Netflix na poważnie rozkręcił swoją działalność nad Wisłą, czego efektem jest coraz więcej lokalnych produkcji. Dziś serwis ogłosił, że przygotuje animację na podstawie komiksu "Kajko i kokosz"!
Wieści na temat takich przymiarek sięgają ze dwa lata wstecz, ale dopiero teraz platforma była gotowa potwierdzić nadejście animacji. Netflix współpracuje z EGoFILM nad tą produkcją, a nad całością czuwają osoby związane z ikonicznym komiksem Janusza Christy oraz ze środowiskiem komiksowym. W gronie tych osób znaleźli się Michał Śledziu Śledziński, Tomasz Leśniak, Marcin Wasilewski (GS Animation), Łukasz Kacprowicz (GS Animation), Robert Jaszczurowski (GS Animation), Marta Stróżycka i Aliaksandr Sasha Kanavalau oraz scenarzyści: Maciej Kur i Rafał Skarżycki. Projektem zajął się Sławomir Kiełbus, którego na swojego następcę mianował Janusz Christ. Rolę showrunnerki przydzielono Ewelinie Gordziejuk, która jest producentką wykonawczą, a co najistotniejsze pomysłodawczynią adaptacji komiksu.
To cię zainteresuje Najlepsze anime dostępne na Netflixie. Japońskie animacje, które warto poznać!Nareszcie polski serial sci-fi! "Otwórz oczy" na zwiastunie!
Nadchodzi nowy Dom z papieru! Takiej wersji hitu Netfliksa nikt nie przewidział
Ten wybór był dla nas oczywisty. "Kajko i Kokosz" to bardzo wartościowy element polskiej kultury i nasz rodzimy fenomen. Na komiksowych przygodach dzielnych wojów wychowały się całe pokolenia, dlatego też pracujemy nad serialem z ogromną ekscytacją. Cieszymy się, że w animacji kultowe postaci ożyją i nabiorą jeszcze większej wyrazistości. Jesteśmy przekonani, że za sprawą x, Kajka i Kokosza polubią też widzowie na świecie. - mówi Łukasz Kłuskiewicz, który w Netflix odpowiada za pozyskiwanie treści w naszym regionie (Europa Środkowa).
Kajko i Kokosz - serial animowany na Netflix. Data premiery
Serial animowany trafi na platformę w przyszłym roku, ale data premiery nie została ściśle określona. Będzie to oczywiście animacja 2D, co na pewno ucieszy nie tylko fanów komiksu, ale także tych, którzy nie przepadają za nowoczesnymi rozwiązaniami. Te bowiem przyspieszają prace nad tworzeniem nowych animacji 3D, ale mając taki materiał źródłowy decyzja nie mogła być inna. "Kajko i kokosz" po prostu zasługują na takie traktowanie.
Neo i Trinity wracają – wszystko, co już wiemy o Matrix 4
Sławomir Kiełbus, autor projektów postaci komentuje prace nad animacją:
Przy pracy nad komiksem jak i przy projektowaniu postaci do serialu nadrzędnym celem jest dla mnie zawsze odzwierciedlenie ducha twórczości Christy. Chyba nie jest to dla mnie trudne, bo przesiąkłem tym duchem już w dzieciństwie. Wychowałem się na tych komiksach. Rysując zachowuję szacunek dla oryginału, ale unikam ślepego naśladowania stylu. Projektowanie postaci do serii jest zgoła inne niż praca nad ilustracją. W ruchomym obrazie wszelkie niedociągnięcia powstałe na tak wczesnym etapie przekładają się na jakość animacji i odbiór serialu przez widzów. Praca nad designem postaci jest też o wiele bardziej rozbudowana - konieczne było rozrysowanie pełnych obrotów postaci, widoków w perspektywie, ekspresji twarzy, charakterystycznych póz bohaterów czy mimiki ust.
Czytaj dalej poniżej
O czym opowie serial Kajko i Kokosz?
Klasyka kina – te filmy zdecydowanie warto zobaczyć
Sam serial oczywiście skupi się na przygodach dwójki słowiański wojów, którzy służą kasztelanowi Mirmiłowi. Ich zadaniem jest bronić wioski przed wszystkimi niebezpieczeństwami. Do największych zagrożeń należy oddział Zbójcerzy - rycerzy rozbójników. Herszt Zbójcerzy, Krwawy Hegemon, marzy o zdobyciu Mirmiłowa, a odkąd Kajko i Kokosz przejęli jego jajo, z którego wykluł się smok Miluś, pragnie też osobistej zemsty na parze przyjaciół. Każdy z odcinków będzie odrębną historią.
"Kajko i kokosz" - data premiery
Netflix zaprezentował krótką wideo zapowiedź animacji, dzięki której mamy szansę zobaczyć ją po raz pierwszy w takiej formie. Trzeba przyznać, że wizualnie produkcja może się podobać i tutaj fani nie powinni mieć zastrzeżeń, co do projektu Netfliksa. Jak będzie wyglądała strona fabularna? Tego dopiero dowiemy się już niedługo, bo Netflix zdradził datę premiery "Kajko i kokosz" - animacja pojawi się na platformie 28 lutego.
"Kajko i kokosz" - zwiastun i obsada
Pełny zwiastun zapowiadający serial jest już dostępny i przez prawie 2 minuty mamy okazję zobaczyć animację "Kajko i Kokosz". Jestem bardzo ciekaw, jak zareagują na ten materiał najwięksi fani pierwowzoru oraz ci, którzy nie mieli do czynienia z komiksami i nie mają pewnego wyobrażenia tego, jak wyglądałby ten świat poza kartami komiksu. Serial, przynajmniej na tę chwilę, robi dobre pierwsze wrażenie i nie wydaje mi się, by "Kajko i Kokosz" Netfliksa miał spotkać się z negatywnym przyjęciem.
Parze słowiańskich wojów głosów użyczą Artur Pontek jako Kajko oraz Michał Piela w roli Kokosza. Inni bohaterowie komisu również przemówią głosami doświadczonych aktorów dubbingowych, m.in.: Jarosława Boberka (Mirmił), Grzegorza Pawlaka (Hegemon), Anny Apostolakis (Lubawa), Eryka Lubosa (Rodrus), Macieja Kosmali (Miluś) oraz Agaty Kuleszy (Jaga). W serialu widzowie usłyszą też inne znane głosy, choć nie tak oczywiste dla animacji. W rolę Wita wcieli się muzyk Krzysztof Zalewski, a Oferma przemówi głosem Abelarda Gizy.
Wiemy też, że serial podzielono na 26 odcinków, z których każdy będzie liczył 13 minut. Premiera będzie jednak podzielona na części - pierwsza odbędzie się 28 lutego, gdy ukaże się 5 pierwszych odcinków, a następne dwie będą debiutować na Netflix w drugiej połowie 2021 roku oraz w 2022 roku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
