Cały czas trudno mi uwierzyć, że serwis taki jak VideoJug został dofinansowany przez inwestora kwotą wielkości 30 milionów dolarów. VideoJug to serwis, na którym ludzie publikują różnego rodzaju i różnotematyczne porady w formie filmów video.
Porady i instrukcje jakie w tym serwisie możemy znaleźć są przeróżne, zaczynając od porady jak się umalować a kończąc na takich jak uczenie dzieci grać w tenisa. Wszelkie materiały video możemy pobrać na np.: ipod-a lub oglądać w telefonie komórkowym.
30 milionów dolarów

Możliwe, że zaraz mnie ktoś skrytykuje – ale szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o tym serwisie i po bliższym przyjrzeniu się nie dostrzegam w nim absolutnie nic co powodowałoby, iż ktoś może w niego zainwestować 30 milionów dolarów. No i dochodzi jeszcze do tego wszystkiego jakże oryginalny model biznesowy – reklamy.
Serwis jest zrobiony dość schludnie, nie razi – ale też absolutnie nie ma się czym zachwycać – ciekawy jestem jak wycenili by jego możliwości polscy inwestorzy czy też znajdujące się w polsce VC.
Jeśli są jeszcze osoby, które nie wierzyły, że rośnie kolejna „internetowa bańka” (czyli niczym nie uzasadniony entuzjazm i olbrzymie pieniądze) to chyba ta inwestycja jest najlepszym dowodem na poparcie tej tezy.
Informacje o inwestycji podaję za vecosys.com
A może to jest jeden wielki żart na który dałem się złapać?
Więcej z kategorii Moje przemyślenia:
- Dlaczego uważam, że tryb ciemny powinien być wszędzie?
- Reklamy na YouTube vs. segmenty sponsorowane - zwycięzca może być tylko jeden
- E-mail jest z nami już prawie pół wieku. I nie chce umrzeć
- Czy social media sprawiły, że obraziliśmy się na "zwyczajne" życie?
- Okulary AR to taka współczesna telewizja 3D. Czy tak samo skończą?