Felietony

Promocja książki w "pirackich" napisach do serialu - oto udana akcja rodem z Polski

Konrad Kozłowski
Promocja książki w "pirackich" napisach do serialu - oto udana akcja rodem z Polski
17

W jaki sposób można wypromować książkę opowiadającą o wydarzeniach sprzed fabuły serialu? Wygląda na to, że tradycyjne metody marketingowe okażą się niewystarczające i wydawca będzie musiał sięgnąć po niekonwencjonalne metody. Taką bez wątpienia jest promocja tytułu w napisach, które tworzone są prz...

W jaki sposób można wypromować książkę opowiadającą o wydarzeniach sprzed fabuły serialu? Wygląda na to, że tradycyjne metody marketingowe okażą się niewystarczające i wydawca będzie musiał sięgnąć po niekonwencjonalne metody. Taką bez wątpienia jest promocja tytułu w napisach, które tworzone są przez doskonale znaną wielu osobom grupę Hatak.

Widzowie amerykańskich seriali nie mają w Polsce łatwo. Zagraniczne produkcje nie dość, że trafiają do naszej lokalnej telewizji zazwyczaj wiele tygodni po ich zachodniej premierze (choć to od pewnego czasu ulega poprawie), to dodatkowo emitowane są o chorych porach w środku tygodnia. Polacy sięgają więc po "mniej legalne" sposoby zapoznawania się z fabułą kolejnych odcinków ulubionego serialu, a wtedy pierwsze skrzypce grają nieoficjalne tłumaczania.

W pierwszych i/lub ostatnich linijkach tych napisów znajdziemy zazwyczaj nick autora oraz ewentualnie nazwę grupy do której należy. Ze względu na to, że takie tłumaczenie może trafić nawet do kilku tysięcy widzów, polski wydawca książki Homeland: Ścieżki Carrie będącej prequelem serialu, postanowił tę szansę wykorzystać. Dlatego począwszy od pierwszego odcinka sezonu trzeciego, podczas sekwencji otwierającej serial jesteśmy zachęcani do poznania wydarzeń poprzedzających te, które oglądamy. W końci ci najzagorzalsi fani z pewnością nie będą czekać na emisję serialu chociażby w "telewizyjne jedynce", gdzie na początku grudnia będzie można zobaczyć dopiero finał pierwszej serii, lecz będą starali się być jak najbardziej na bieżąco. To właśnie oni z największym prawdopodobieństwem zainteresują się tą książką.

Historia ta trafiła na łamy serwisu TorrentFreak, gdzie przedstawione zostały także kulisy całej akcji. Wydawnictwo Otwarte pragnęło dotrzeć do wszystkich widzów serialu, niezależnie od tego w jaki sposób oni ten serial oglądają. Informacja o książce miała się po prostu znaleźć w takim miejscu, gdzie okaże się ona przydatna i na temat. Ze strony Grupa Hatak inicjatywa ta to po prostu szansa na zaproponowanie widzom serialu książki, której promocja na terenie naszego kraju nie była zbyt głośna. Do Grupy nie dotarły żadne pretensje w związku z tą akcją, co tylko potwierdza odpowiedni dobór środków przekazu.

Uważam, że taki sposób dotarcia do potencjalnej grupy czytelników jest świetnym pomysłem i szczerze gratuluję odwagi w podjęciu takiej decyzji. Oby było to swego rodzaju impulsem dla innych.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

seriale