Aplikacja BMW M Power na iOS - gratka dla miłośników szybkiej jazdy

Lubicie szybką jazdę samochodem? Ja tak. Doskonalić swoją technikę jazdy najlepiej jednak na torze, analizując dokładnie wszystkie przejazdy i wyłapując popełnione błędy. Jak wychwycić moment, w którym wybraliśmy zły tor jazdy lub zbyt wcześnie rozpoczęliśmy hamowanie? Pomoże w tym przygotowywana na system iOS aplikacja BMW M Power!

Jeśli jeździcie autem marki BMW i jesteście jednocześnie entuzjastami sportowej jazdy - mam coś dla Was! Mowa o nadchodzącej aplikacji na systemy z systemem mobilnym iOS, która pozwoli rejestrować przejazdy po torach całego świata, zapisując dokładne dane na temat każdego pokonanego okrążenia. Za sprawą aplikacji i zapamiętanych w niej informacji możemy przeanalizować naszą jazdę i wychwycić popełnione błędy, aby potem wykręcić jeszcze lepszy czas. Aplikacja BMW M Power na iOS to również zapisy najlepszych czasów wraz z informacją, w jakich warunkach pogodowych udało nam się dany czas uzyskać. Uzyskanymi wynikami można podzielić się ze znajomymi albo porównać je z innymi użytkownikami programu.

Jak zobaczycie na poniższym filmie, dziki aplikacji możemy odtworzyć wszystkie nasze przejazdy, włączając w to dane o sile wciśnięcia pedału gazu czy kącie wychylenia kierownicy podczas pokonywania łuków:

Wedle zapowiedzi autorów oprogramowanie M Power na smartfony i tablety ma być dostępne zupełnie za darmo. Niestety - aby móc w pełni korzystać z opisywanej aplikacji, wymagane jest posiadanie samochodu BMW Connected, a więc z wbudowanym routerem LTE. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że model nie musi być oznaczony symbolem M Power.

Jako fan sportowej jazdy samochodem i nowych technologii patrzę na aplikację BMW M Power z wielkim zaciekawieniem. Szkoda, że jest skierowana ona tylko i wyłącznie do posiadaczy aut jednej marki. Jako posiadacz Subaru zostałem wykluczony z możliwości przetestowania działania tego oprogramowania ;)

Czytaj dalej poniżej

Chcą zarobić duże pieniądze na mobilnym free-to-play. Wywiad z Radkiem Zaleskim z Swapp Grzegorz Marczak

Nadal jest miejsce na usługi do dzielenia się zdjęciami, a udowadnia to Linea Marcin Kamiński

Źródło: Engaget