Artykuł sponsorowany

Smartfon dla studenta – opcja mini, midi i maxi

Tomasz Popielarczyk
Smartfon dla studenta – opcja mini, midi i maxi
40

Rok akademicki rusza lada moment. Pora rozejrzeć się za nowym smartfonem? Jeżeli dotąd poszukiwanie telefonu spędzało Wam sen z powiek, wywoływało dezorientację i zmuszało do wypytywania znajomych o najlepsze modele na rynku, mamy dla Was pewne rozwiązanie.

We współpracy z firmą Huawei przygotowaliśmy krótki poradnik, w którym polecimy smartfony z trzech segmentów: poniżej tysiąca złotych, powyżej tysiąca oraz za blisko dwa tysiące złotych. Każde z opisywanych urządzeń ma swoje walory i trafi w gusta określonej grupy odbiorców.

Huawei P9 lite 2017 – 999 zł

Huawei P9 lite bił swego czasu rekordy popularności. Dlatego producent zdecydował się na odświeżenie tego modelu. Tegoroczna edycja została wyposażona w mocniejsze podzespoły oraz lekko zmodyfikowaną obudowę.

Tym, co szczególnie przyciąga uwagę w P9 lite jest design. W segmencie ok. 1 tys. złotych nie ma zbyt wielu po prostu ładnych smartfonów, a ten bez wątpienia się do tego wąskiego grona zalicza. Z punktu widzenia młodego użytkownika może to być szczególnie istotny aspekt.

Idąc dalej, trzeba pochwalić Huawei za zastosowane podzespoły. Rozsądny ekran IPS o przekątnej 5,2 cala i rozdzielczości 1920 x 1080 px usatysfakcjonuje większość odbiorców, a przede wszystkim nie odstaje w żaden sposób od ekranów stosowanych w znacznie droższych modelach. Ośmiordzeniowy układ Kirin 655 wystarczy z powodzeniem do płynnej pracy, a 3 GB pamięci RAM i 16 GB pamięci wewnętrznej powinny wystarczyć do multitaskingu i instalowania rozsądnej liczby aplikacji (w innym przypadku, zawsze mamy slot na MicroSD).

No dobrze, ale co tak naprawdę sprawia, że Huawei P9 lite 2017 w swojej kategorii jest atrakcyjnym wyborem? Zestawiając ten model z innymi z tej półki cenowej, szybko zauważymy rozbieżności. P9 lite 2017 pracuje pod kontrolą Androida 7.0 Nougat, czego rywale z pewnością mogą mu zazdrościć. To oznacza dostęp do najnowszych funkcji oraz wyższy poziom bezpieczeństwa użytkownika.

Innym wyróżnikiem jest bateria. Choć na papierze jej pojemność nie robi wrażenia (3000 mAh), to szybko przekonamy się, że potrafi zaoferować bardzo przyzwoity czas pracy. A to ważne – potwierdzi to każdy, kto po całonocnej imprezie wracał do domu z rozładowanym telefonem.

Huawei P10 lite – 1200 zł

Jeżeli dysponujemy nieco większą pulą pieniędzy, możemy sięgnąć po model P10 lite. Jest to skromniejsza wersja tegorocznego flagowca firmy Huawei, a więc smartfona P10. Co ma do zaoferowania? Jak na swoją cenę, bardzo dużo.

Znowu zwróćmy uwagę na design – dwie tafle szkła połączone aluminiową ramką sprawiają, że smartfon doskonale leży w dłoni i fajnie prezentuje się na zewnątrz. Zastosowany 5,2-calowy wyświetlacz jest delikatnie wypukły (szkło 2,5D), a napędzający całość ośmiordzeniowy chip Kirin 658 potrafi pokazać pazurki w grach i multimediach.

Huawei P10 lite nie odbiega znacząco swoimi parametrami od modelu P9 lite 2017, co zresztą widać po niewielkiej różnicy cenowej między tymi modelami. Również napędza go Android 7.0 Nougat z nakładką graficzną EMUI 5.1. Warto też zwrócić uwagę na czytnik linii papilarnych na tyle obudowy. Nowa generacja skanerów Huawei jest znacznie szybsza i reaguje w czasie poniżej 0.3 sekundy – to o 40% szybciej niż w poprzedniej generacji.

P10 lite powinni z pewnością docenić fani fotografii mobilnej, a tych wśród młodzieży nie brakuje. Zdjęcia na Instagramie, Facebooku czy Snapchacie muszą przecież wyglądać jak najlepiej. I tutaj w sukurs przychodzi nam aparat 12 Mpix z pikselami o rozmiarze 12 µm oraz przysłoną f/2.0. To solidny moduł wspierany przez fazowy autofocus. Zdjęcia wypadają bardzo dobrze zarówno w słoneczne dni,jak i zachmurzone noce – szczególnie, gdy skorzystamy z trybu nocnego dostępnego w smartfonach Huawei. Łączy on w sobie długie naświetlanie oraz rejestrowanie wideo. Efekty są fenomenalne.

Przednia kamera również zapewnia doskonałe efekty. Huawei oparł ją na matrycy 8 Mpix i wsparł autorskimi funkcjami – w tym dającym świetne efekty trybem portretowym, w którym rozmywamy całe tło wokół fotografowanej osoby. Takie selfie zdecydowanie będą się wyróżniać.

Honor 9 – 1900 zł

Idziemy dalej. Co ma zrobić student, który zgromadził już bardzo przyzwoitą sumę pieniędzy i szuka smartfona bezkompromisowego, oferującego maksimum możliwości? Tutaj wybór jest stosunkowo prosty – Honor 9. Seria ta jest od samego początku tworzona z myślą o młodych użytkownikach i tak też Huawei tworzy kolejne smartfony. Zresztą wystarczy spojrzeć na zdjęcia.

Honor 9 prezentuje się fenomenalnie. To prawdopodobnie jeden z najładniejszych (jeśli nie najładniejszy) smartfonów na rynku. Tył zbudowany z kilku warstw szkła w niesamowity sposób odbija światło, tworząc przykuwające wzrok refleksy. Dodajmy do tego niebanalne wersje kolorystyczne, a otrzymamy urządzenie, które prawdopodobnie doskonale wpisuje się w charakter młodego użytkownika smartfona, któremu zależy na tym, by jego gadżet był po prostu ładny.

Ale to zaledwie wierzchołek góry lodowej, bo Honor 9 oferuje właściwie wszystko, co powinien oferować topowy smartfon. Potężny układ Kirin 960, 4 GB pamięci RAM, 64 GB pamięci wewnętrznej – do komfortowej pracy i uruchomienia każdej gry lub aplikacji nie potrzebujemy niczego więcej.

Wisienką na torcie jest tutaj podwójny aparat składający się z matrycy RGB 12 Mpix oraz drugiej, monochromatycznej 20 Mpix. Pozwala to na robienie bardziej ostrych i szczegółowych fotografii, a także daje nam mnóstwo możliwości. Warto podkreślić, że Honor 9 posiada aż trzy rodzaje autofokusa: laserowy, detekcję fazy oraz pomiar kontrastu i głębi. Nasze fotografie będą zatem ostre jak żyleta.

Trzy smartfony, trzy grupy odbiorców

Huawei przekonuje, że jest gotowy na młodych użytkowników szukających nowego smartfona. Patrząc na urządzenia powyżej, trudno w te zapewnienia nie wierzyć. Firma z impetem podbija rynek mobilny, a kolejne urządzenia zachwycają stosunkiem jakości do ceny. Co jednak szczególnie fajne, ich konstrukcje oraz możliwości dobrze wpisują się w potrzeby młodych użytkowników. Tych, którzy generują najwięcej treści (zdjęć i filmów), potrzebują długiego czasu pracy na baterii i chcą po prostu stylowo wyglądającego gadżetu.

-

Materiał powstał we współpracy z firmą Huawei.

<IMG SRC="http://bs.serving-sys.com/serving/adServer.bs?cn=display&c=19&mc=imp&pli=22398623&PluID=0&ord=[timestamp]&rtu=-1" BORDER="0" HEIGHT="1" WIDTH="1" ALT="Advertisement" style="width:1px !important;height: 1px !important;">

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu