotyczą tylko mało zaawansowanych technicznie użytkowników, lecz także tych bardziej zaangażowanych w dostosowanie aplikacji oraz usług do swoich potrzeb. Odpowiedź Google na tę potrzebę jest więc bardzo mile widziana.

Polecamy: Jaka jest najpopularniejsza przeglądarka?

Prywatność i bezpieczeństwo w Chrome - nowy wygląd ustawień

W najnowszej wersji Chrome pojawią się zupełnie nowy panel sterowania ustawieniami dotyczącymi prywatności. O wiele łatwiej będzie można teraz zarządzać już obecnymi na naszym komputerze plikami cookie z odwiedzanych witryn, ewentualne ich blokowanie w trybie zwykłym oraz incognito, a także tworzenie reguł dla konkretnych witryn. W ustawieniach stron umieszczone zostały wszystkie opcje dotyczące dostępu do naszych wrażliwych danych (mikrofon, kamera, lokalizacja).  Wspomniana synchronizacja znajduje się teraz w zakładce "Ty i Google", która wcześniej nazywała się "Ludzie". Zmiana była jak najbardziej właściwa i potrzebna, bo może od teraz kojarzona będzie właśnie z obecnością naszych danych na serwerach firmy. Możemy też przekonać się o tym, jak popularna jest funkcja czyszczenia historii przeglądania - Google przeniosło ją na szczyt całej listy.

Zobacz też: Takie zarządzanie kartami w Chrome powinno być od dawna

O wiele ciekawiej prezentują się jednak nowości, które wprowadzone zostają pod szyldem kontroli bezpieczeństwa w Chrome. Przeglądarka będzie nas od razu informować, gdy pojawi się podejrzenie o odwiedzanie potencjalnie niebezpiecznej witryny, a jeszcze lepiej brzmi regularne sprawdzanie bezpieczeństwa naszych wrażliwych danych. Wycieki danych logowania i innych informacji z serwisów zdarzają się coraz częściej, a nie każdy śledzi źródła informujące o takich wypadkach. Nawet same firmy i usługi nie informują wystarczająco szybko swoich użytkowników, dlatego jeśli ktoś (coś) będzie czuwało nad nimi, gdy my nie możemy, to są to bardzo dobre wieści. Dodatkowo, jeśli przeglądarka Chrome nie będzie aktualna, użytkownicy będą o tym bardziej wyraźnie powiadamiani.

Zobacz też: Google Chrome pozbędzie się plików cookie firm trzecich

Nowe miejsce dla rozszerzeń i bezpieczne przeglądanie

Trzy ostatnie nowości, które są dostępne w najnowszej wersji Chrome to: nowy sposób zarządzania rozszerzeniami, kontrola plików cookie innych firm w trybie incognito oraz aktualizacja Bezpiecznego przeglądania i Bezpiecznego DNS. Pierwsza z nowości była testowana od dłuższego czasu i dzięki niej zapanowanie nad ikonami rozszerzeń jest o wiele łatwiejsze - są chowane pod przyciskiem z puzzlem, zamiast w głównym menu. Druga z nowości dotyczy nowego projektu Google o nazwie Privacy Sandbox. Co to znaczy? Google tłumaczy, że to przełoży się na usuwanie plików cookie za każdym razem, gdy zamykacie okno przeglądarki w Incognito, domyślnie zaczniemy również blokować pliki cookie innych firm w ramach każdej sesji Incognito. Jeśli chodzi o  bezpieczne przeglądanie, to Chrome będzie w pierwszej kolejności ustalał na jakim serwerze znajduje się strona poprzez krok wyszukiwania DNS, natomiast całość będzie bezpieczna dzięki szyfrowaniu (wykorzystanie protokołu DNS-over-HTTPS).

Polecamy: Firefox 76 już dostępny – a w nim garść przydatnych usprawnień, na które czekaliśmy

Wszystkie nowości pojawią się w najnowszej wersji przeglądarki Chrome, z numerkiem 83, która będzie udostępniana użytkownikom.

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu