Samsung

Pierwszy Samsung z Androidem Oreo? Podobno Galaxy J8 2018 - wiele za niewiele

Albert Lewandowski
Pierwszy Samsung z Androidem Oreo? Podobno Galaxy J8 2018 - wiele za niewiele
7

Samsung to gigant, jednak jego pozycja na niższych półkach wcale nie wygląda na najlepszą. Z uwagi na wielu rywali oraz problemy z zaoferowaniem rozsądnych pod względem stosunku ceny do możliwości modeli sprzed kilku lat, Koreańczycy stracili w nim sporo udziałów, jednak za sprawą naprawdę udanej serii Galaxy J powoli odzyskują udziały. Moim zdaniem przedstawiciele na ten rok mogą sporo zdziałać. Patrząc na specyfikacją Galaxy J8 2018, muszę przyznać, że Xiaomi i spółka doczekała się groźnego, markowego konkurenta.

Podstawa to nazwa

Jak już zapewne dostrzegliście, nowe urządzenie będzie nosić nietypową nazwę jak na linię J. Wszystko zostało dokładnie zaplanowane – od teraz każdy telefon będzie oferował zbliżone nazewnictwo, nawiązujące bezpośrednio do flagowca. Mamy S8, zatem powstało A8 2018, a teraz nadchodzi również J8 2018. Moim zdaniem jednak podział na J2, J3, J5, J7 i pozostałe warianty był nieco bardziej przejrzysty, ale najwyraźniej po dogłębnych analizach rynkowych uznano, że klientów bardziej przekona coś innego.

Samsung Galaxy J8 2018 został dostrzeżony w bazie benchmarków. Jeżeli tylko zostanie oficjalnie zaprezentowany przez targami MWC 2018 oraz Galaxy S9 i S9 Plus, stanie się pierwszym smartfonem tego producenta, który będzie posiadał preinstalowanego Androida Oreo. Prawdopodobne jest również to, że pojawi się przed szerszą publicznością razem z tymi flagowcami. Myślę, że zdecydowanie warto na niego czekać, ponieważ zapowiada się jeden z bardziej interesujących „średniaków”, choć jeszcze część elementów pozostaje wielką zagadką.

Eklektyczny model

Teoretycznie Samsung Galaxy J8 2018 zaoferuje wyposażenie godne nowoczesnego smartfona. Tylko pod jednym względem pozostanie wierny starszym sprzętom, co z pewnością doceni wiele osób – nie znajdziemy w nim wyświetlacza o proporcjach 18:9. Sądzę, że sporo użytkowników odetchnie z ulgą. W końcu nie każdy chce ogromnej, dotykowej przestrzeni, więc dobrze, że firma ma to również na uwadze. Niestety, 5,5-calowy ekran Super AMOLED „wyróżni się” rozdzielczością HD. Mimo wszystko 1280 x 720 pikseli w 2018 roku to słaby wynik, choć w zamian pozwoli osiągać lepszą wydajność w grach oraz czas pracy. Coś za coś.

Przejdźmy już do reszty podzespołów. Według ostatnich informacji będzie napędzany przez autorski układ Exynos 7885, na który składa się osiem rdzeni: dwa ARM Cortex A73 2,2 GHz i sześć ARM Cortex A53 1,6 GHz; i grafika ARM Mali G71MP2. Uzupełnią go aż 4 GB RAM oraz 32 GB pamięci wbudowanej, ale myślę, że w sprzedaży pojawi się także tańsza wersja z 3 GB pamięci operacyjnej. W tym wszystkim warto wspomnieć również o aparacie główny 12 Mpix, a także kamerce 8 Mpix.

Tańszy Galaxy A8

Przyglądając się temu produktowi, można mieć wrażenie, że będzie to po prostu tańsza i zubożona wersja Samsunga Galaxy A8 2018, szczególnie jeżeli chodzi o aparat oraz wyświetlacz. Pozwoli to znaczne zmniejszyć cenę. Można sądzić, że ten model będzie kosztował około 1000-1200 złotych, czyli podobnie jak poprzednicy, i w tym segmencie ma szansę stać się prawdziwym bestsellerem. Zresztą nie bez powodu obecnie to seria Galaxy J stanowi motor napędowy sprzedaży tej firmy w krajach rozwijających się.

O jakość wykonania, długi czas pracy oraz rozbudowane zaplecze komunikacyjne jestem tu spokojny.

źródło: Geekbench przez NDTV

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu