Gry

Marka Homefront: The Revolution zmienia właściciela

Paweł Kozierkiewicz
Marka Homefront: The Revolution zmienia właściciela
1

Crytek odsprzedał prawa do marki i wszystko co jest z nią związane Koch Media, które jest właścicielem Deep Silver. W ten sposób przyszłość gry została zabezpieczona. Miesiąc temu informowaliśmy o tym, że Crytek – firma odpowiadająca za powstanie silnika CryEngine i pierwszej odsłony Far Cry’a or...

Crytek odsprzedał prawa do marki i wszystko co jest z nią związane Koch Media, które jest właścicielem Deep Silver. W ten sposób przyszłość gry została zabezpieczona.

Miesiąc temu informowaliśmy o tym, że Crytek – firma odpowiadająca za powstanie silnika CryEngine i pierwszej odsłony Far Cry’a oraz Ryse: Son of Rome ma spore problemy finansowe. Wtedy Cevat Yerli zapewniał, że to jedynie plotki, a firma lada dzień podpisze intratne kontrakty, które zapewnią firmie spokojny byt na kolejne lata.

Na początku lipca dotarły jednak kolejne niepokojące informacje. Pracownicy studia Crytek UK, którzy pracowali nad najnowszą częścią Homefronta wszczęli strajk. Część odeszła, inni zaprzestali prac, jednocześnie zwracając się do wydawcy, Deep Silver, o umożliwienie im dalszego tworzenia gry.

Ich prośby zostały wysłuchane. Koch Media wykupił od Cryteka prawa do marki oraz przejął wszystko co powstało do tej pory z tym tytułem. Prace maja byc ukończone w nowo utworzonym studiu Deep Silver Dambuster Studios, do którego przeszła spora część ludzi z Crytek UK.

Wszyscy są zadowoleni. Koch cieszy się, że „kolejna wielka marka dołącza do uniwersum Deep Silver”, a Crytek, ustami Cevata Yerli, przyjmuje dobrą minę do złej gry zapewniając, że „strategiczne porozumienie z Koch Media pozwoli Crytekowi kontynuować ambitne cele stania się wydawcą sieciowym.”

Nie wiadomo jeszcze jak całe zamieszanie wpłynie na termin wydania Homefront: The Revolution. Tytuł miał zadebiutować w przyszłym roku. Warto wspomnieć, że to kolejny transfer tej pozycji. Wcześniej Homefront powstawał dla THQ, jednak po bankructwie wydawcy, Crytek wykupił do niego prawa za pół miliona dolarów.

W samym Cryteku trwa też wielka restrukturyzacja. Przez ostatnie lata firma założyła całkiem pokaźną liczbę filii na całym świecie. Crytek UK został zamknięty, podobnie jak oddział w USA. W tym drugim przypadku jest to konsekwencja masowego odchodzenia pracowników, którzy nie otrzymali zapłaty za swoją pracę. Według zapewnień włodarzy, studia w Budapeszcie, Kijowie, Istambule i Sofii działają bez przestojów, rozpatrywane jest za to połączenie biur w Szanghaju i Seulu.

Crytek skupia się teraz na tytułach darmowych z zaimplementowanym modelem mikropłatności. Wydany już Warface nie zachwycił (średnia ocena na Metacritic to 60 punktów), w planach jest gra MOBA Arena of Fate i kooperacyjna strzelanka Hunt: Horrors of the Gilded Age. Oczywiście, cały czas usprawniany jest flagowy produkt, czyli silnik CryEngine. Trudno jednak powiedzieć, jak obecny kryzys w firmie odbije się na jej kondycji. Trzeba być jednak dobrej myśli, bo dominacja jednego silnika graficznego nie wyjdzie nikomu na dobre.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

crytekCryENGINE