Windows

Windows 10 Fall Creators Update. U mnie zaliczył awaryjne lądowanie

Jakub Szczęsny
Windows 10 Fall Creators Update. U mnie zaliczył awaryjne lądowanie
53

Niestety, tym razem nie udało się przeprowadzić aktualizacji dla mojego urządzenia w taki sposób, żeby móc powiedzieć: "działa". Właściwie, to dalej czekam na "swoją kolej", kiedy uaktualnienie - nie dość, że będzie dostępne, to w dodatku będzie działać poprawnie. Przez jakiś czas było, ale okazało się, że komputer nie udźwignął tego bądź co bądź sporego pakietu poprawek.

Mimo pojawienia się aktualizacji w Windows Update, oczywiście z pewnym opóźnieniem okazało się wkrótce, że nie wszystko działa tak, jak trzeba. Komputer co prawda wykonał wszelkie operacje, ale brakowało większości funkcji z Fall Creators Update. Dodatkowo, nie zgadzała się kompilacja systemu operacyjnego. Jako, że newralgiczne elementy interfejsu zachowywały się dosłownie jak chciały, przeprowadziłem powrót do wcześniejszej, działającej wersji - wszak robiłem to na "produkcyjnej" maszynie. Nie mogłem sobie pozwolić na zbyt duży przestój. Nawet nie myślę na razie o wymuszonej aktualizacji za pomocą Media Creation Tool, bo zwyczajnie nie chcę zmarnować kilku godzin na odkręcanie całego procesu.

Ale dla większości użytkowników Fall Creators Update jest już dostępny. Zobacz, czy nie masz dostępnej aktualizacji

Windows 10 Fall Creators Update to po wiosenno-letnim Creators Update kolejny pakiet usprawnień. Użytkownicy wcześniejszych "okienek" korzystający z SkyDrive / OneDrive mogą wreszcie odetchnąć z ulgą, bowiem Microsoft wreszcie poszedł po rozum do głowy i przywrócił migawki plików. Rozwiązanie niezwykle wygodne i w sumie nie wiadomo dlaczego gigant zdecydował się na zabranie klientom tej funkcji. Ale na tym Fall Creators Update na szczęście się nie kończy.

Fluent Design - po trochu, ale jednak

Microsoft po szumnych zapowiedziach zmian w interfejsie użytkownika zaczyna przebudowywać system Windows na modłę Fluent Design. Już nikt nie kryje się z tym, że stanie się on bezpośrednim następcą wprowadzonego w Windows 8 i kontynuowanego z kolejnych wersjach Metro. Fluent Design opiera się na systemie przezroczystości, skali, światła, głębi oraz ruchu. W trakcie interakcji z interfejsem użytkownika można odnieść wrażenie, że "wszystko płynie", a powłoka systemowa jest znacznie bardziej responsywna. Nie jesteśmy w stanie tego ocenić w pełni tu i teraz, ale wraz z kolejnymi aktualizacjami Fluent Design będzie po prostu więcej. Gigant chwali się natomiast, że od Fall Creators Update udało się nieco przyspieszyć działanie poszczególnych elementów interfejsu.

Fluent Design pojawił się w takich aplikacjach / sferach jak centrum powiadomień, kalkulator, Kontakty, a nawet Menu Start, które od teraz można znacznie lepiej spersonalizować pod kątem wyglądu. Przyznam, że wygląda to po prostu dobrze.

Szybszy dostęp do kontaktów

Od Fall Creators Update kontakty w systemie Windows można przypiąć do paska zadań i dokonywać z nimi interakcji np. za pomocą Skype, czy Outlooka bez potrzeby wchodzenia do aplikacji. Przypomina mi to nieco ideę dynamicznych kafelków, w ramach których użytkownicy mieli mieć możliwość wykonywania niektórych operacji bezpośrednio na elementach reprezentujących dane programy znajdujące się w Menu Start. Ponadto, w owym obszarze działa mechanizm drag and drop, dzięki któremu podzielimy się treściami z kontaktami tylko przeciągając je do okienka konwersacji.

Szybszy i lepszy Microsoft Edge

Zmiany nie ominęły przeglądarki Microsoft Edge. Wreszcie jest możliwe przenoszenie informacji o ciasteczkach oraz ustawieniach z przeglądarki Google Chrome. Mało tego, jeśli korzystacie z Microsoft Edge na systemie Android, możecie współdzielić wyniki swojej pracy między pecetem, a smartfonem. Przy okazji pojawiły się tutaj możliwości personalizacji ulubionych zakładek. Wprowadzono przy okazji rozwiązania zwiększające wydajność przeglądarki. Miło jest widzieć rozwój tego produktu, ale... dalej mam wrażenie, że to raczej Microsoftowi nic nie da. Niestety.

Windows Mixed Reality

Gigant nie chce stać z tyłu i jedynie przyglądać się rozwojowi rzeczywistości wirtualnej o rozszerzonej. Od tej aktualizacji, Windows Mixed Reality jest dostępne dla wszystkich, o ile posiada się gogle takich firm jak: Acer, Asus, Dell, HP, Lenovo lub Samsung. W tym momencie nie ma jeszcze zbyt wielu treści dla tego rozwiązania, ale wkrótce to może się zmienić. Co więcej, pod koniec tego roku możliwe będzie skorzystanie ze SteamVR Beta.

Windows 10 Fall Creators Update to także kilka pomniejszych zmian: od teraz w menedżerze zadań możliwe będzie sprawdzenie, jak bardzo niektóre programy obciążają procesor graficzny, a jeżeli korzystacie ze smartfona z Androidem i Cortany, powiadomienia z telefonu pojawią się także na Waszym komputerze. A, przecież nie korzystacie z Cortany. Ale wiedzcie, że moglibyście, gdyby była ona dostępna w Polsce.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu