Motoryzacja

Skurt na nowo wymyśla wypożyczanie samochodów. Materiał na kolejną wielką firmę?

Maciej Sikorski
Skurt na nowo wymyśla wypożyczanie samochodów. Materiał na kolejną wielką firmę?
11

Jeszcze kilka lat temu rynek usług związanych z motoryzacją był dość skostniały. Niewiele się tam działo, człowiek odnosił wrażenie, że zmiany technologiczne omijają ten biznes. Teraz jednak następuje szybkie nadrabianie opóźnień względem innych sfer naszego życia - praktycznie każdego dnia pojawiaj...

Jeszcze kilka lat temu rynek usług związanych z motoryzacją był dość skostniały. Niewiele się tam działo, człowiek odnosił wrażenie, że zmiany technologiczne omijają ten biznes. Teraz jednak następuje szybkie nadrabianie opóźnień względem innych sfer naszego życia - praktycznie każdego dnia pojawiają się doniesienia dotyczące nowych biznesów, usług, produktów związanych z motoryzacją. Ciągle przybywa firm, które chcą tu namieszać. W miarę świeżym przykładem Skurt - pomysłodawcy na nowo wymyślają wypożyczanie samochodu.

Tesla, Uber, samochody autonomiczne i car sharig

Firmy i pojęcia wspomniane w śródtytule są dzisiaj stałym elementem informacyjnego potoku. Łatwo odnieść wrażenie, że sytuacja nasila się i tak będzie nadal, bo czekają nas spore zmiany. W poprzedniej dekadzie niewiele osób myślało pewnie o car sharingu w Polsce, teraz wydaje się całkiem prawdopodobne, że takie rozwiązanie wprowadzi niedługo Wrocław, możliwe, że po nim na podobny krok zdecyduje się Warszawa. Kilka lat temu monopol taksówkarzy wydawał się pewny, a Uber, o ile ktoś o nim słyszał, był czymś egzotycznym, amerykańskim wynalazkiem.

Podobnie podchodzono do samochodów elektrycznych, które mogłyby konkurować z tymi "tradycyjnymi" czy do idei autonomicznego pojazdu. Pisałem niedawno, że sam dopiero teraz zaczynam sobie zdawać sprawę z procesu, w którym uczestniczymy, z powagi przewrotu, który ma już miejsce. Relatywnie niedawno, zaledwie kilka lat temu, działo się niewiele, a teraz mamy strumień nowości, rewolucje, a przynajmniej ewolucje. I całkiem prawdopodobne, że to dopiero początek - będzie przybywać pomysłów, projektów i działań, które jeszcze mocniej namieszają na tym rynku.

Skurt, czyli proste i szybkie wypożyczanie

Trafiłem na informacje dotyczące usługi/aplikacji o nazwie Skurt. To wypożyczalnia samochodów, ale nowego typu: nie ma konieczności pojawiania się w punkcie firmy, nie ma stania w kolejce, na klienta nie czeka też długa papierologia. Wszystko sprowadza się do aplikacji na smartfonie. Szybka rejestracja, potem wybór samochodu, określenie terminu i miejsca odbioru, opłata i... Tyle. Pracownik firmy pojawi się z pojazdem, gdy przyjdzie czas. Jeżeli zatem ktoś wysiadł z samolotu czy pociągu, a wcześniej zarezerwował samochód, to na lotnisku/dworcu powinien czekać człowiek ze Skurt z kluczykami. Potwierdza się odbiór i w drogę. Spora oszczędność czasu.

Jeszcze kilka lat temu rynek usług związanych z motoryzacją był dość skostniały. Niewiele się tam działo, człowiek odnosił wrażenie, że zmiany technologiczne omijają ten biznes. Teraz jednak następuje szybkie nadrabianie opóźnień względem innych sfer naszego życia - praktycznie każdego dnia pojawiają się doniesienia dotyczące nowych biznesów, usług, produktów związanych z motoryzacją. Ciągle przybywa firm, które chcą tu namieszać. W miarę świeżym przykładem Skurt - pomysłodawcy na nowo wymyślają wypożyczanie samochodu.

Tesla, Uber, samochody autonomiczne i car sharig

Firmy i pojęcia wspomniane w śródtytule są dzisiaj stałym elementem informacyjnego potoku. Łatwo odnieść wrażenie, że sytuacja nasila się i tak będzie nadal, bo czekają nas spore zmiany. W poprzedniej dekadzie niewiele osób myślało pewnie o car sharingu w Polsce, teraz wydaje się całkiem prawdopodobne, że takie rozwiązanie wprowadzi niedługo Wrocław, możliwe, że po nim na podobny krok zdecyduje się Warszawa. Kilka lat temu monopol taksówkarzy wydawał się pewny, a Uber, o ile ktoś o nim słyszał, był czymś egzotycznym, amerykańskim wynalazkiem.

Podobnie podchodzono do samochodów elektrycznych, które mogłyby konkurować z tymi "tradycyjnymi" czy do idei autonomicznego pojazdu. Pisałem niedawno, że sam dopiero teraz zaczynam sobie zdawać sprawę z procesu, w którym uczestniczymy, z powagi przewrotu, który ma już miejsce. Relatywnie niedawno, zaledwie kilka lat temu, działo się niewiele, a teraz mamy strumień nowości, rewolucje, a przynajmniej ewolucje. I całkiem prawdopodobne, że to dopiero początek - będzie przybywać pomysłów, projektów i działań, które jeszcze mocniej namieszają na tym rynku.

Skurt, czyli proste i szybkie wypożyczanie

Trafiłem na informacje dotyczące usługi/aplikacji o nazwie Skurt. To wypożyczalnia samochodów, ale nowego typu: nie ma konieczności pojawiania się w punkcie firmy, nie ma stania w kolejce, na klienta nie czeka też długa papierologia. Wszystko sprowadza się do aplikacji na smartfonie. Szybka rejestracja, potem wybór samochodu, określenie terminu i miejsca odbioru, opłata i... Tyle. Pracownik firmy pojawi się z pojazdem, gdy przyjdzie czas. Jeżeli zatem ktoś wysiadł z samolotu czy pociągu, a wcześniej zarezerwował samochód, to na lotnisku/dworcu powinien czekać człowiek ze Skurt z kluczykami. Potwierdza się odbiór i w drogę. Spora oszczędność czasu.

Usługa ruszyła w Los Angeles i tam samochód dostarczany będzie nie tylko osobom przybywającym do miasta - można się umówić na odbiór pojazdu w różnych lokalizacjach, pracownik dostarczy do nich pojazd. W efekcie można wezwać auto pod drzwi swojego domu. I powinno się tam pojawić. Mamy zatem wprowadzanie zmian, jakie Uber zaczął kilka lat temu wdrażać na rynku taksówkarskim, ale tym razem sprawa dotyczy wypożyczania pojazdów. Może to tylko moja opinia, lecz patrząc na Skurt, mam wrażenie, że na różnych płaszczyznach nawiązują do Ubera i nie jest to przypadek.

Kolejny biznes, który szybko urośnie?

Skurt już pozyskuje inwestorów i rozgłos, podejrzewam, że będzie przybywać też klientów. I nie zdziwiłbym się, gdyby biznes szybko się rozprzestrzenił - nie tylko w Kalifornii. Możliwe, że to kolejna firma, która za jakiś czas będzie wyceniana na naprawdę duże pieniądze. Nie wycena jest tu jednak najciekawsza - zastanawiam się, ile firm może jeszcze wejść do usług związanych w jakimś stopniu z motoryzacją i namieszać w nich? Jak szybko zaczną ze sobą walczyć i zjadać się? Uber okazał się trzęsieniem ziemi, ale po nim przychodzą kolejne mocne wstrząsy. Wystarczy wspomnieć, że przewóz towarów też może się poddać poważnym zmianom. Na Skurt nowości się nie skończą...

Usługa ruszyła w Los Angeles i tam samochód dostarczany będzie nie tylko osobom przybywającym do miasta - można się umówić na odbiór pojazdu w różnych lokalizacjach, pracownik dostarczy do nich pojazd. W efekcie można wezwać auto pod drzwi swojego domu. I powinno się tam pojawić. Mamy zatem wprowadzanie zmian, jakie Uber zaczął kilka lat temu wdrażać na rynku taksówkarskim, ale tym razem sprawa dotyczy wypożyczania pojazdów. Może to tylko moja opinia, lecz patrząc na Skurt, mam wrażenie, że na różnych płaszczyznach nawiązują do Ubera i nie jest to przypadek.

Kolejny biznes, który szybko urośnie?

Skurt już pozyskuje inwestorów i rozgłos, podejrzewam, że będzie przybywać też klientów. I nie zdziwiłbym się, gdyby biznes szybko się rozprzestrzenił - nie tylko w Kalifornii. Możliwe, że to kolejna firma, która za jakiś czas będzie wyceniana na naprawdę duże pieniądze. Nie wycena jest tu jednak najciekawsza - zastanawiam się, ile firm może jeszcze wejść do usług związanych w jakimś stopniu z motoryzacją i namieszać w nich? Jak szybko zaczną ze sobą walczyć i zjadać się? Uber okazał się trzęsieniem ziemi, ale po nim przychodzą kolejne mocne wstrząsy. Wystarczy wspomnieć, że przewóz towarów też może się poddać poważnym zmianom. Na Skurt nowości się nie skończą...

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

aplikacja