Macie PlayStation 4, nie inwestujecie w abonament PlayStation Plus, ale jesteście ciekawi jak gra się w sieci? W takim razie odwołajcie swoje walentynkowe spotkania i przygotujcie prowiant, bo w najbliższy weekend do wieloosobowej zabawy abonament PS+ nie będzie potrzebny.
Można na dodatkowe opła...
Macie PlayStation 4, nie inwestujecie w abonament PlayStation Plus, ale jesteście ciekawi jak gra się w sieci? W takim razie odwołajcie swoje walentynkowe spotkania i przygotujcie prowiant, bo w najbliższy weekend do wieloosobowej zabawy abonament PS+ nie będzie potrzebny.
Można na dodatkowe opłaty dotyczące możliwości grania po sieci narzekać i ich zwyczajnie nie lubić, ale to co zapoczątkował Xbox Live przy Xboksie 360 stało się już codziennością. Bez odpowiedniego abonamentu w sieci nie pogramy i nic nie wskazuje na to, by ten stan rzeczy miał się zmienić. Ale Sony ma też co jakiś czas gesty, dzięki którym niezdecydowani na kolejny abonament mają okazję przetestować usługę. W najbliższy weekend wszyscy posiadacze PS4 będą mogli, za darmo, zasmakować sieciowej rozrywki. Dokładnie od 7:00 w piątek do 7:00 w poniedziałek.
To była dobra wiadomość, teraz pora na złą. W najbliższy czwartek, między godziną 18:00, a 21:30 usługa PSN będzie przechodziła kolejną konserwację. Jeśli planowaliście czwartkowe zabawy w sieci, spróbujcie zalogować się wcześniej. Często jest bowiem tak, że mimo prac konserwacyjnych w PSN, zalogowani już użytkownicy mogą normalnie korzystać z usługi.
NEWS: There will PSN Maintenance on Thursday 12 February from 17:00 to 20:30 GMT. Full details > http://t.co/2utYPf4mwl
— PlayStation Europe (@PlayStationEU) luty 9, 2015
Macie PlayStation 4, nie inwestujecie w abonament PlayStation Plus, ale jesteście ciekawi jak gra się w sieci? W takim razie odwołajcie swoje walentynkowe spotkania i przygotujcie prowiant, bo w najbliższy weekend do wieloosobowej zabawy abonament PS+ nie będzie potrzebny.
Można na dodatkowe opłaty dotyczące możliwości grania po sieci narzekać i ich zwyczajnie nie lubić, ale to co zapoczątkował Xbox Live przy Xboksie 360 stało się już codziennością. Bez odpowiedniego abonamentu w sieci nie pogramy i nic nie wskazuje na to, by ten stan rzeczy miał się zmienić. Ale Sony ma też co jakiś czas gesty, dzięki którym niezdecydowani na kolejny abonament mają okazję przetestować usługę. W najbliższy weekend wszyscy posiadacze PS4 będą mogli, za darmo, zasmakować sieciowej rozrywki. Dokładnie od 7:00 w piątek do 7:00 w poniedziałek.
To była dobra wiadomość, teraz pora na złą. W najbliższy czwartek, między godziną 18:00, a 21:30 usługa PSN będzie przechodziła kolejną konserwację. Jeśli planowaliście czwartkowe zabawy w sieci, spróbujcie zalogować się wcześniej. Często jest bowiem tak, że mimo prac konserwacyjnych w PSN, zalogowani już użytkownicy mogą normalnie korzystać z usługi.
NEWS: There will PSN Maintenance on Thursday 12 February from 17:00 to 20:30 GMT. Full details > http://t.co/2utYPf4mwl
— PlayStation Europe (@PlayStationEU) luty 9, 2015
Wielka szkoda, że beta Battlefield: Hardline się już skończyła - nie był to zbyt dobry tytuł, ale na pewno możliwość jego przetestowania przez absolutnie wszystkich posiadaczy PS4 pomógłby niezdecydowanym w podjęciu ostatecznej decyzji o zakupie. Jest jednak na najnowszej konsoli Sony kilka świetnych gier z trybami sieciowymi, zapowiada się więc niezły weekend. Jeśli oczywiście usługa przeżyje taki natłok ludzi - historia pokazuje, że z tym może być różnie.
Jedni potraktują "promocję" jako gest dobrej woli, inni będą doszukiwać się głębszego dna. Jak na przykład darmowe testowanie możliwości PSN przy większej liczbie subskrybentów. Ale czy to ma tak naprawdę jakiekolwiek dla nas znaczenie? Zyskują gracze - darmowy weekend grania po sieci i miejmy nadzieję lepszą usługę.
Wielka szkoda, że beta Battlefield: Hardline się już skończyła - nie był to zbyt dobry tytuł, ale na pewno możliwość jego przetestowania przez absolutnie wszystkich posiadaczy PS4 pomógłby niezdecydowanym w podjęciu ostatecznej decyzji o zakupie. Jest jednak na najnowszej konsoli Sony kilka świetnych gier z trybami sieciowymi, zapowiada się więc niezły weekend. Jeśli oczywiście usługa przeżyje taki natłok ludzi - historia pokazuje, że z tym może być różnie.
Jedni potraktują "promocję" jako gest dobrej woli, inni będą doszukiwać się głębszego dna. Jak na przykład darmowe testowanie możliwości PSN przy większej liczbie subskrybentów. Ale czy to ma tak naprawdę jakiekolwiek dla nas znaczenie? Zyskują gracze - darmowy weekend grania po sieci i miejmy nadzieję lepszą usługę.
