Android

Google połączy Androida i Chrome OS? Wielkie zmiany mają być ogłoszone już za kilka dni

Tomasz Popielarczyk
Google połączy Androida i Chrome OS? Wielkie zmiany mają być ogłoszone już za kilka dni
124

Już za kilka dni Google miałoby oficjalnie ogłosić plany połączenia Chrome OS oraz Androida. W ten sposób powstałaby jedna, spójna platforma zdolna do działania zarówno na smartfonach, tabletach jak i komputerach.

O połączeniu Chrome OS i Androida mówi się już od dawna. Kolejne działania Google'a jedynie to potwierdzają. Jakiś czas temu firma zrezygnowała z aplikacji w Chrome Web Store, zastępując je sklepem Google Play. Od kilku dni posiadacze Chromebooków ze stabilną wersją systemu mogą cieszyć się dostępem do sklepu oraz ogromnej bazy aplikacji. Najwyraźniej jednak to dopiero początek fuzji.

Hiroshi Lockheimer, jeden z wiceprezesów firmy zajmujący się Androidem, Google Play oraz Chrome na swoim profilu na Twitterze zamieścił dość wymowny post, który stworzył duże pole do spekulacji dla mediów. Temat szybko podłapał Android Police, który specjalizuje się we wszelkiego rodzaju przeciekach i plotkach. David Ruddock w swoim materiale przytacza informacje podawane przed rokiem przez Wall Street Journal - już wtedy sugerowano, że Android i Chrome OS zostaną połączone. Inicjatywa ma nosić nazwę Andromeda i, zdaniem Ruddocka, cały czas żyje. Nawet jeśli nie ujrzy światła dziennego podczas nadchodzącej konferencji, zostanie z czasem wcielona w życie.

Prace nad Andromedą miałyby zostać ukończone w 2017 roku, a więc stosunkowo niedługo biorąc pod uwagę, że mamy już prawie październik. Trudno nie zgodzić się tutaj z Lockheimerem, że mamy do czynienia z bardzo ważnym przedsięwzięciem. Jeżeli faktycznie Google połączy Android z Chrome OS otrzymamy platformę na miarę Windowsa, który też miał być dostępny na smartfonach, tabletach i desktopach. Z tym, że Google zaczynał od tych pierwszych, natomiast Microsoft przez lata dominował na komputerach osobistych. Czy Android może rywalizować z Windowsem jako platforma desktopowa? Na pewno nie na każdym gruncie. Gry AAA, profesjonalne narzędzia, zastosowania biznesowe - to zaledwie kilka z ogromnej liczby płaszczyzn, na które Google jeszcze długo nie będzie miał wstępu. Z punktu widzenia zwykłego użytkownika zasoby Google Play mogą jednak być w pełni wystarczające, aby zaspokoić jego potrzeby. I tu MS może mieć duży problem.

Póki co jednak możemy wyłącznie spekulować. Wszystkiego (lub nie) dowiemy się już 4 października na konferencji w Londynie. Nawet jeżeli Google wtedy nie pokaże Andromedy, będzie to niewątpliwie jedna z ważniejszych imprez technologicznych tego roku.

Oczywiście będziemy prosto z miejsca relacjonować całe wydarzenie, więc czytajcie AW!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu