Jak podaje serwis Money.pl, chiński gigant na rynku wypożyczalni rowerów planuje uruchomienie własnej wypożyczalni w Polsce. Na ich stronach pojawiły się oferty pracy w Warszawie, poszukują menadżera, który będzie kierować warszawskim biurem oraz będzie odpowiedzialny za stworzenie zespołu pracowników oraz dyrektora komunikacji, menedżera marketingu i szefa zaopatrzenia.
Aktualnie Ofo może pochwalić się 200 milionami użytkowników w 13 krajach na całym świecie, wypożyczających ich rowery w 200 miastach. W bazie mają łącznie 10 milionów rowerów.
To będzie prawdziwe wyzwanie dla Veturillo, które króluje na razie na tym rynku w Polsce. Przewagą Ofo będzie na pewno skala oraz sposób działania ich wypożyczalni. Ich sposobem na zdobycie danego rynku jest wypuszczenie dużej liczby rowerów, większej niż konkurencja i tym zwykle wygrywają.
Do tego wypożyczenie takiego roweru jest prostsze i szybsze niż Veturillo. Odblokowuje się go aplikacją (w której wyszukujemy też dostępne rowery), wystarczy zeskanować kod QR z ramy. Do tego zostawić można go wszędzie, nie ma żadnych stacji dokujących, nie trzeba również go przypinać do stojaków.
Tak więc w zasadzie to będzie raczej konkurencja dla Cross Bike, o którym pisałem Wam we wrześniu. Tu zasada działania jest taka sama, zresztą podpatrzyli to właśnie w Chinach i postanowili wdrożyć u nas w kraju:
Rozwiązania, gdzie użytkownicy mogą parkować tam, gdzie chcą, istnieją już w Azji od dwóch lat. Są tam bardzo popularne. Właśnie tam natchnęło nas, aby stworzyć Cross Bike, kiedy pewnego dnia, chodząc po Szanghaju, natknęliśmy się na takie właśnie rowerki. Ściągnęliśmy aplikację i zauroczyło nas to, jak łatwe są w obsłudze, jak szybko się je wypożycza i jak uroczo wyglądają. Pomyśleliśmy, dlaczego by nie zrobić tego w Warszawie.
Ale jak wspomniałem może być im ciężko konkurować z Ofo, jeśli ci zaleją rynek dużą ilością swoich rowerów. Fakt formowania ekipy, która będzie tym zarządzać w Warszawie w obecnym okresie, może świadczyć, że będą chcieli ruszyć już od nowego sezonu rowerowego. Zapowiada się więc ciekawie na wiosnę.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
