Jak przy każdym zakupie, który wiąże się z wydaniem większej ilości pieniędzy, również przy wyborze alarmu domowego, warto uzbroić się w podstawową wiedzę. Sam montaż systemu lepiej zlecić profesjonalnemu instalatorowi, ale przed rozmową z nim powinniśmy się przygotować, by wiedzieć, czego możemy oc...
Jak przy każdym zakupie, który wiąże się z wydaniem większej ilości pieniędzy, również przy wyborze alarmu domowego, warto uzbroić się w podstawową wiedzę. Sam montaż systemu lepiej zlecić profesjonalnemu instalatorowi, ale przed rozmową z nim powinniśmy się przygotować, by wiedzieć, czego możemy oczekiwać.
W związku z tym wybraliśmy 10 najważniejszych zagadnień, które warto przeczytać przed wyborem alarmu. Wszystkie poniższe wskazówki, a nawet więcej parametrów uwzględnia konfigurator systemu alarmowego, z którego warto skorzystać, gdy już posiądziecie podstawową wiedzę o alarmach domowych
Obiekty, które chcemy chronić za pomocą alarmu domowego możemy w najprostszy sposób podzielić wg. rozmiaru na: małe (np.: garaż, kiosk, domek letniskowy), średnie (np.: dom, mieszkanie, sklep) i duże (np.: firmy, biura). Dla każdego z tych obiektów przewidziano inne rozwiązanie. Przykładowo, do ochrony małych budynków wystarczy stosunkowo prosty i niedrogi zestaw alarmowy SATEL Micra, natomiast może się on okazać niewystarczający, gdy postanowimy zabezpieczyć za jego pomocą siedzibę naszej firmy.
Z punktu widzenia użytkownika, manipulator jest najważniejszym elementem alarmu domowego. Pozwala on na zarządzanie całym systemem i to z niego będziemy korzystać między innymi przy codziennym rozbrajaniu i uzbrajaniu alarmu. Jednocześnie, obok czujek czy sygnalizatorów, jest to jeden z najbardziej wyeksponowanych fragmentów systemu. Być może widzieliście u znajomych albo w pracy jakieś tanie, brzydkie pudełka na ścianach? Manipulator wcale nie musi oznaczać topornego wyglądu. Dostępne na rynku urządzenia obejmują całą gamę różnych wzorów: od klasycznych manipulatorów, wyposażonych tylko w diody LED albo w ekran LCD, po nowoczesne manipulatory z ekranem dotykowym, niczym w smartfonach czy tabletach, przeznaczone do obsługi rozbudowanych systemów.
Alarm domowy byłby niemal bezużyteczny, jeśli pozbawimy go czujek. Przy wyborze sensorów również warto przemyśleć ile pomieszczeń i w jaki sposób chcemy je chronić. Najprostsze rozwiązania to czujki ruchu PIR , ale w najbardziej newralgicznych miejscach warto zainstalować dokładniejsze czujki dualne, a w oknach i drzwiach czujki magnetyczne, które poinformują, gdy nieproszony gość spróbuje dostać się do domu. Choć wydaje się to oczywiste, łatwo można zapomnieć, że na zewnątrz budynku stosuje się czujki odporne na warunki atmosferyczne. Planując zabezpieczenie domu, warto też pamiętać, że grozi nam nie tylko potencjalne włamanie, ale również takie wypadki jak choćby zalanie, pożar czy zaczadzenie. Również na taką ewentualność warto się zabezpieczyć i pomyśleć o instalacji czujek przeciwpożarowych, wykrywających zalanie czy zwiększone stężenie tlenku węgla.
Jedną z popularnych metod okradania domów jest tzw. „metoda na śpiocha”. Włamywacze rozpylają w pomieszczeniach gaz usypiający, by później okraść nas z oszczędności, podczas gdy my będziemy mocno spali. Na szczęści przed tą metodą można się w prosty sposób obronić. Wystarczy zamontować przy podłodze w sypialni czujkę gazu usypiającego. Gdy tylko zostanie wykryte przekroczone dopuszczalne stężenie gazu, włączy się alarm.
Niektórzy twierdzą, że złodzieje nie boją się alarmu i nawet, gdy go uruchomią, kontynuują włamanie. Teza ta została obalona właściwie przez samych złodziei. W wywiadach przeprowadzonych w maju br. z 422 włamywaczami odbywającymi kary w amerykańskich więzieniach, aż 60 proc. z nich przyznało, że rezygnuje z włamania, gdy tylko zobaczy alarm. Co więcej, tylko 13 proc. włamywaczy nic sobie nie robi, gdy odkryje obecność alarmu domowego już w trakcie włamania, pozostali rezygnują i uciekają z chronionego obiektu. Z tego płynie wniosek, że nie warto ukrywać obecności alarmu. Wręcz przeciwnie, zamontujmy w widocznym miejscu sygnalizatory – zarówno wewnętrzny, jak i zewnętrzny. To powinno skutecznie odstraszyć włamywaczy tak przed, jak i w trakcie próby włamania.
Marzył wam się kiedyś system inteligentnego domu, który pozwalałby jednym przyciskiem utworzyć romantyczną atmosferę w salonie albo dbałby o idealną temperaturę w każdym pomieszczeniu? W ziszczeniu tych marzeń może pomóc inteligentny system alarmowy. Nie tylko pozwala on zabezpieczyć mieszkanie, ale umożliwia również realizację podstawowych zadań automatyki. Ogromną zaletą takiego rozwiązanie jest fakt, że nie musimy inwestować w całkowicie osobne rozwiązanie, a nawet nie musimy od razu montować wszystkich elementów. Możemy zaplanować cały system, a kolejne elementy dokładać z czasem, gdy staną się niezbędne lub gdy domowe finanse nam na to pozwolą.
Na wstępie wspomnieliśmy, że instalacja alarmu domowego wiąże się z mniejszymi lub większymi kosztami. W prosty sposób można jednak sprawić, by ten wydatek zamienił się w inwestycję na lata, która przyniesie oszczędności i zwiększy nasz komfort. Gdy już zdecydujemy się na instalację systemu inteligentnego domu, warto go dobrze przemyśleć. Jeśli dobrze zaplanujemy sterowanie takimi elementami jak oświetlenie czy ogrzewanie, możemy bardzo szybko poczynić spore oszczędności, a przy okazji w maksymalnym stopniu dopasować dom do nas samych.
Uzbrojeni w podstawową wiedzę na temat alarmów domowych, możecie teraz bez obaw przejść do kolejnego etapu wyboru odpowiedniego systemu. Radzimy skorzystać teraz z konfiguratora systemu alarmowego, który nie tylko przeprowadzi krok po kroku przez cały proces doboru odpowiedniego rozwiązania, ale na koniec przygotuje listę konkretnych elementów, których będziemy potrzebowali w naszym systemie. Z taką listą i nabytą nową wiedzą, możecie bez żadnych obaw umówić się na spotkanie z instalatorem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
