Telekomy

T-Mobile podnosi opłatę za abonament za swój internet domowy bez limitu, brakuje im konkurencji?

Grzegorz Ułan
T-Mobile podnosi opłatę za abonament za swój internet domowy bez limitu, brakuje im konkurencji?
67

Popularność tej oferty przerosła chyba nawet samego T-Mobile, bo systematycznie podnosi abonament za tą usługę, a klientów cały czas przybywa (dane uzyskane dziś bezpośrednio w T-Mobile - 120 tysięcy aktywacji). Więc albo usługa jest taka dobra, albo nie mają konkurencji. Sprawdźmy to.

Zacznijmy oczywiście od bohatera dzisiejszego wpisu. Oferta T-Mobile 1 -Internet domowy zadebiutowała w połowie września 2017 roku. Początkowo dostępna była w dwóch planach za 45 zł i 55 zł.

Tańsza opcja pozwalała korzystać z internetu bez limitu danych, ale z ograniczeniem prędkości do 20 Mb/s. Druga opcja za 55 zł, limit ten ustawiony miała na 60 Mb/s, czyli na poziomie pozwalającym korzystać swobodnie z dostępu do sieci, bez żadnych przycinek. Pierwsze reakcje użytkowników były zadowalające, również pod naszymi wpisami dzieliliście się swoimi opiniami o niej, nie kojarzę krytycznych wypowiedzi. Tak więc, tak jak obiecali, tak zrobili i udostępnili internet mobilny do domu bez limitu. Na początku roku opłata w obydwu planach została podniesiona o 4 zł, w rezultacie opcja prędkości do 20 Mb/s kosztowała już 49 zł, a do 60 Mb/s - 59 zł.

Teraz przyszedł czas na kolejną podwyżkę, na szczęście tylko w jednym planie. Plan za 49 zł kosztuje tyle samo, a drugi plan będzie droższy o 6 zł i nowi klienci będą musieli za niego zapłacić już 65 zł. Czy to już dużo, czy jeszcze w normie? Zerknijmy na inne oferty z "wielkiej czwórki".

Orange przy najbardziej zbliżonym planie za 69,99 zł nadal jest droższy od T-Mobile o prawie 5 zł, a w pakiecie ma limit transferu danych ustawiony na 250 GB w tym 100 GB poza strefą domową i dodatkowo możemy liczyć na nocny transfer pomiędzy 00:00 a 8:00 nie pomniejszający tego limitu.

Tańszy już jest Play, który za 59,99 zł oferuje mobilny internet domowy, jednak z ograniczeniem transferu danych do 100 GB, po przekroczeniu którego prędkość spada do 1Mb/s w przypadku danych pobieranych, oraz 384 kb/s w przypadku danych wysyłanych. Tak więc nadal nie jest to konkurencyjna oferta do T-Mobile, gdzie nie mamy limitu transferu danych, a jedynie ograniczenie prędkości do 60 Mb/s.

Co do Plusa to mam zagwozdkę, jak ich ofertę porównać do tej od T-Mobile. W zasadzie powinienem brać pod uwagę plan za 40 zł, gdzie mają wprawdzie limit transferu danych na 45 GB w zasięgu każdej technologii, ale jeśli jesteśmy w zasięgu LTE limitu tego już nie ma i możemy korzystać z nielimitowanego transferu.

Niemniej T-Mobile nie ma żadnych limitów, niezależnie od zasięgu, technologii itp, tak więc powinien się sprawdzić w użyciu w mniejszych miejscowościach czy wsiach, gdzie mamy utrudniony dostęp do ofert operatorów kablowych, jak i pełnego zasięgu LTE. Cena? Porównując to z konkurencją, mimo już dwóch podwyżek wprowadzanych co pół roku od debiutu, nadal jest na akceptowalnym poziomie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu