Apple

Chcesz dokładnych odczytów tętna? Apple Watch nie jest dla Ciebie

Jakub Szczęsny
Chcesz dokładnych odczytów tętna? Apple Watch nie jest dla Ciebie
21

Jednym z moich osobistych zarzutów w stronę opasek, czy zegarków jest fakt ich słabej dokładności mierzenia pulsu. Po pierwsze, obszar, na którym działa opaska zawsze będzie mniej miarodajny, niż klasyczne badanie lekarskie lub podłączenie do aparatury EKG. Wydaje się, że najbardziej dokładne jako a...

Jednym z moich osobistych zarzutów w stronę opasek, czy zegarków jest fakt ich słabej dokładności mierzenia pulsu. Po pierwsze, obszar, na którym działa opaska zawsze będzie mniej miarodajny, niż klasyczne badanie lekarskie lub podłączenie do aparatury EKG. Wydaje się, że najbardziej dokładne jako akcesoria dla telefonów komórkowych są pasy na klatkę piersiową, które swoim obszarem działania obejmują miejsce, które daje bardzo dokładne dane na temat naszego pulsu.

W kwestii Apple Watcha i dokładności jego pomiarów pisaliśmy dla Was tutaj - po aktualizacji oprogramowania zegarka okazało się, że dane zbierane są nieco inaczej, co istotnie zdezorientowało użytkowników urządzenia. W drodze bardzo prostego doświadczenia wykazano jednak, że Apple Watch nie jest najdokładniejszym urządzeniem, którym możemy podczas aktywności fizycznej monitorować poziom pulsu. Lepszy od niego jest... Microsoft Band.

Rachel Metz przez kilka dni korzystała z Microsoft Band i Apple Watcha podczas jazdy rowerem do pracy i porównała odczyty z tym, co rejestrował pas Polar H7. Jak napisałem powyżej - dane pochodzące z pasa będą zawsze dużo dokładniejsze ze względu na jego umiejscowienie na ciele użytkownika. Dane prezentowane przez Watcha i Band bardzo się różniły - na korzyść opaski od Microsoftu.

Średnie odczyty tętna (Microsoft Band) były nieco bliższe danym zgromadzonym przez pas od Polar, czasem różniły się one o jedno, dwa uderzenia na minutę, ale zdarzało się, że błąd wynosił 13 uderzeń. Apple Watch natomiast potrafił pomylić się do 77 uderzeń na minutę.

O ile testy wykonane przez Rachel Metz nie są przeprowadzone w zgodzie z żadną metodologią, mogą wskazywać na to, że Watch wcale nie jest urządzeniem dokładnym i daleko mu do opasek fitness, a tym bliżej jest Microsoft Band. Potwierdza to także niejako tezę o tym, że Apple Watch to głównie dodatek, nowoczesna biżuteria, a nie stricte zaawansowane urządzenie elektroniczne. Z drugiej strony - czy użytkownicy Apple Watcha rzeczywiście przejmą się tym mankamentem? Śmiem szczerze w to wątpić - czujnik tętna to tylko dodatek.

Grafika: 1, 2

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu