Smartwatche

Android Wear coraz bliżej Polaków, a platforma staje się coraz lepsza

Konrad Kozłowski
Android Wear coraz bliżej Polaków, a platforma staje się coraz lepsza
6

Fantastyczne wiadomości dotarły do nas dzisiejszego popołudnia - kolejny z zegarków opartych na platformie Google, czyli Android Wear będzie sprzedawany w Polsce. Nie jest to co prawda oficjalne wejście tego produktu do naszego kraju, ale już niedługo do wyboru będziemy mieli dwa naprawdę dobre smar...

Fantastyczne wiadomości dotarły do nas dzisiejszego popołudnia - kolejny z zegarków opartych na platformie Google, czyli Android Wear będzie sprzedawany w Polsce. Nie jest to co prawda oficjalne wejście tego produktu do naszego kraju, ale już niedługo do wyboru będziemy mieli dwa naprawdę dobre smartwatche.

Zanim zostało to oficjalnie potwierdzone, wieści o pojawieniu się w styczniu 2015 roku Moto 360 nad Wisłą krążyły po Sieci od pewnego czasu. Dziś już wiemy, że tak rzeczywiście będzie - Motorola zdecydowała się na rozpoczęcie oficjalnej sprzedaży swoich urządzeń w Polsce, a w ofercie dostępny będzie także i smartwatch. Drugim z najciekawszych zegarków z Android Wear, które były dotąd zaprezentowane jest produkt LG, następca pierwszego G Watcha. G Watch R poświęciliśmy na Antyweb sporo linijek i nic w tym dziwnego, bo urządzenie wydaje się być równie ciekawą propozycją co Moto 360, a już niedługo będzie go można nabyć w Play.

A decydując się na zakup jednego z urządzeń warto wiedzieć, jak bardzo Google i społeczność skupiona wokół platformy Android Wear są zdeterminowani, by system ten oferował wszystko to, czego byśmy po nim oczekiwali. Od niedawna do sklepu z aplikacjami dla Android Wear dodawane mogą być również tarcze tworzone przez wszystkich chętnych. Już pierwszego dnia pojawiła się ich niemała liczba, a z każdym tygodniem będzie ich przybywało. Posiadając więc urządzenie z Android Wear będziemy mogli decydować o jego wyglądzie korzystając z tak zwanych watchfaces.

Co istotne, firmy tworzące takie tarcze w większości przypadków podchodzą do tego tematu niezwykle poważnie. Nie chodzi tylko o to, by tarcza prezentowała się jak najlepiej pod względem wizualnym, ale była również czytelna i chyba co najważniejsze - użyteczna. Możliwości jakie oferuje Android Wear twórcom tarcz pozwalają na naprawdę sporo i wielu autorów jest zainteresowanych dostarczanie większej ilości informacji, aniżeli sama godzina. Nie mniej znacząca jest forma prezentacji tego wszystkiego - przebierać można pomiędzy naprawdę świetnymi prozpozycjami.

Kilka przykładów znajdzecie w poście na The Verge, gdzie porównano także tarcze w obydwu trybach pracy - aktywnym i pasywnym. Poniższe wideo prezentuje kulisy pracy nad tarczami w ustwo studio z Nowego Jorku, które do niedawna słynęło przede wszystkim z szeroko pojętego designu, dziś jest to cyfrowy design. Wszystkie najnowsze tarcze możecie zobaczyć w tej prezentacji. Oprócz otwartego API dla tarcz, w Android Wear pojawiają się cały czas usprawnienia i drobne nowości jak lepsze zarządzenia powiadomieniami czy trybem cichym, a twórcy aplikacji wpadają na coraz ciekawsze pomysły - jak ten w aplikacji Coffee pozwalającej błyskawicznie wysłać wiadomość do naszych znajomych.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu