Motoryzacja

Volkswagen Golf VII FL – jeszcze bardziej intuicyjny i ergonomiczny

Tomasz Niechaj
Volkswagen Golf VII FL – jeszcze bardziej intuicyjny i ergonomiczny
148

Ergonomia i intuicyjność to cechy, którymi każdy nowy Volkswagen Golf wyróżniał się na tle konkurentów. Nie inaczej jest w przypadku najnowszej odsłony tego samochodu: 7. generacji po kuracji odmładzającej A.D. 2017. Choć z zewnątrz nie zmieniło się wiele, to nowości, jakie pojawiły się „pod maską” znacząco wpływają na poprawę bezpieczeństwa, a także jakości i komfortu obsługi.

Przed Tobą stoi nowy Volkswagen Golf VII FL – zgrabny hatchback, którego ogólny obrys jest Ci doskonale znany. Łapiesz za klamkę, zamki same się odryglowują, wsiadasz do środka. Na pierwszy rzut oka widzisz całkiem dobrze Ci znany wzór kokpitu. Włącznik silnika jest tuż obok lewarka skrzyni biegów (manualnej przekładni) lub przełącznika trybów jazdy (DSG). W zasadzie jednym ruchem ręki włączasz silnik, wybierasz odpowiedni bieg/tryb jazdy i ruszasz. Nawet o tym nie myślisz. W tej chwili orientujesz się, że na ekranie przed kierownicą wyświetliło się powitanie wraz z informacją o wybranym i w tym momencie aktywnym profilu kierowcy. Myślisz sobie: „OK, zajmę się tym później”. Ustawiasz temperaturę automatycznej klimatyzacji – pokrętłem zaraz obok Twojego prawego kolana – zawsze tam było. Zwiększasz głośność radia przyciskami pod kciukiem lewej ręki, a później zmieniasz stację kciukiem prawej ręki – cały czas nie odrywając rąk od kierownicy. Dojeżdżasz do miejsca docelowego, parkujesz szybko i sprawnie bo widoczność w każdą stronę jest po prostu bardzo dobra. Wysiadasz, zamykasz auto.

Kolejny nudny dzień kierowcy? Nie, to pierwsza przejażdżka nowym Golfem – tak intuicyjna, że aż wydaje się rutyną. A jest tak dlatego, że wszystkie elementy wyposażenia, które służą do obsługi samochodu zostały zaprojektowane w pierwszej kolejności pod kątem ergonomii. Samochód jest dla kierowcy i jego pasażerów, a nie odwrotnie. Ale powyższy opis to dopiero początek długiej listy „smaczków”, które korzystnie wpływają na komfort i łatwość użytkowania nowego Golfa. Czas przyjrzeć się szczegółom i temu, co wyróżnia odświeżoną siódmą generację na tle poprzedników i konkurentów.

Łatwiejsza i mniej stresująca jazda drogami szybkiego ruchu i w korku

Przed Tobą pojawia się korek. Jednym ruchem manetki aktywujesz adaptacyjny tempomat, zadajesz maksymalną prędkość i przełączasz się w tryb nadzorowania samochodu. Tak działa asystent jazdy w korku.

Nowy Volkswagen Golf może być wyposażony w dwa współpracujące ze sobą systemy: adaptacyjny tempomat oraz aktywny asystent pasa ruchu. Pierwszy dba o utrzymanie zadanej przez kierowcę prędkości uwzględniając jednak bezpieczną odległość względem poprzedzających pojazdów, które mogą jechać wolniej. Drugi system ostrzega o niezamierzonym zjeździe z pasa ruchu, a także aktywnie koryguje wychylenie kierownicy, by utrzymać auto na zajmowanym torze jazdy. Gdy włączymy aktywny tempomat nowy Golf może nawet się sam prowadzić! Najbardziej relaksujący efekt działania obserwujemy podczas jazdy w korku, w którym auto wykonuje większość czynności za kierowcę.

Oczywiście ze względów bezpieczeństwa, a także obowiązujących przepisów, systemy pokładowe cały czas monitorują aktywność kierowcy i wzywają do przejęcia kontroli nad samochodem gdy przez dłuższą chwilę ten nie prowadzi pojazdu. Gdy wykryty zostaje całkowity brak aktywności, Golf stara się najpierw zbudzić kierowcę poprzez silne, kilkukrotne użycie hamulców, a jeśli to nie przyniesie skutku auto włączy światła awaryjne i zatrzyma się na zajmowanym pasie ruchu uznając, że coś złego wydarzyło się kierowcy:

Wygodne i szybkie parkowanie

Jesteś już zmęczony po całym dniu pracy, dojeżdżasz do parkingu pod domem, aktywujesz jednym przyciskiem asystenta. Ten wyszykuje za Ciebie wystarczającą ilość miejsca do zaparkowania a także ułożenie samochodów. Po chwili pojawia się komunikat, byś włączył bieg wsteczny. Golf przejmuje sterowanie kierownicą i parkuje wręcz za Ciebie:

Zaparkowanie hatchbacka jakim jest Volkswagen Golf nie stanowi większego wyzwania dla doświadczonych kierowców. Dobra widoczność w każdą stronę, czujniki cofania, a nawet kamera, jeszcze bardziej ułatwiają wykonanie tego manewru. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by to samochód wykonał większość manewru i niemal samodzielnie wjechał w znalezione miejsce parkingowe. Wszystko co kierowca musi zrobić, to włączyć asystenta, a później postępować zgodnie z zaleceniami komputera, który sugeruje właściwy moment zmiany kierunku jazdy, a także kiedy się zatrzymać. System operuje kierownicą i robi to naprawdę szybko i skutecznie, co zresztą doskonale widać na filmie.

Nowy Golf wyposażony jest również w system ostrzegający o ruchu poprzecznym podczas wyjeżdżania tyłem z miejsca parkingowego. W takiej sytuacji, szczególnie gdy obok stoją duże samochody nie da się zobaczyć czy droga, na którą chcemy wjechać jest pusta. Z pomocą przychodzą radary w tylnej części samochodu, które przekazują informacje o nadjeżdżających samochodach z lewej lub prawej strony pojazdu. Kierowca dostaje ostrzeżenia dźwiękowe i wizualne (na centralnym ekranie), sugerujące że lepiej teraz zaczekać. W razie gdyby kierowca zignorował ostrzeżenia, a odległość była niebezpiecznie mała, Golf samodzielnie się zatrzyma.

Car-Net – pełny zestaw informacji przed, w trakcie, a także po podróży

W ramach usługi Car-Net współdziała ze sobą wiele funkcji, które wspierają właściciela samochodu, kierowcę i jego pasażerów. Z punktu widzenia kierowcy istotne jest to, że Car-Net umożliwia szybki dostęp do informacji drogowych mogących wpłynąć negatywnie na czas dojazdu – wszelkie utrudnienia w ruchu, korki, nanoszone są bezpośrednio na mapę systemu nawigacji, który w razie konieczności zasugeruje zmianę trasy. Kierowca może też poznać prognozę pogodę w miejscu docelowym o czasie przybycia, jak również ceny paliwa na trasie.

Interesujący jest wątek obsługi Car-Net z poziomu komputera lub smartfona. Po pierwsze można zaplanować trasę siedząc wygodnie w fotelu w domu, w którą wyruszymy np. jutro. Po drugie, możliwe jest przesłanie precyzyjnej lokalizacji ze smartfona bezpośrednio do nawigacji samochodowej – przydatne jeśli np. jedzie się po męża/żonę i przekazanie precyzyjnego adresu jest utrudnione. Za pomocą smartfona właściciel nowego Golfa może również śledzić jego położenie, status pojazdu (czy jest zamknięty itd.). Może on być również informowany o przekroczeniu ustalonej wcześniej prędkości lub o wyjechaniu poza umówiony obszar np. przez swojego współpracownika lub dziecko, któremu użyczył samochód.




Usługa Car-Net współpracuje również z pokładowymi systemami bezpieczeństwa i w razie poważnego wypadku (poduszki powietrzne zostały uruchomione) samochód w pełni automatycznie prześle informacje do służb o zaistniałej sytuacji wraz z precyzyjną lokalizacją i stanem samochodu.

Użytkownicy wersji hybrydowych Golfa (GTE) lub w pełni elektrycznych (e-Golf) mają dodatkową funkcjonalność w postaci możliwości zaplanowania ładowania samochodu, a także jego wcześniejszego schłodzenia/ogrzania tuż przed planowanym momentem odjazdu.

Profile kierowcy

Na początku wspomniane było o profilach kierowcy. Dzięki nim możliwe jest komfortowe korzystanie z samochodu więcej niż jednemu użytkownikowi. Nie jest bowiem tajemnicą, że regulacja fotela, lusterek, multimediów itd. za każdym razem gdy wsiada się do auta „po kimś” nie jest wygodna. Z pomocą przychodzą profile kierowcy, które zapamiętują wszystkie elektronicznie regulowane elementy samochodu. Wystarczy po uruchomieniu samochodu wybrać stosowny profil i natychmiast personalizowany ekran przed kierowcą (Active Info Display) włączy się w zapamiętanym ustawieniu, z głośników popłynie ulubiona muzyka, a klimatyzacja dobierze odpowiednią temperaturę.

Personalizowany ekran przed kierowcą: Active Info Display

Warto nieco zatrzymać się przy personalizowanym ekranie przed kierowcą. Nazywa się on Active Info Display i dotychczas dostępny był w autach klasy wyższej oraz większych modelach marki Volkswagen. Kierowca może dostosować jego wygląd, jak również zestaw wyświetlanych informacji. Mapa nawigacji na ekranie przed kierowcą? Proszę bardzo. Szczegółowe informacje na temat asystentów kierowcy? Nie ma problemu. Co ważne, wszystkim steruje się za pomocą przycisków na kierownicy – nie trzeba więc odrywać od niej rąk w trakcie jazdy, by coś zmienić.

Całkowitą nowością w odświeżonym Golfie 7. generacji jest obsługa gestów wraz z systemem multimedialnym Discover Pro. Za pomocą ruchów ręki można zmieniać stacje radiowe lub utwory, a także przełączać strony w menu.

Ciekawostki ułatwiające użytkowanie samochodu

Nowy Volkswagen Golf ma naprawdę interesująco działający system Stop-Start. Jego zadaniem jest oszczędność paliwa podczas postoju, ale część kierowców nie lubi go, gdyż gdy chce się ruszyć silnik najpierw musi się włączyć i dopiero wtedy można jechać. W nowym Golfie silnik włącza się już w momencie gdy poprzedzające auto ruszy do przodu. Włącza się więc na ułamek sekundy wcześniej niż gdybyśmy my to zrobili zwalniając hamulec. Nieistotny szczegół? Nic z tych rzeczy. Takie uruchomienie silnika we właściwym momencie sprawia, że po pierwsze możemy ruszać dokładnie wtedy gdy chcemy, a po drugie wzbudza naszą czujność jeśli pozwolimy sobie na zajęcie się czymś innym podczas stania w gęstym ruchu miejskim.

Zdarza się Wam zostawić telefon w samochodzie? Golf podczas wysiadania przypomina o tym, by go wziąć. Jedynym warunkiem jest sparowanie go z pokładowym systemem multimedialnym. Drobny szczegół, który znacząco ułatwia użytkowanie samochodu.

Volkswagen zadbał również o kamerę cofania. Użytkownicy samochodów wyposażonych w to urządzenie zwykle narzekają na fakt, że w deszczowe dni, a szczególnie w okresie jesienno-zimowym właściwie codziennie, a nawet dwa razy dziennie trzeba ją czyścić. Wynika to z faktu, że jest ona umieszczona na zewnątrz samochodu i niczym nie osłonięta. Nowy Golf kamerę ma schowaną w logo koncernu na klapie bagażnika. Logo uchyla się w momencie włączenia biegu wstecznego i zamyka gdy tylko kamera nie jest potrzebna. Dzięki temu właściwie zawsze jest czysta.

Profile jazdy nie są czymś nowym w świecie motoryzacji, ale dobrze że nowy Golf również je ma. Jeśli nasze auto jest wyposażone w automatyczną przekładnię oraz amortyzatory z regulowaną siłą tłumienia, to wybór odpowiedniego trybu wpływa nie tylko na charakterystykę działania silnika i układu kierowniczego (w trybie sportowym silnik jest bardziej żwawy, a układ kierowniczy daje lepsze wyczucie), ale również na sposób funkcjonowania skrzyni biegów i twardość zawieszenia. Dzięki temu kierowca może wybrać czy chce teraz jechać dynamicznie, czy np. komfortowo. Co ważne, profile zapamiętywane są także po wyłączeniu silnika i po kolejnym wejściu do auta wciąż mamy aktywny np. tryb sportowy.

Na koniec

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że nowy Golf jest „prawie taki sam jak stary”, że „niewiele się zmieniło” i „wszystko wcześniej widzieliśmy”. Okazuje się jednak, że przewidywalny projekt karoserii czy wnętrza to przede wszystkim efekt dbałości o jak najlepsza ergonomię i funkcjonalność. Każdy, nawet najmniejszy szczegół został tak zaprojektowany, by przyszły użytkownik samochodu natychmiast wiedział do czego on służy i jak się go używa. I to doskonale zdaje egzamin! Nowe rozwiązania wprowadzane są w sposób przezroczysty: nie narzucają się, w pierwszym kontakcie wydają się naturalne – jakbyśmy je doskonale znali. W zasadzie od razu zaczynamy ich używać , nie myśląc specjalnie nad tym w jaki sposób należy je wykorzystać. To jest bardzo duża zaleta Golfa: nie trzeba się go uczyć, a jednocześnie każdego dnia odkrywa się jakiś element, o którym wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy, a który ułatwia użytkowanie tego samochodu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

motoryzacja