AIM to wręcz ogromny kawałek historii internetu. Szczególnie dla konsumentów w Stanach Zjednoczonych. Niemniej, z AIM korzystali również polscy użytkownicy, głównie przed erą Gadu-Gadu – komunikatora, który zrewolucjonizował to, jak przekazywaliśmy między sobą wiadomości nad Wisłą.
Niestety, to już koniec AIM. Komunikator zostanie wyłączony 15 grudnia
Tylko do 15 grudnia będzie możliwe korzystanie z tej usługi. AOL, właściciel komunikatora ogłosił dzisiaj, że po 20 latach istnienia rozwiązania na rynku trzeba będzie się z nim rozstać. Powód? Niesamowicie prozaiczny – AIM zwyczajnie nie przeżył próby czasu i w konkurencji z Messengerem i innymi, bardziej nowoczesnymi sposobami przekazywania między sobą informacji zwyczajnie nie dawał sobie rady. Coraz mniejsze zainteresowanie usługą i brak perspektyw na polepszenie się jej sytuacji spowodowały, iż podjęto decyzję, wedle której z legendą należy się pożegnać.
Jednak to nie pierwsze takie zamknięcie komunikatora. W poprzednim roku pożegnaliśmy Yahoo Messengera (w sumie trudno to nazwać pożegnaniem, skoro Yahoo wydało zupełnie nową usługę pod tą samą nazwą), a w 2014 roku opuścił nas MSN Messenger. Zamknięcie AIM to naturalna konsekwencja postępu, jaki dokonał się na świecie wraz z rozwojem internetu. Mnie osobiście jakoś trudno jest dopuścić do siebie myśl, że globalna sieć jest z nami już tak długo i co więcej – tak wiele się w niej zmieniło.
Więcej z kategorii Komunikatory:
- Pozywają Apple i domagają się usunięcia z AppStore komunikatora Telegram
- "Signal? Taka pasta do zębów?" - najważniejszy problem alt-komunikatorów
- WhatsApp ma więcej problemów, niż tylko (potencjalna) wymiana danych z Facebookiem
- Skype chciał pokazać jaki jest fajny na tle WhatsAppa. Użytkownicy sprowadzili go na ziemię
- Signal nie działa. Popularny komunikator ma problemy z wysyłaniem wiadomości