Biznes

BitTorrent sprzedany twórcy kryptowaluty. Na stole potężne pieniądze

Jakub Szczęsny
BitTorrent sprzedany twórcy kryptowaluty. Na stole potężne pieniądze
6

BitTorrent oraz uTorrent to niezwykle znane i lubiane przez użytkowników programy służące do obsługi sieci Torrent. Jak się okazuje, spółka matka dla wszystkich tych produktów została sprzedana Justinowi Sunowi, twórcy kryptowaluty TRON. Na stole wylądowało niebagatelne 140 milionów dolarów. I to wcale nie jest tak mało jak się wydaje.

BitTorrent w portfolio Suna ma stanowić uprawomocnienie biznesu skupionego wokół kryptowalut oraz blockchain. Kwota przejęcia o której wspomnieliśmy została ustalona przez TechCrunch, który w ramach swojej misji dziennikarskiej bardzo często określa również wartość startupów. Według niego 140 milionów dolarów to najbardziej prawdopodobna wersja. Cała operacja nie odbywa się jednak bez pewnych zgrzytów: jak się okazuje, jest człowiek który twierdzi że to on przedstawił Sunowi Bittorrent i uczestniczył w akcji przejęcia. To zaś stanowi przesłankę do tego, aby ten człowiek uzyskał swego rodzaju premię.

BitTorrent przejęty. Czy to oznacza koniec popularnego programu do obsługi sieci wymiany plików (oraz uTorrent)

Absolutnie nie. Nikt o zdrowych zmysłach nie myśli o tym, że Sun mógłby doprowadzić do zamknięcia tych projektów. Dla BitTorrent są one źródłem całkiem niezłych pieniędzy - ucinanie kurze złotych... nie tak. Ucinanie głowy kurze, która znosi złote jaja nie jest rozsądne, więc osoby, które korzystają z tych programów mogą być absolutnie spokojne.

Mówię to z całą pewnością mimo, iż TRON raczej nie ma dobrej reputacji w branży. Być może za pomocą BitTorrenta będzie próbował ją nieco naprawić. Przed tym jednak nowy właściciel BitTorrenta będzie musiał zmierzyć się ze skandalem, który wybuchł wewnątrz BitTorrenta. Jak się okazuje, firma zarzekała się, że zrobi więcej w kontekście nadużyć dotyczących własności intelektualnej. Tymczasem, wybuchło zamieszanie wokół prawnika z Nowego Meksyku, który łączy uTorrent z wymianą w sieci linkami prowadzącymi do treści pedofilskich.

BitTorrent w ostatnim czasie przygotowywał się do stworzenia aplikacji na iOS, która pozwoli użytkownikom na odtwarzanie filmów bezpośrednio z sieci - oczywiście dzieląc się nimi w sieci P2P. Kiedy tylko ta zostanie ukończona, pojawi się w AppStore. Nie wiadomo jednak kiedy to nastąpi - w tym momencie firma poszukuje programistów specjalizujących się w pracy nad programami na system Apple.

Nie wiadomo nic na temat nowych produktów, które mogłyby się pojawić w wyniku tego przejęcia. Zarówno BitTorrent jak i Sun konsekwentnie milczą w tym temacie, ale już niedługo powinniśmy otrzymać nieco więcej informacji. Z pewnością nie ma co martwić się o obecne na rynku usługi od BitTorrent - dla przeciętnego użytkownika to przejęcie zmieni naprawdę niewiele. Pytanie tylko jak TRON zagospodaruje swój nowy nabytek - co do tego pytania, na odpowiedź trzeba będzie poczekać przynajmniej kilka miesięcy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu