PlayStation TV – Testowałem i jest jedna rzecz dla której kupiłbym ten dodatek do konsoli

Wczoraj w godzinach porannych miałem przyjemność wziąć udział w pokazie PlayStation TV (PS TV) organizowanym przez Sony. Produkt jeszcze nie jest dostępny na rynku, w sprzedaży będzie od 14 listopada.

Czym jest więc PS TV? To małe urządzenie, które za pomocą kabelka HDMI podłączamy do naszego telewizora. Jednak wbrew temu, co sugeruje nazwa z telewizją ma ono na razie niewiele wspólnego. Może więc jest to kolejna konsola Sony? Tutaj można by się takiego porównania doszukiwać, choć to nieco naciągane.

Tak naprawdę PS TV pełni dwie główne funkcje. Dzięki temu urządzeniu możemy grać na dużym ekranie za pomocą pada od PS4 w gry które mamy na PS Vita (zarówno poprzez streamownie gry jak również bezpośrednio z PS TV). Druga możliwość to streamowanie gry z PS4 na drugi telewizor. Poza tym urządzenie potrafi odtworzyć pliki muzyczne oraz filmy z naszego domowego mediacenter (obsługuje DNLA). Nie testowałem jednak tych opcji, więc skupię się na tym, co widziałem. Co z aplikacjami VOD? PS TV w edycji amerykańskiej, z tego co czytałem, ma na przykład Hulu Plus. Jeśli chodzi o wersję Polską, na razie, z tego co wiem, nie będzie aplikacji telewizyjnych. Z pewnością pojawią się z czasem, kiedy dostawcy treści sprawdzą czy ta platforma ma potencjał.

Zanim jednak przejdziemy do wrażeń z grania, oto garść informacji dotyczących specyfikacji urządzenia. PS TV jest napędzane 4-rdzeniowym procesorem ARM Cortex-A9. Za grafikę odpowiada procesor IMG 5GX543MP4+. Z urządzeniem możemy się komunikować za pomocą WIFI oraz Bluetooth (podłączanie słuchawek). Jeśli chodzi o wyjścia i wejścia to mamy gniazdo na karty PlayStation Vita, na karty pamięci (PS TV ma wbudowany 1 GB pamięci własnej), złącze USB 2.0, wyjście HDMI oraz port LAN.

Czytaj dalej poniżej

Markus Marcinkiewicz: W Paszczęce Piekła... Recenzja Alien: Isolation! Markus Marcinkiewicz

Router bez antenek nie tylko do małego mieszkania? Sprawdzamy TP-LINK Archer C20i Tomasz Popielarczyk

Co z wrażeniami z zabawy? Nie jestem zbyt wielkim fanem PS Vita. Uważam że gry na to urządzenie są za drogie i dość mało jest naprawdę dobrych tytułów. Nie ma też za dużego sensu bawienia się grami dedykowanymi na mały ekran na telewizorze z Full HD. Jak dobrze zakładacie, upscaling daje się we znaki, bo, chociażby nie wiem jakiej technologii używać, przeskoczenie z rozmiaru 960 × 544 na Full HD będzie odbywało się kosztem grafiki. I tak też jest w tym przypadku. Patrząc na gry z Vity na dużym ekranie, można odnieść wrażenie, że jesteśmy w czasach PS2. Jest to więc moim zdaniem opcja dla naprawdę hardkorowych fanów Vity lub osób które chcą pograć w stare gierki na dużym ekranie. Warto też wspomnieć, że nie wszystkie gry z PS Vita będą działać na PS TV - Sony na swoim blogu publikuje listę kompatybilnych tytułów. Jest ich naprawdę dużo.

Przejdźmy jednak do funkcji, która o wiele bardziej mnie zainteresowała czyli zdalnego grania w innym pokoju. Scenariusz z życia wzięty jest następujący. Dziecko znowu chce grać w salonie na konsoli, a my mamy już dosyć i chcemy odpocząć. Podłączamy więc do TV w pokoju dziecka PS TV i niech gra u siebie nie zawracając nam głowy. :)

I tak też to może działać w rzeczywistości. Sprawdzałem grę zdalną na PS TV gdzie streamowany był Assassin's Creed, a potem najnowsze CoD. Grałem w sieci dostarczonej kablem jak również poprzez WIFI. Grało się dobrze, nie zauważyłem dużych lagów czy innego rodzaju problemów. WIFI nie było też specjalnie podrasowane, zwykła hotelowa sieć. Według producenta do sprawnego grania zdalnego potrzebujemy w domu sieci o parametrach 5 Mb/s downloadu i 1 Mb/s uploadu - tak więc jak na te czasy wymagania nie są duże.

Trochę gorzej jest jeśli chodzi o jakość obrazu. Niestety PS TV wyciśnie z siebie maksymalnie 720p, jeśli więc ktoś ma czułe oko i jest na tym punkcie wrażliwy to pewnie ten zjazd w jakości grafiki będzie mu przeszkadzał. Dla mnie jednak 720p jest akceptowalne a zysk z tego, że ktoś nie okupuje akurat pokoju gdzie jest konsola wydaje się dużo ważniejszy. Gra przepuszczona przez PS TV jest oczywiście obsługiwana naszym padem do PS4 także pod względem komfortu zabawy nie mam tutaj żadnych problemów.

Warto też zwrócić uwagę na cenę urządzenia. W USA PS TV kosztuje 99 USD. Za tę cenę dostajemy bardzo fajne rozszerzenie do naszej konsoli plus w przyszłości konkurencję dla Apple TV i podobnych urządzeń (choć to chyba przyszłość odległa). Sony obiecuje też, że ten produkt będzie rozwijany możliwe więc, że doczekamy się kiedyś pełnej obsługi HD (choć nie wiadomo czy w tej cenie).

Podsumowując

Kupiłbym PlayStation TV, nie dla opcji telewizyjnych i odtwarzania filmów i nie dla gier handhelda PS Vita na dużym ekranie, ale właśnie dla gry zdalnej na drugim telewizorze. Moim zdaniem to najlepsza z cech tego urządzenia, którą bardzo chętnie przetestuję u siebie w domu.