Spotify

Lada moment poznamy urządzenie od Spotify - chyba wiemy co pokażą

Konrad Kozłowski
Lada moment poznamy urządzenie od Spotify - chyba wiemy co pokażą
24

Już 24 kwietnia Spotify zaprezentuje swoją nowość. Choć oficjalnie nie zostało potwierdzone, że będzie to nowość sprzętowa, to zebrane do tej pory informacje w dużej mierze na to wskazują. Dotychczasowe przecieki i plotki w połączeniu z ostatnimi rewelacjami sugerują, że Spotify zamierza zapanować nad muzyką w naszych samochodach. 

I taki obrót sprawy, choć dość niespodziewany, wydaje się najsensowniejszym ze wszystkich, które braliśmy do tej pory. Przenośny odtwarzacz czy (inteligentny) głośnik, który postawilibyśmy w domu miałyby bardzo trudne zadanie na rynku - z pierwszym rywalizowałyby smartfony z zainstalowaną aplikacją Spotify, a z drugim Google Home z Asystentem Google oraz urządzenia Amazon Echo z Alexą. Na co decyduje się Spotify?

Nie mamy pełnych informacji na temat urządzenia, które prawdopodobnie zobaczymy pod koniec kwietnia, ale wiemy już całkiem sporo. Najwyraźniej ma to być akcesorium dedykowane kierowcom - w tym obszarze Spotify nie ma jeszcze takiego monopolu o jakim marzy, a penetracja rynku autami wyposażonymi w system zintegrowany ze Spotify nie jest jeszcze tak duża. Zamiast czekać, Szwedzi mieliby wziąć sprawy w swoje ręce i zaprezentować niezależny odtwarzacz lub pilot sterowania, który reagowałby na komendy głosowe. O tym, że Spotify będzie produkować sprzęt – jest szansa na spełnienie życzenia słuchaczy słyszeliśmy wcześniej wielokrotnie.

Głośnik Spotify z asystentem. Do samochodu

Oferta Spotify miałaby się opierać na rocznym zobowiązaniu (mówi się o kwotach 12,99 dolara lub 14,99 dolara) i w ramach subskrypcji użytkownik otrzymywałby niewielkie, okrągłe urządzenie z przyciskami do sterowania odtwarzaniem i ekranem LED w centrum. W innym doniesieniu można przeczytać o zastąpieniu autorskiego aystenta Alexą od Amazonu oraz wyposażeniu urządzenia w moduł LTE, by uniezależnić je od jakichkolwiek innych. Taki scenariusz byłby chyba najbardziej rozsądny, gdyż dzięki temu głośnik byłby najbardziej uniwersalny.

Nie ma pewności, że ukazujące się przypadkowym użytkownikom propozycje wykupienia dostępu potwierdzają kwietniową premierę nowego urządzenia, ale jesteśmy już o krok od sporej premiery Spotify. A przecież całkiem niedawno Spotify wkroczyło na giełdę, więc to może być prawdziwy początek zupełnie nowego etapu w historii firmy.

Źródło: The Verge.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu