Oficjalnie targi CES 2014 jeszcze nie wystartowały, ale wielu producentów już od pewnego czasu prezentuje swój sprzęt przy okazji tej imprezy lub przynajmniej zdradza pewne informacje dotyczące premier. Na taki krok zdecydowała się m.in. firma Lenovo. Chiński gigant zaprezentował już spory pakiet pr...
Oficjalnie targi CES 2014 jeszcze nie wystartowały, ale wielu producentów już od pewnego czasu prezentuje swój sprzęt przy okazji tej imprezy lub przynajmniej zdradza pewne informacje dotyczące premier. Na taki krok zdecydowała się m.in. firma Lenovo. Chiński gigant zaprezentował już spory pakiet produktów (część poznaliśmy wcześniej) i zwrócił na siebie uwagę mediów.
Warto zacząć chyba od smartfonów, reprezentujących różne półki cenowe – Lenovo buduje ofertę tak, by dotrzeć do większości klientów. Wśród modeli, które za chwilę wymienię, brakuje co prawda sprzętu budżetowego, w cenie zdecydowanie poniżej 200 dolarów, ale smartfon A859 i tak można już uznać za tani sprzęt na (prawie) każdą kieszeń. Na początek rzućmy jednak okiem na najdroższą słuchawkę, o której głośno zrobiło się już jakiś czas temu.
Model śmiało można określić mianem flagowca – doczekał się m.in. procesora Qualcomm Snapdragon 800 o taktowaniu 2,2 GHz (układ graficzny Adreno 330), 5,5-calowego wyświetlacza w rozdzielczości Full HD, a także 2 GB pamięci operacyjnej i 16 GB pamięci wbudowanej. Na pokładzie znajdziemy też dwa aparaty (główny 13 Mpix wyprodukowany przez Sony oraz przedni 5 Mpix), baterię o pojemności 3050 mAh oraz moduł 4G (to chyba pierwszy smartfon Lenovo ze wsparciem dla sieci czwartej generacji). Vibe Z waży 147 g i ma niecałe 8 mm gruości. Póki co współpracuje z platformą Android 4.3 Jelly Bean, ale ma się doczekać aktualizacji do Android 4.4 KitKat.
Warto wspomnieć o specjalnym futerale, który przypomina rozwiązania stosowane już przez Samsunga czy LG. Lenovo wyposażyło ten gadżet w pasek, dzięki któremu można odebrać lub odrzucić połączenie. Cena smartfonu? 549 dolarów – Chińczycy nie przesadzili i może im to pomóc w osiągnięciu satysfakcjonującego wyniku sprzedaży.
Tym razem model z jeszcze większym ekranem, bo aż 6-calowym (rozdzielczość 1280x720 pikseli). Fablet wyposażono w czterordzeniowy procesor MediaTek MT6582 o taktowaniu 1,3 GHz, układ graficzny Mali-400MP2, 1 GB pamięci operacyjnej, 8 GB pamięci wbudowanej oraz dwa aparaty (główny 8 Mpix oraz przedni 1,8 Mpix). Należy też wspomnieć o czytniku kart pamięci formatu microSD. Pojemność akumulatora wynosi 3000 mAh, a cena 319 dolarów.
To młodszy brat wspomnianego przed momentem urządzenia. Wśród najważniejszych elementów należy wymienić 4,7-calowy wyświetlacz w rozdzielczości 960x540 pikseli (osoby, które czekają na smartfon z jeszcze mniejszym ekranem i logo Lenovo nie znajdą go w tym tekście – 4,7 cala to minimum), czterordzeniowy procesor MediaTek MT6582 o taktowaniu 1,3 GHz, a także 1 GB pamięci operacyjnej oraz 8 GB pamięci wbudowanej. Do tego dwa aparaty (główny 8 Mpix oraz przedni 1,8 Mpix) i akumulator o pojemności 2000 mAh. Na ile wyceniono wersję mini modelu S930, czyli S650? Na 229 dolarów.
Listę smartfonów zamyka model z 5-calowym wyświetlaczem w rozdzielczości 1280x720 pikseli, czterordzeniowym procesorem MediaTek MT6582 o taktowaniu 1,3 GHz oraz 1 GB pamięci operacyjnej. Także i w tym przypadku producent zdecydował się na 8 GB pamięci wybudowanej i dwa aparaty (główny 8 Mpix oraz przedni 1,8 Mpix). Słuchawka z akumulatorem 2250 mAh ma kosztować 219 dolarów.
Linia Yoga 2 składa się z dwóch produktów, hybryd tabletów i notebooków z ekranami 11 (1366 х 768 pikseli) oraz 13 cali (Full HD). Pierwszy model posiada czterordzeniowy procesor Intel Bay Trail oraz dysk twardy o pojemności 500 GB. Lenovo przekonuje, że na jednym ładowaniu sprzęt powinien pracować około 6 godzin. Na pokładzie znajduje się Windows 8, a ceny zaczynają się od 529 dolarów.
Model Yoga 2 z ekranem 13-calowym to m.in. procesor Intel Core i5, klawiatura z podświetlaniem, dysk 500 GB oraz bateria zapewniająca około 8 godzin pracy. Tym razem cena jest oczywiście wyższa i wynosi 999 dolarów. Sprzęt trafi do sprzedaży w lutym bieżącego roku (mniejszy model ma być dostępny jeszcze w tym miesiącu).
Na liście produktów hybrydowych znajdziemy też Miix 2 i to w dwóch odsłonach: z ekranem 10-calowym oraz 11-calowym. Mamy do czynienia z tabletem z dołączaną klawiaturą, którą można wykorzystać zarówno w tradycyjny sposób (użytkownik otrzymuje notebook) oraz jako podstawkę (zapewne znajdzie się jakieś zastosowanie dla takiej możliwości). Rozdzielczość w obu przypadkach wynosi 1920x1200 pikseli, urządzenia posiadają dwa aparaty (5 Mpix oraz 1 Mpix), wyposażono je także w głośniki JBL oraz porty mini HDMI.
Mniejszy produkt doczekał się procesora Intel Bay Trail, 2 GB pamięci operacyjnej oraz dysku SSD (do 128 GB). Większy tablet w zależności od wersji posiada procesor Intel Core i5, do 8 GB pamięci operacyjnej oraz dysk SSD do 256 GB. Większy model można ładować z pomocą gniazda USB 3.0, w obu przypadkach opcjonalnie dostępny jest moduł 3G/LTE. Hybrydy Miix 2 mają się pojawić na rynku wiosną, a ich ceny zaczynają się odpowiednio od 499 oraz 799 dolarów.
Obudowa 8-calwoego (wyświetlacz w rozdzielczości 1920x1200 pikseli) tabletu została wykonana z aluminium. Producent zadbał podobno o to, by sprzęt sprawdzał się podczas robienia zdjęć i kręcenia filmów (pomocne ma być etui Quickshot), ale tu pojawia się oczywiście pytanie, czy tablet, nawet mini, to wygodny produkt do uwieczniania rzeczywistości. Na pokładzie znaleźć można procesor Intel Bay Trail Quad Core, 128 GB pamięci flash, gniazda microHDMi oraz microUSB 3.0, a także system operacyjny Windows 8.1. Ceny sprzętu startują z poziomu 429 dolarów.
ThinkPad X1 Carbon
Chiński producent nie zapomniał oczywiście o notebookach, które póki co stanowią kluczową część jego oferty. Na uwagę zasługuje m.in. model ThinkPad X1 Carbon, ważący niecałe 1,3 kg. To bardzo dobry wynik dla 14-calowego urządzenia. Ekran o rozdzielczości 2560 x 1440 (pojawi się wersja z wyświetlaczem 1600 x 900) to kolejna kwestia godna odnotowania. Na pokład trafi też Intel Core i7, do 8 GB pamięci operacyjnej, dysk twardy o pojemności do 500 GB oraz system operacyjny Windows 8.1. Użytkownik może liczyć na dwa gniazda USB 3.0, port HDMI, kamerę, Wi-Fi, Bluetooth, a opcjonalnie również moduły NFC i LTE. Na jednym ładowaniu sprzęt powinien pracować około 9 godzin, pomocna może się okazać podświetlana klawiatura. Uwagę niektórych przyciągnie pewnie możliwość sterowania gestami i głosem. Cena notebooka ma się zaczynać od 1299 dolarów.
To laptopy wyposażone w zawias umożliwiający poważne odchylenie wyświetlacza. Oba modele doczekały się dotykowych ekranów (wykonane w technologii IPS), serce urządzeń stanowi procesor AMD A6-5200 (do tego karta graficzna AMD HD8570), do tego dorzucono maksimum 8 GB pamięci operacyjnej. W zależności od wersji dostępne będą różne konfiguracje dysków. Na pokład trafią moduły łączności (Bluetooth, Wi-Fi), gniazda HDMI oraz USB, a także Windows 8.1. Akumulator zapewni ponoć do 10 godzin pracy na jednym ładowaniu. Ceny zaczynają się od 499 dolarów.
Lenovo zaprezentowało także modele Lenovo Z40 oraz Lenovo Z50, a także Lenovo Y40 i Lenovo Y50, które różnią się możliwościami oraz cenami.
Chiński producent wszedł w nowy rok zdecydowanym krokiem i nie można obok tego przejść obojętnie - gracz z Państwa Środka rozbudowuje ofertę, kieruje ją do różnych odbiorców i z pewnością będzie się liczył w krojeniu rynkowego tortu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
