Facebook myli Messengera ze świąteczną choinką i dodaje kolejne zbędne ozdoby

Messenger niewątpliwie jest jednym z tych komunikatorów, po który wielu użytkowników na całym świecie sięga najczęściej. Powodów jest wiele — ale najważniejszym pozostaje jego dostępność. To przecież multiplatformowe narzędzie, z którego korzystają wszyscy — tym bardziej, że od jakiegoś czasu nie ma nawet konieczności posiadania konta na Facebooku. Największym problemem pozostaje jego nadmiar funkcji i przeładowanie elementami, które niespecjalnie interesują spore grono jego użytkowników. Wiecie, tych którzy za jego pośrednictwem lubią się kontaktować ze znajomymi, rodziną i przyjaciółmi — a nie urozmaicać sobie dzień tamtejszymi relacjami, naklejkami, gifami i toną funkcji. Dlatego też nie dziwi mnie to, że coraz chętniej sięgamy po lżejszą wersję aplikacji na Androida — Messengera Lite.

Facebook jednak konsekwentnie zamiast odchudzać swoją aplikację — to dodaje do niej kolejne ozdoby i świecidełka. Tym razem przedstawia dodatek który nazywa World Effects. To nic innego, jak efekty AR które dodają trójwymiarowe efekty do widocznych w naszych kamerkach obiektów. Tak, nie mylicie się — to coś na wzór snapchatowych efektów, które tam cieszą się ogromną popularnością już od jakiegoś czasu. Bo jak kopiować, to już garściami, prawda? Tym bardziej, że najwyraźniej części użytkowników to odpowiada...

Facebook już nawet nie próbuje ukrywać swoich inspiracji specyficzną platformą, która kojarzona jest głównie z młodszymi użytkownikami. Sukcesywnie w ich usługach można znaleźć kolejne elementy, które tam cieszą się coraz większą popularnością. W Messengerze już teraz udostępniono użytkownikom serca, strzały, robota, jednorożca oraz kilka ładnie zaprojektowanych słówek w bańkach. Wszystkie znajdziecie w efektach aparatu — teraz, albo w najbliższych dniach, kiedy stosowne nowości dotrą i do waszych kont!

Źródło