Felietony

Staroszkolna strzelanka na urządzenia mobilne? Tak, robią ją Polacy

Paweł Winiarski
Staroszkolna strzelanka na urządzenia mobilne? Tak, robią ją Polacy
8

Macie dość prostych mobilnych gier, które atakują mikropłatnościami z każdej możliwej strony? W takim razie nadarza się dobra okazja, by wspomóc projekt polskiej gry przeznaczonej na urządzenia mobilne. Dekompresja to produkcja przypominająca stare strzelanki, nastawiona na sieciową zabawę, w dodatk...

Macie dość prostych mobilnych gier, które atakują mikropłatnościami z każdej możliwej strony? W takim razie nadarza się dobra okazja, by wspomóc projekt polskiej gry przeznaczonej na urządzenia mobilne. Dekompresja to produkcja przypominająca stare strzelanki, nastawiona na sieciową zabawę, w dodatku w klimatach hard science fiction. Zapowiada się smakowicie, ale potrzebuje wsparcia na PolakPotrafi.pl.

Cel przyświecający twórcom Dekompresji jest prosty i klarowny. Typowo konsolowa produkcja skierowana na urządzenia mobilne. Czysta rozwałka w fajnym klimacie (filmy Obcy, Pamięć Absolutna i Odległy Ląd) nieobcym żadnemu miłośnikowi wypożyczania w latach 90. filmów na VHS. Jak mówią twórcy Dekompresji:

Gameplay: Celem gry jest klasyczna, dynamiczna rozgrywka a nie zbieranie punktów czy wirtualnej waluty.
Jakość: Mamy dość kreskówkowej grafiki i pastelowych kolorów.
Kontrolery: MOGA, MOJO, pady. Wszyscy wiemy, jak ciężko gra się na ekranie dotykowym. Wyjmijmy pady z szuflady.
Mikropłatności to zło: Gra nie może być pretekstem do wydłubywania drobniaków z kieszeni.

Za projekt odpowiedzialne jest młode warszawsko-krakowskie studio Sathra Games, w skład którego wchodzą cztery osoby: Miłosz Moczkowski (programista), Grzegorz Michalak (muzyk, wykłada inżynierie dźwięku na PJWSTK), Zbigniew Grzędowicz (scenarzysta, designer leveli) i Maciej Jaworski (dziennikarz).

Materiał prezentujący aktualny stan prac wygląda zachęcająco, a gra przypomina na pierwszy rzut oka świetne Alien Breed. Lubię pograć na urządzeniach mobilnych w sieci, tym bardziej czekam na Dekompresję. Gra zaoferuje klasyczne tryby sieciowe - Deathmatch, Team Deatchmatch i Capture the Flag.

Aby zakończyć pracę nad tą bardzo ciekawie zapowiadającą się grą, ekipa właśnie rozpoczęła zbiórkę w serwisie PolakPotrafi.pl. Ale nie jest tak, że zaczynają od zera, nie mają swoich pieniędzy i proszą o całkowite sfinansowanie projektu. Panowie wyciągnęli z własnej kieszeni 40 tysięcy złotych, nas proszą o trochę więcej - 50 tysięcy złotych. Rozpisali koszty, jeśli uda się zebrać brakującą kwotę i dobić do 90 tysięcy złotych z całym budżetem, gra trafi na platformy iOS, Android i Windows Phone. Na chwilę obecną 11 osób wsparło Dekompresję kwotą 3600 zł, do końca akcji pozostało 44 dni. Myślę, że powinno się udać.

Twórcy wyznaczyli kilka progów wsparcia, ale już po wpłacie 10 zł możemy już liczyć na pełną wersję gry, która trafi do nas najpóźniej w dniu jej premiery.

Udało mi się złapać Miłosza, by zadać mu dwa pytania.

Na pewno myślicie już o optymalizacji, szczególnie pod kątem Androida. Celujecie raczej w mocniejsze maszyny, czy w Dekompresję będzie można (oczywiście przy mniejszych detalach) pograć również na słabszych urządzeniach z zielonym robotem?

Zamierzamy mieć pięć poziomów detali graficznych dostępnych w opcjach gry. Najniższy z tych poziomów powinien zapewnić płynną rozgrywkę na budżetowych smartfonach średniej klasy. Na tę chwilę, nie mogę podać szczegółowych wymagań sprzętowych, ale jeśli miałbym poszukać porównania do istniejącej gry, to byłby to Shadowgun.

Po ufundowaniu gra pojawi się w AppStore, Google Play i sklepie Microsoftu. Możesz choć wstępnie nakreślić jaka będzie jej cena?

Jeśli chodzi o cenę gry, to będzie się ona mieścić pomiędzy 2 a 3 dolary. Myślę, że 10 zł to realna kwota.

Projekt w serwisie PolakPotrafi.pl znajdziecie pod tym linkiem. Tu natomiast znajduje się profil gry na Facebooku.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

PolakPotrafi.plpolakpotrafi