Debiutuje Mercedes-AMG GT 4-Door Coupe: nowy rywal dla Porsche Panamera

Chociaż na pierwszy rzut oka można się w tym aucie doszukiwać się podobieństw, do pokazanego niedawno Mercedesa CLS, to Mercedes-AMG GT 4-Door Coupe jest zupełnie niezależną i nową konstrukcją. Podobnie jak w przypadku Mercedes-AMG GT, 4-drzwiowe Coupe stworzono od podstaw. Dzięki zastosowaniu wielu elementów wykonanych z włókna węglowego i innych nowoczesnych tworzych GT 4-Door Coupe jest niezwykle sztywne – wszystko by kierowca wiedział, że jedzie samochodem sportowym, a nie usportowionym.

Do sprzedaży trafią dwie odmiany GT 4-Door Coupe: słabsza GT53 ma stalowe sprężyny i regulowane amortyzatory, a mocniejsze GT 63 seryjnie wyposażono w układ wielokomorowego zawieszenia pneumatycznego oraz tylną oś skrętną. Celem poprawy wartości aerodynamicznych przedni zderzak GT 4-Door Coupe wyposażono w aktywne żaluzje oraz ruchomy tylny spojler. Te rozwiązania trafiły z najmocniejszego Mercedesa-AMG GT R. Ruchome elementy przedniego zderzaka mają za zadanie odpowiednio skierować strumień powietrza by poprawić aerodynamikę lub zapewnić lepsze chłodzenie silnika.

Dla mniej wymagających przewidziano odmianę hybrydową. Mowa tutaj o aucie wyposażonym w 6-cylindrowy, rzędowy silnik o mocy 433 KM i 520 Nm momentu obrotowego. Daje to dodatkowych 22 KM i 250 Nm momentu oborotwego, a całość katapultuje samochód do 100 km/h w 4,5 sekundy, a przyspieszenie skończy się przy 285 km/h. Najmocniejsza wersja (GT63 S) osiąga 639 KM i 900 Nm z doładowanego silnika 4.0 V8. Sprint do 100 km/h trwa 3,2 sekundy, a prędkość  maksymalną ograniczono elektronicznie do 315 km/h. Jest jeszcze środkowa wersja GT63 generuje 585 KM i 800 Nm.

Dla formalności wspomnimy, że to 4-drzwiowe Coupe oferuje bagażnik  pojemności 395 litrów (po zlożeniu tylnych siedzeń mamy 1324 litry) i na pokład zabierze czterech pasażerów – z tyłu możemy wybrać między kanapą, a dwoma niezależnymi fotelami. Sprzedaż Mercedesa-AMG GT 4-Door Coupe ruszy w połowie 2018 roku, a za najgroźniejszego rywala obiera sobie nową Panamerę. Czy Porsche ma się czego bać? Rywalizacja zapowiada się pasjonująca.

Czytaj dalej poniżej

Wszystko co powinniście wiedzieć o nowościach pokazanych podczas Salonu Samochodowego w Genewie Marek Adamowicz

[Aktualizacja] Może nie dowiesz się gdzie obejrzeć mecz PSG - Real, ale za to możesz wygrać koszulkę Grzegorz Marczak