4chan to śmietnik internetu, na wysypisku którego można znaleźć prawdziwe perełki. Jego użytkownicy słyną również z nietuzinkowych akcji i wykręcania żartów. Ich siłą jest niesamowita mobilizacja i zgodność, która towarzyszy ich działaniom, bez względu czy są to ataki na witryny internetowe, czy zro...
4chan to śmietnik internetu, na wysypisku którego można znaleźć prawdziwe perełki. Jego użytkownicy słyną również z nietuzinkowych akcji i wykręcania żartów. Ich siłą jest niesamowita mobilizacja i zgodność, która towarzyszy ich działaniom, bez względu czy są to ataki na witryny internetowe, czy zrobienie żartu o światowym zasięgu. Nie ulega wątpliwości, że 4chan w Internecie to forum o niesamowitej sile rażenia. Siła ta została wykorzystana po raz kolejny.
Internet pełen jest "miłościwych" trolli, którzy w imię wykręcenia idealnego żartu, rozgrzewają swoje szare komórki do czerwoności. Najlepiej, gdy ten żart ma dużą siłę rażenia i wyrządza komuś krzywdę, może nie fizyczną, ale psychiczną już jak najbardziej. Co by nie mówić użytkownicy legendarnego już forum 4chan są w tej sztuce mistrzami. W przeciągu kilku lat udało im się strollować niezliczoną ilość internautów. Wystarczy chociażby przypomnieć niedawną akcję, w której za pomocą bardzo sugestywnych infografik przekonywali, że nowa aktualizacja oprogramowania na urządzenia Appla uczyni z nich sprzęty wodoodporne.
Oto jedna z nich:
Trzeba przyznać, że profesjonalna robota.
Zaledwie kilka dnia temu, użytkownicy najsławniejszej sekcji /b/ forum 4chan wpadli na kolejny genialny podstęp, który ma przechytrzyć nieświadomych konsolowców, a w konsekwencji wyrządzić szkodę ich Xboxom One. 4chanowcy postanowili wykorzystać to, że ludziom bardzo zależy na wstecznej kompatybilności ich konsol, tak bardzo, że są w stanie uwierzyć w każdą plotkę na ten temat. Użytkownicy sekcji /b/ stworzyli grafikę, która za sprawą kilku prostych instrukcji pokazuje w jaki sposób przystosować konsolę do odtwarzania gier z Xboxa 360.
Oto grafika:
Jak widać cała operacja jest bardzo prosta do wykonania. I tu dochodzimy do sedna. Otóż po wykonaniu poleceń z grafiki, Xbox One przestaje działać. Na chwilę obecną nie można znaleźć instrukcji, która byłaby w stanie odwrócić cały proces. Pozostaje więc poczekać i zobaczyć, czy ktoś wpadnie na odwrócenie tego procesu. Być może nie obędzie się bez wgrywania całego systemu operacyjnego ponownie.
Na chwilę obecną ciężko powiedzieć, ilu użytkowników padło ofiarą złośliwego żartu. Jednak jego zasięg był na tyle duży, że głos w całej sprawie musiał zabrać Larry Hryb dyrektor programowania Xbox Live. Za pośrednictwem Twittera poinformował, że nie ma możliwości, aby Xbox One był wstecznie kompatybilny.
W momencie, gdy mamy pogląd na całą sprawę, w naszej głowie pojawiają się dość mieszane uczucia. Z jednej strony użytkownicy 4chana po raz kolejny wykręcili chamski żart, na skutek którego wiele osób popsuje swoje konsole. Z drugiej jednak, ciężko wyzbyć się wrażenia, że sami są sobie trochę winni, a ich inteligencja jest wątpliwa. Dlaczego tak bezkrytycznie podchodzą do każdej informacji zamieszczonej w sieci, gdzie tak naprawdę każdy anonimowy użytkownik może zamieszczać dowolne treści? Przecież, nikt na siłę nie zmusił ich do grzebania w rejestrach. To oni sami uszkodzili swoje konsole, podążając za wskazówkami obrazka umieszczonego w Internecie. Może pozytywnym aspektem w całej sprawie, będzie wyciągnięcie wniosków i w przyszłości z większą ostrożnością będą podchodzić do informacji umieszczonych przez anonimowych użytkowników.
Warto jednak cała sprawę naświetlić, żeby przypadkiem nikomu nie przyszło do głowy sprawdzanie skuteczności tej metody. Odpowiednie kroki zostały podjęte, aby informować właścicieli Xobxów One, że nie ma skutecznej metody na wsteczną kompatybilność ich konsoli, a wykonanie instrukcji z obrazka tylko popsuje ich sprzęt.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
