Bez pompy czy specjalnych konferencji, Apple dziś zrobiło małe przemeblowanie w swoim sklepie, który od rana był niedostępny, teraz pojawiło się w nim kilka nowości.
Po wejściu do sklepu rzuca się w oczy od razu czerwony kolor nowego iPhone 7. To specjalna edycja tego smartfona tworzona we współpracy z Product Red, czyli inicjatywą mającą na celu zebranie pieniądzy na walkę z AIDS, gruźlicą i malarią. Część dochodu ze sprzedaży tej edycji telefonów, zostanie przekazana na ten cel.
To cię zainteresuje Apple mocno pracuje nad technologią AR - ale czy to dobra droga?Rozpoznawanie twarzy i selfie 3D - tego chcą użytkownicy iPhonów?
Zobacz też: Czy warto kupić teraz iPhone 7? To nadal świetny smartfon, polecam.
Ceny oczywiście bez zmian za czerwonego iPhone 7 128 GB zapłacimy 3 879,00 zł, a za wersję 256 GB 4 399,00 zł. Podobnie za iPhone 7 Plus odpowiednio - 4 479,00 zł i 4 999,00 zł.
Bardziej oczekiwana nowość jest w przypadku modelu iPhone SE, który swoją premierę miał rok temu, ale oferował stosunkowo mało pamięci:
Jak podaje Apple na polskiej stronie poświęconej iPhone’owi SE – wersja 16 GB jest dostępna w przedsprzedaży za 2149 złotych, natomiast większa – 64 GB to już niemały koszt wynoszący 2649 złotych.
Apple podwoiło teraz liczbę dostępnych gigabajtów. Mamy teraz wersję 32 GB za 2 149,00 zł oraz 128 GB za 2 679,00 zł. Co ciekawe, cena pierwszego modelu nie zmieniła się, a nieznacznie wzrosła w przypadku wersji 128 GB.
Nowe smartfony, czerwony iPhone 7 oraz nowe iPhone SE dostepne będą od 24 marca.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
