Google bierze się za porządek w Androidzie. Nie wierzę, że to coś da

Jedno słuszne sterowanie gestami w Androidzie

Google chce jak najbardziej zapanować nad bałaganem, który wytworzył się w Androidzie. Niewątpliwie wynika on z tego, że Amerykanie dbali o to, aby cały ekosystem się rozwijał i każdy mógł robić, co tylko sobie wymarzył. Z jednej strony oznaczało to mnogość dostępnych konfiguracji, ale z drugiej doprowadziło do tego, że rynek był bardzo podzielony, a niektóre urządzenia miernej jakości.

Stopniowo przez ostatnia dwa lata firma z Mountain View starała się zapanować nad chaosem, który sama stworzyła. Teraz szczególnie głośno jest o ustaleniu jednego wspólnego systemu sterowania gestami. Warto dodać, że Google ustaliło, że wszystkie smartfony czy tablety z preinstalowanym Androidem 10 mają oferować podstawowy model obsługi gestów. Moim zdaniem to świetny pomysł. Dzięki temu każdy sprzęt będzie zbliżony w obsłudze i nie będziemy mieć do czynienia ze zbędnym wyróżnianiem się przez poszczególnych producentów.

Google chce wprowadzić wspólny standard. Myślę, że to dobrze zwiastuje na przyszłość, choć na razie nie chce mi się wierzyć, że uda im się w pełni opanować każdy element ich własnego systemu. Żyje własnym życiem, firmy oferują pod niego swoje nakładki i ta otwartość stanowi bez wątpienia jedną z jego głównych zalet.

Przeczytaj również: Wszystko o Android 10.

Co ciekawsze, Google podało wskazówki dla deweloperów, jak mają ukrywać opcję sterowania gestami. Wbrew pozorom to świetny pomysł. Większość aplikacji nie jest do tego dostosowana, widać też, że same nakładki nieszczególnie dobrze do tego pasują, więc skupienie się na dotykowych przyciskach może po prostu przełożyć się na lepsze wrażenia z użytkowania. Moim zdaniem pod tym względem Apple z iOS pokazuje, jak powinno się dodawać sterowanie gestami, a do tego poziomu Google ma jeszcze sporo drogi.

Czytaj dalej poniżej

Tego potrzebowałem! Rozmowy telefoniczne z Androida na Windows 10 Konrad Kozłowski

Google rzuci rękawice Nintendo Switch. Co z tego wyniknie? Albert Lewandowski

Google kontra producenci

Gigant z Mountain View powoli buduje swój ekosystem. Widzę progres i naprawdę doceniam, że w końcu ktoś wpadł na pomysł, aby zadbać o rozwój Androida i wymuszenie na firmach pewnych wspólnych standardów. Dzięki temu na pewno każda ze stron zyska.

Przeczytaj również:

• Game Device Certification dla gamingowych smartfonów z Androidem.
• Oto Android Enterprise, czyli Google chce przyciągnąć do siebie przedsiębiorstwa.
• Project Treble - lek na zbyt wolne lub brak aktualizacji.

Nowe serie produktów, więcej certyfikacji, nakazy wobec firm - Google zrozumiało, że bycie w pełni otwartym na twórczość nie zawsze ma sens. Zobaczymy jeszcze, jak wpłynie to na rozwój rynku. Mam nadzieję, że wypracowanie wspólnych standardów przełoży się także na lepsze wrażenia z użytkowania.

Co sądzicie o takiej postawie Google?

Sprawdź też: Co to linia Android Go?

źródło: Android Headlines