Smartfony

Sony pozbędzie się najbardziej archaicznego elementu ze swoich smartfonów. W końcu!

Albert Lewandowski
Sony pozbędzie się najbardziej archaicznego elementu ze swoich smartfonów. W końcu!
55

Nakładka to bezapelacyjnie nadal jeden z elementów charakterystycznych każdego producenta. W przeszłości stanowił wręcz obowiązkowe wyposażenie każdej firmy, która chciała się wyróżnić, ale obecnie następuje powrót do czystej formy systemu. Okazuje się, że być może wkrótce Sony dołączy do tej drugiej grupy.

Sony żegna się z Xperia Home

Dotychczas interfejs autorstwa Japończyków nie zmieniał się znacząco z biegiem kolejnych lat. Trzeba przyznać, że Sony było wyjątkowo uparte i wprowadzało jedynie kosmetyczne zmiany, co moim zdaniem było błędną decyzją. Owszem, ich oprogramowanie już od początku należało do czytelnych. Wszystko znajdowało się na swoim miejscu, potrzebne funkcje były od razu preinstalowane, a opcje personalizacji pozytywnie zaskakiwały. Mnie osobiście szczególnie podobały się i nadal podobają się świetnie dobrane tapety. Widać w tym wszystkim charakterystyczny, japoński styl. Ma być przejrzyście.

Kiedy jednak spojrzymy na rywali i na to, jak duże modernizacje poczynili, sytuacja Sony i ich Xperia Home wcale nie prezentuje się najlepiej. Nawet najlepsze rozwiązania potrzebują raz na jakiś czas większych nowości. Tymczasem tu ich brakowało i mniej zorientowane w świecie technologii mobilnych osoby nie rozróżnią między sobą nakładek obecnych oraz tych z początku. Czas najwyższy na nowości.

Niedawno Sony rozpoczęło proces zamykania Xperia Home. Launcher ten nie doczeka się większych aktualizacji, a beta testy są na razie zakończone i nie ma co liczyć na jego powrót. Naturalnie firma przygotuje następcę. Niestety, w notce na Google+ nie pojawiły się żadne bardziej szczegółowe informacje na ten temat, choć możemy wywnioskować kilka elementów oraz odgadnąć przybliżoną datę premiery.

Niewiadoma przyszłość

Obecnie możemy jedynie liczyć na nowości związane z kolejnymi wersjami systemu. Aktualnie jesteśmy w etapie testów Androida P, więc kolejne modele Sony najpewniej otrzymają wszystkie nowe funkcje w nim zawarte, takie jak na przykład obsługa gestami. W sumie najbardziej realną datą premiery nowego oprogramowania zdaje się być moment premiery następcy Xperii XZ2. Ten model był sporą zmianą względem poprzedników i przede wszystkim wyróżnia się odmiennym wyglądem.

Naturalnym następnym krokiem byłoby odświeżenie nakładki. Jej wygląd nie przystoi już teraz i w tej kwestii należy liczyć na coś zdecydowanie świeżego. Wcale jednak bym się nie zdziwił, gdyby finalnie Sony postawiło na czysty system. Uzupełnienie go o kilka własnych aplikacji oraz dedykowanych widgetów i tapet pozwoliłoby je połączyć z resztą rodziny Xperia, a przy tym sporo zaoszczędzić na rozwoju dedykowanej nakładki.

Sam pozostaję fanem możliwie jak najprostszych rozwiązań. Mimo że Sony potrafi stworzyć coś przyjaznego użytkownikowi, to wcale bym się nie obraził, gdyby postawili jednak na czystego Androida. Warto tu zresztą zauważyć, że już od dłuższego czasu Japończycy wprowadzają do siebie elementy graficzne prosto z niego, więc przejście na dobre nie należałoby do nagłych decyzji. W końcu ten proces trochę trwał i wydaje się być najbardziej logiczny. Nowa wersja Xperia Home? Sam tego nie widzę, szczególnie że pozwoli to zredukować koszty, co w przypadku jeszcze restrukturyzowanego działu jest bardzo ważne.

źródło: Xperia Home Open Beta przez Slash Gear

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu