Felietony

Aplikacje mobilne w systemach bezpieczeństwa

Redakcja Antyweb
Aplikacje mobilne w systemach bezpieczeństwa
3

Od momentu zaprezentowania pierwszego smartfona minęło zaledwie 7 lat. W świecie technologii taki czas to jednak wieczność i dzisiaj każde rozwiązanie, które ma uchodzić za nowoczesne, powinno posiadać aplikację mobilną. Na tę zmianę zareagowali również producenci systemów alarmowych, tacy jak choćb...

Od momentu zaprezentowania pierwszego smartfona minęło zaledwie 7 lat. W świecie technologii taki czas to jednak wieczność i dzisiaj każde rozwiązanie, które ma uchodzić za nowoczesne, powinno posiadać aplikację mobilną. Na tę zmianę zareagowali również producenci systemów alarmowych, tacy jak choćby polski SATEL, który do swojej oferty włączył nowoczesne rozwiązania mobilne, pozwalające sterować systemem alarmowym czy automatyką domową na odległość.

Dane GUS wskazują, że obecnie na jednego Polaka przypada niemal 1,5 telefonu komórkowego, a 86 proc. z nas korzysta z co najmniej jednego takiego urządzenia. Oczywiście wiele z tych telefonów to nadal klasyczne „komórki”, jednak z każdym dniem rośnie liczba smartfonów, których zaczynamy coraz częściej używać do czegoś więcej niż tylko dzwonienia i wysyłania SMS-ów. Według danych Eurostatu na grudzień 2013, niemal co trzeci Polak (30 proc.) łączył się z internetem za pośrednictwem urządzenia mobilnego. To plasuje nas w środku europejskiej stawki: między Czechami (29 proc.) a Łotyszami (32 proc.). Choć nadal daleko nam do czołówki, którą stanowią: Szwecja (71 proc.), Dania, Luksemburg i Anglia (po 66 proc.), sytuacja zmienia się bardzo szybko. Według szacunków firmy doradczej PwC już w 2015 roku smartfonów będzie w Polsce więcej niż klasycznych telefonów!

Do „wszystkiego” jest aplikacja

Błyskawiczny wzrost popularności smartfonów powoduje, że stają się one swego rodzaju agregatem wszystkich interesujących nas informacji. Doszliśmy do etapu, na którym trudno sobie wyobrazić technologiczne rozwiązanie nie posiadające dedykowanej aplikacji na telefon, tablet lub oba te urządzenia. W ten trend sprawnie wpisał się również polski producent systemów alarmowych – SATEL. Oprócz klasycznego manipulatora, do obsługi systemu alarmowego możemy wykorzystać również telefon i tablet, a oferowane w ten sposób możliwości zarządzania na odległość nie sprowadzają się tylko do załączania i wyłączania alarmu, ale pozwalają również na sterowanie automatyką domową czy kontrolowanie stanu poszczególnych elementów systemu.

Aplikacje szyte na miarę

Zacząć należy od tego, że aplikacje do obsługi systemu alarmowego są dostosowane do jego rozmiaru i stopnia skomplikowania. Przykładowo, jeśli obiekt zabezpieczamy za pomocą prostego rozwiązania SATEL MICRA, aplikacja z nim współpracująca umożliwi wykonywanie podstawowych zadań.

Skoro już wspomnieliśmy o systemie SATEL MICRA, omawianie aplikacji mobilnych dla systemów alarmowych możemy zacząć od MICRA CONTROL. Aplikacja ta pozwala na zdalną obsługę systemu, który stosuje się do zabezpieczania niewielkich obiektów, jak garaże czy małe biura. MICRA CONTROL dostępna jest do pobrania za darmo ze sklepu Google Play dla smartfonów z systemem operacyjnym Android 3.0 lub nowszym. Umożliwia ona wykonywanie wszystkich podstawowych operacji, takich jak zdalne sprawdzanie stanu systemu alarmowego czy załączanie lub wyłączanie czuwania. To jednak nie wszystko, MICRA CONTROL umożliwia bowiem wykonywanie z poziomu telefonu także bardziej skomplikowanych zadań, m.in. sterowanie wyjściami systemu czy blokowanie wybranych wejść. Aplikacja umożliwia zarządzenie systemem alarmowym za pośrednictwem wiadomości SMS, jednak nie wymaga zapamiętania treści poleceń sterujących, które musimy w takiej wiadomości wysłać do systemu. Po prostu, wybieramy na ekranie, co chcemy zrobić, a oprogramowanie zadba o poprawne wykonanie naszych poleceń.

Bardziej zaawansowanym rozwiązaniem, ale też przeznaczonym do dużo bardziej rozbudowanych systemów alarmowych, opartych na centralach SATEL z rodziny INTEGRA, jest aplikacja MobileKPD-2. Rozwiązanie to dostępne jest za darmo dla smartfonów i tabletów z systemami: Android 2.1 lub nowszym, iOS 4 lub nowszym, Bada OS, Symbian i Windows Mobile. Warunkiem koniecznym do korzystania z MobileKPD-2 jest również wyposażenie systemu alarmowego w moduł ETHM-1 Plus, który umożliwi bezprzewodową komunikację.

Aplikacja MobileKPD-2 została zaprojektowana tak, by na ekranie smartfona czy tabletu odwzorowywać manipulator systemu alarmowego. Dzięki temu obsługa aplikacji jest równie intuicyjna, co korzystanie z rzeczywistego urządzenia zainstalowanego na obiekcie. Interfejs aplikacji umożliwia oczywiście wykonywanie najbardziej podstawowych operacji: załączania i wyłączania czuwania czy też przeglądania zdarzeń. Oprócz tego możemy również przesyłać do systemu dużo bardziej złożone polecenia, które pozwolą sprawdzić stan zabezpieczenia poszczególnych stref, a nawet sterować urządzeniami automatyki domowej, jak choćby zdalnie włączać oświetlenie czy opuszczać rolety. W przypadku MobileKPD-2 do komunikacji wykorzystywany jest - w zależności od dostępności poszczególnych rozwiązań - moduł WiFi, GPRS lub 3G. Jak przystało na aplikację do obsługi systemu zabezpieczeń, cała komunikacja między urządzeniem mobilnym a systemem alarmowym jest szyfrowana.

Dla najbardziej wymagających użytkowników SATEL przygotował rozbudowaną wersję omówionej powyżej aplikacji - MobileKPD-2 Pro. Płacąc jednorazowo 29,99 zł, dostaniemy cały zestaw nowych rozwiązań. W MobileKPD-2 Pro znalazło się m.in. menu oferujące szybki dostęp do wybranych poleceń systemu oraz 4 dodatkowe przyciski funkcyjne. Mogą one działać na zasadzie ikon skrótów do poszczególnych podfolderów menu. Instalator może także nadać im funkcję uruchamiania makr, czyli zestawów poleceń wykonywanych po wciśnięciu wybranego przycisku. W ten sposób za pomocą jednego naciśnięcia dedykowanej ikony na ekranie dotykowym możemy np. rozbroić alarm, podnieść sterowane elektrycznie rolety, uchylić okna i ustawić wybrane sceny świetlne w różnych pomieszczeniach. Wszystko z poziomu smartfona lub tabletu.

Przyszłość należy do smartfonów

Choć prognozy wzrostu sprzedaży dla rynku smartfonów i tabletów różnią się zależnie od podmiotów wykonujących badania, w jednym specjaliści są zgodni – zarówno jedne, jak i drugie urządzenia w najbliższych latach zaleją nasz kraj. Według PwC za pięć lat na każdych czterech Polaków aż trzech będzie posiadało smartfona. Rynek tabletów również wzrośnie, choć nie aż tak gwałtownie, gdyż urządzenia te coraz częściej zastępujemy... smartfonami z dużym ekranem. W parze z popularnością nowoczesnych telefonów będą też szły aplikacje, które pozwolą zintegrować przenośne urządzenia z różnymi, otaczającymi nas systemami.

Już dziś jest możliwe, aby podczas urlopu, leżąc na plaży w ciepłych krajach, sięgnąć po smartfona i sprawdzić, czy nasze mieszkanie jest bezpieczne, albo uruchomić wieczorem scenariusz sterowania oświetleniem, który symuluje obecność domowników. Przy obecnym tempie rozwoju technologii możemy sobie wyobrazić, na co pozwolą systemy automatyki za kilka lat. Być może inteligentne domy jutra będą tak mocno zintegrowane z mobilnymi gadżetami w naszych kieszeniach, że będą potrafiły przewidzieć gdzie jesteśmy i jakie polecenie będziemy chcieli im wydać za chwilę?

Wybierając rozwiązanie alarmowe, warto więc zdecydować się na takie, które zapewnia obsługę z poziomu smartfona czy tabletu. W ten sposób nawet nasz dom, mieszkanie, biuro czy garaż będą doskonale przygotowane na technologiczną rewolucję, która dokonuje się na naszych oczach.

Więcej informacji o aplikacjach mobilnych dla systemów alarmowych, jak i o samych systemach alarmowych, można znaleźć na stronie:
http://www.mieszkajbezpiecznie.pl

Foto Young couple using electronic tablet via Shutterstock.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu