Tablety i laptopy trudniej lubić niż smartfony. Nawet Apple zdaje się to potwierdzać

Zestawienia i podium

W sumie cały czas jesteśmy wręcz bombardowani o wynikach jakichś badań, testów, z których to z kolei powstają pewne ważne rankingi. Właśnie w takich zestawieniach toczy się poważny bój. Każdy producent chce tam wypaść jak najlepiej, starając się oferować możliwie jak najlepszy produkt, nie zapominając przy tym o pewnych fundamentalnych zasadach. W końcu trzeba tu też pamiętać o rentowności całego przedsięwzięcia, o czym boleśnie się przekonało LeTV/LeEco (choć ta sprawa jest bardziej skomplikowana), a także jakiejś duszy. Mimo wszystko nie da się ciągle tylko klonować.

Tu prym wiodą chyba trzy rankingi. Pierwszy dotyczy bezpośrednio samej wydajności, dając miejsce do prężenia muskuł topowym urządzeniom. Czy jednak ma to przełożenie na codzienne użytkowanie? Nie, ponieważ tu do gry wchodzą jeszcze układ chłodzenia oraz stabilność pracy. Kolejny ważny ranking to ten od DxO Mark, dotyczący jakości zdjęć oraz filmów. Z nim o tyle jest zabawnie, że testerzy mogą odpłatnie tam sprawdzić dany model, więc na obiektywne wyniki trudno liczyć, aczkolwiek znaczenie tych badań pozostaje bardzo wysokie. Na koniec pozostaje wspomnieć o DisplayMate, obejmującym obszar wyświetlaczy.

To wszystko uzupełniają badania poświęcone bardziej empirycznym testom, opiniom opartych o praktykę, a nie jedynie suche, nieskładne dane. Mianowicie chodzi o rankingi zadowolenia. Trzeba przyznać, że pod tym względem zawsze świetnie wypada Apple. Amerykanie są lubiani i po prostu rozumieją potrzeby swoich klientów.

Czy laptopy i tablety są mniej dopracowane?

Ostatnio w sieci opublikowano raport zadowolenia użytkowników tabletów oraz laptopów. Dotyczy on amerykańskich użytkowników, co też ma przełożenie na wyniki. W końcu każdy kraj cechuje się swoją charakterystyką. W tej kategorii pierwsze miejsce przypadło Apple z 83 punktami. Warto tu wspomnieć, że iPhone i Watch ocenione zostały przychylniej i doskonale to pokazuje, że jednak naszymi najlepszymi towarzyszami pozostaje telefon z jakimś ewentualnym rozszerzeniem.

Czytaj dalej poniżej

Internet jest piękny - czyli jak obśmiać infrastrukturalny dramat? Jakub Szczęsny

Nie wrócę już do Androida z lenistwa… Grzegorz Ułan

Kończąc temat zestawienia, kolejne lokaty przypadły Samsungowi (82), Amazonowi (82), HP (78), Asusowi (78), Lenovo (77), Acerowi (75), Dellowi (73) oraz Toshibie (71). Z jednej strony poszczególne rezultaty nie robią wrażenia. Moim zdaniem wpływ na bardziej pozytywne postrzeganie smartfonów wynika z częstotliwości korzystania z nich oraz ich wielozadaniowości. Do tego same tablety nie cieszą się ostatnio najlepszą opinią.

Jak natomiast to wygląda z laptopami? Tu na pewno nie da się pominąć czynnika cenowego i o ile dobry smartfon może być ze średniej półki, to już porównywalny na tej płaszczyźnie komputer będzie znacznie bardziej odbiegał od topowych przedstawiciel segmentu. W dodatku koszt zakupu obydwóch sprzętów jest trudny do zestawienia ze sobą.

Kolejna sprawa to rola takich zestawień. Szczególnie nie przywiązuję do nich wagi, ale widać, że podobne raporty zawsze robią dużo dobrego wokół danej firmy, tworząc wręcz magiczną aurę wokół nie. Z tego też względu trudno rozróżnić, co zostało trochę zasponsorowane, a co nie...

źródło: Phone Arena