Jeśli spodziewaliście się dużych hitów w ofercie PlayStation+ dla PS4, będziecie rozczarowani. Zdecydowanie lepiej mają posiadacze PS3 i PlayStation Vita. Choć oferta na ten miesiąc nie rzuca na kolana. Kwietniowa propozycja Games with Gold skierowana do posiadaczy Xboksów wypada lepiej. Pool Nat...
Jeśli spodziewaliście się dużych hitów w ofercie PlayStation+ dla PS4, będziecie rozczarowani. Zdecydowanie lepiej mają posiadacze PS3 i PlayStation Vita. Choć oferta na ten miesiąc nie rzuca na kolana.
Kwietniowa propozycja Games with Gold skierowana do posiadaczy Xboksów wypada lepiej. Pool Nation FX, absolutnie genialne Child of Light na Xbox One oraz Gears of War Judgement, Terraria, Assassin’s Creed: Black Flag i Army of Two The Devil’s Carter na 360 to naprawdę solidna porcja świetnych gier.
Wybaczcie, ale Tower of Guns i Never Alone, które trafią na PlayStation 4 nie są raczej tym na co liczyli posiadacze najnowszej konsoli Sony. Szczególnie, że Never Alone nie spełniło pokładanym w nich nadziei.
Zdecydowanie lepiej w tym miesiącu zasiąść do PlayStation 3. Może platformówka Aaru’s Awakening nie wbija w fotel, ale świetne Dishonored już tak. Jeśli nie mieliście okazji pograć, szczerze polecam. Ale zrozumiem jeśli będziecie kręcić nosem - Dishonored trafiło przecież też do Games with Gold i to w dodatku w połowie ubiegłego roku.
Najbardziej zadowoleni powinni być posiadacze PlayStation Vita. MonsterBag można pominąć, ale Killzone: Najemnik już nie. Killzone: ShadowFall na PS4 szału nie robiło, ale przenośny Najemnik to najlepszy kieszonkowy FPS jaki kiedykolwiek pojawił się na rynku. Tryb fabularny przeszedłem dwukrotnie, a i wysiedziałem swoje w sieci, co może świadczyć o nowej jakości przenośnego grania. Jeśli macie więc w szufladzie Vitę, to najlepsza okazja żeby ją wyciągnąć i zetrzeć z ekranu kurz.
Tak jak zawsze, darmowość gier w ofercie PlayStation Plus jest umowna. Aby móc się nimi cieszyć, należy posiadać płatny abonament - w przeciwieństwie do konkurencyjnego Games with Gold, pobrane gry nie będą działać po zakończeniu subskrypcji. Sam płacę za usługę i gdyby nie konieczność jej posiadania celem grania online, chyba bym z Plusa zrezygnował. W przypadku posiadania PS4 oczekiwanie na wrzucenie do usługi największych hitów jest bezsensowne, a granie w praktycznie same „indyki” to chyba nie był powód do zakupienia konsoli najnowszej generacji.
grafika: 1
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
