Twórca serwisu YouTube – Chad Hurley w rozmowie z Spencerem Kelly z BBC dyskutował ostatnio na temat praw autorskich, modeli zarabiania oraz streamingu wideo w swoim serwisie. Stwierdził on między innymi, że gdy zakładał YouTube, nie był zaznajomiony z problematyką ochrony praw autorskich.
Hurley zauważył także, że wiele firm jest bardzo zainteresowanych zamieszczeniem na YouTube swoich materiałów, w przeciwieństwie do Viacom, które pozwało serwis w związku z publikowanymi przez użytkowników, wyprodukowanymi przez koncern programami telewizyjnymi oraz filmami.
Na temat modeli zarabiania, Chad powiedział, że serwis ma zamiar skupić się na reklamach wideo, a także promować produkty (filmy dvd etc.) i tak jak dotychczas publikować reklamy kontekstowe. Twórca YouTube zapytany przez dziennikarza BBC o koszty prowadzenia i hostingu serwisu, nie chciał podzielić się żadnymi danymi.
Poza tym, Hurley zapytany o streaming w serwisie stwierdził, że w tej chwili rozpatrywane są rożne modele takiej usługi lecz w chwili obecnej nie jest to dla YouTube priorytet.
Źródło: CenterNetworks
Więcej z kategorii Google:
- Prawo okazało się silniejsze od korporacji. Koniec rollercoastera pt. Google i Facebook vs. Australia
- Pixel 5a jak Pixel 4a 5G, zmiany są kosmetyczne, ale to dobra wiadomość
- Google Pixel pomógł uratować nieprzytomnego mężczyznę z przewróconego spychacza
- Streaming gier Google Stadia pozwany za niespełnione obietnice
- Ciemny motyw w Mapach Google i kilka innych nowości na Androidzie!