Polska

WOŚP powinien wystawić laurkę hejterom. Co tam laurkę... fakturę!

Jakub Szczęsny

Człowiek, bloger, maszyna do pisania. Społeczny as...

236

Polacy to naród przewrotny z natury, ale swoje świętości ma. Przez 25 lat działalności Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, inicjatywa stała się symbolem corocznej dobroczynności, gdy piękne idee z mediów wylewają się wprost na ulice. Polacy chętnie wrzucają pieniądze do puszek, przy okazji w myślach klnąc na służbę zdrowia, przed oczami mają wszystkie chore dzieci i te własne, które korzystały ze sprzętu od Owsiaka i tak to się kręci. Już ćwierć wieku. Sukces w ogromnej skali - nawet w przypadku dobroczynności oznacza, że będziemy mieć wrogów. Nie inaczej jest z WOŚP.

Celowo pominę większą część smutniejszej historii WOŚP, w ramach której Owsiak latał po sądach i walczył z hejterami. Wszyscy wiedzą, o co chodzi. Ostatecznie okazało się, że nikt na Owsiaka nic konkretnego nie ma, a jeżeli coś już jest, to najczęściej wyliczenia "na słowo honoru" pojawiające się co jakiś czas na Demotywatorach. Nic więcej. Zarzut główny, kiedy brakuje tych najbardziej klarownych? Woodstock. Z kasy z puszek finansuje się festiwal, na którym młodzież daje sobie po kablach, chleje, czci sokoła i tapla się w błocku.

25 finał WOŚP. Hejterom się nie znudziło

Najbardziej aktywnymi osobami krytykującymi działania WOŚP były osoby przynajmniej przychylne "obowiązującemu" ostatnio sposobowi myślenia w Polsce. Ale, dobrze pamiętam krytykę polityków lewicy (!), którzy uznali Owsiaka za trybik systemu. WOŚP po 25 latach okazał się być nie tylko symbolem narodowej dobroczynności - sławnym na cały świat, ale również pupilkiem neoliberałów, świętością, której tknięcie kończyło się społecznym festiwalem - już nie dobroczynności, ale rytualnego odcinania łap, które ważyły się serduszko poszarpać.

W świadomości narodu, WOŚP stał się świętością, tak. Bo dzieciaki znajomych korzystały ze sprzętu z serduszkiem, bo nasze dzieci, bo zbierają na zbożny cel i mają sukcesy. Nikogo Woodstock nie obchodził. Nie obchodziły również często kontrowersyjne wypowiedzi Owsiaka, ani jego młodość, która upłynęła pod znakiem naśladowania "braci hipisów" zza wielkiej wody.

Zdenerwuj Polaka

Hejterzy, którzy w tym roku byli nader aktywni - w mediach społecznościowych, telewizji, radio, na ambonach, a także w ramach narodowych mediów, pod płaszczem zręcznego operowania informacją, Wielkiej Orkiestrze zrobili sporo dobrego. Polacy, zmęczeni już nagonką na inicjatywę postanowili się zdenerwować (tutaj pasuje mi dużo bardziej dobitny wyraz) i wrzucić do puszek więcej. Rozmawiałem z wolontariuszami WOŚP zbierającymi datki na Lotnisku Chopina w Warszawie. Najzwyczajniej w świecie zapytałem o to, jak idzie zbiórka. Mówili, że do puszek wrzuca się więcej niż zwykle, a nawet sami darczyńcy sami zagajają rozmowę na temat WOŚP. Że to niedorzeczne, tak atakować fundację charytatywną, że to nie po chrześcijańsku i tak dalej.

Celowo pominę większą część smutniejszej historii WOŚP, w ramach której Owsiak latał po sądach i walczył z hejterami. Wszyscy wiedzą, o co chodzi. Ostatecznie okazało się, że nikt na Owsiaka nic konkretnego nie ma, a jeżeli coś już jest, to najczęściej wyliczenia "na słowo honoru" pojawiające się co jakiś czas na Demotywatorach. Nic więcej. Zarzut główny, kiedy brakuje tych najbardziej klarownych? Woodstock. Z kasy z puszek finansuje się festiwal, na którym młodzież daje sobie po kablach, chleje, czci sokoła i tapla się w błocku.

25 finał WOŚP. Hejterom się nie znudziło

Najbardziej aktywnymi osobami krytykującymi działania WOŚP były osoby przynajmniej przychylne "obowiązującemu" ostatnio sposobowi myślenia w Polsce. Ale, dobrze pamiętam krytykę polityków lewicy (!), którzy uznali Owsiaka za trybik systemu. WOŚP po 25 latach okazał się być nie tylko symbolem narodowej dobroczynności - sławnym na cały świat, ale również pupilkiem neoliberałów, świętością, której tknięcie kończyło się społecznym festiwalem - już nie dobroczynności, ale rytualnego odcinania łap, które ważyły się serduszko poszarpać.

W świadomości narodu, WOŚP stał się świętością, tak. Bo dzieciaki znajomych korzystały ze sprzętu z serduszkiem, bo nasze dzieci, bo zbierają na zbożny cel i mają sukcesy. Nikogo Woodstock nie obchodził. Nie obchodziły również często kontrowersyjne wypowiedzi Owsiaka, ani jego młodość, która upłynęła pod znakiem naśladowania "braci hipisów" zza wielkiej wody.

Zdenerwuj Polaka

Hejterzy, którzy w tym roku byli nader aktywni - w mediach społecznościowych, telewizji, radio, na ambonach, a także w ramach narodowych mediów, pod płaszczem zręcznego operowania informacją, Wielkiej Orkiestrze zrobili sporo dobrego. Polacy, zmęczeni już nagonką na inicjatywę postanowili się zdenerwować (tutaj pasuje mi dużo bardziej dobitny wyraz) i wrzucić do puszek więcej. Rozmawiałem z wolontariuszami WOŚP zbierającymi datki na Lotnisku Chopina w Warszawie. Najzwyczajniej w świecie zapytałem o to, jak idzie zbiórka. Mówili, że do puszek wrzuca się więcej niż zwykle, a nawet sami darczyńcy sami zagajają rozmowę na temat WOŚP. Że to niedorzeczne, tak atakować fundację charytatywną, że to nie po chrześcijańsku i tak dalej.

Wtedy już wiedziałem, jak się tegoroczny finał WOŚP skończy. Media narodowe postanowiły wyciąć inicjatywę, przed tym nie dogadały się z Owsiakiem w temacie emisji wydarzenia (tak, jak to miało miejsce wcześniej). Z pewnymi wyjątkami, bo TVP3 i red. Ziemiec o WOŚP napomknęli. Politycy, dziennikarze obowiązującego sposobu myślenia prześcigali się w zarzutach wobec WOŚP. Do prztyczków w nos Owsiaka przyłączyła się Pani Dyrektor TVP (po czym koncertowo ją zgasił Grzegorz Marczak). Co zrobili Polacy? Ustanowili dla WOŚP miejsce w szeregu, w zaszczytnej loży z napisem "świętości". Gdzie znajdują się m. in. Matka Boska, Jan Paweł II, Adam Małysz, Lewandowski, Powstanie Warszawskie, Częstochowa i Pan Bóg. Zamach na te świętości zawsze skutkuje tym samym - ostrym sprzeciwem. Uwierzcie mi, Polacy prędzej wyszliby na ulice, gdyby dokonano jawnego ataku na to, co uznaje się za święte, niż gdyby zabrano im emerytury.

I co się okazało? 62 miliony złotych. Dzieciaki się ucieszą, seniorzy również się ucieszą, będzie Woodstock, będzie zabawa i będzie fajnie. Hejterzy byli, są i będą, następny finał też pewnie upłynie pod znakiem protestów pewnej grupy, "bo Owsiak to młodzież demoralizuje i wspiera eutanazję". Albo, że "Złoty melon i WOŚP to jest jak KOD i faktury Kijowskiego". Ale zobaczycie, za rok z WOŚP nikt nie będzie walczył otwarcie, przynajmniej ci, którym zależy na łasce społeczeństwa. Świętości się nie opluwa. Bo naród się burzy.

Grafika:

By Ralf Lotys (Sicherlich), CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=34687107 By Adam Kliczek, http://zatrzymujeczas.pl (CC-BY-SA-3.0) Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=30599200

Wtedy już wiedziałem, jak się tegoroczny finał WOŚP skończy. Media narodowe postanowiły wyciąć inicjatywę, przed tym nie dogadały się z Owsiakiem w temacie emisji wydarzenia (tak, jak to miało miejsce wcześniej). Z pewnymi wyjątkami, bo TVP3 i red. Ziemiec o WOŚP napomknęli. Politycy, dziennikarze obowiązującego sposobu myślenia prześcigali się w zarzutach wobec WOŚP. Do prztyczków w nos Owsiaka przyłączyła się Pani Dyrektor TVP (po czym koncertowo ją zgasił Grzegorz Marczak). Co zrobili Polacy? Ustanowili dla WOŚP miejsce w szeregu, w zaszczytnej loży z napisem "świętości". Gdzie znajdują się m. in. Matka Boska, Jan Paweł II, Adam Małysz, Lewandowski, Powstanie Warszawskie, Częstochowa i Pan Bóg. Zamach na te świętości zawsze skutkuje tym samym - ostrym sprzeciwem. Uwierzcie mi, Polacy prędzej wyszliby na ulice, gdyby dokonano jawnego ataku na to, co uznaje się za święte, niż gdyby zabrano im emerytury.

I co się okazało? 62 miliony złotych. Dzieciaki się ucieszą, seniorzy również się ucieszą, będzie Woodstock, będzie zabawa i będzie fajnie. Hejterzy byli, są i będą, następny finał też pewnie upłynie pod znakiem protestów pewnej grupy, "bo Owsiak to młodzież demoralizuje i wspiera eutanazję". Albo, że "Złoty melon i WOŚP to jest jak KOD i faktury Kijowskiego". Ale zobaczycie, za rok z WOŚP nikt nie będzie walczył otwarcie, przynajmniej ci, którym zależy na łasce społeczeństwa. Świętości się nie opluwa. Bo naród się burzy.

Grafika:

By Ralf Lotys (Sicherlich), CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=34687107
By Adam Kliczek, http://zatrzymujeczas.pl (CC-BY-SA-3.0) Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=30599200

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

WOŚPhot