Felietony

Jak Nokia widzi świat, czyli dlaczego skończył się czas iPhone'a i Androida

Michał Majchrzycki
Jak Nokia widzi świat, czyli dlaczego skończył się czas iPhone'a i Androida
29

Jakich urządzeń pragną młodzi ludzie na całym świecie? Nie, nikt wcale nie myśli o iPhone’ach, iPadach czy smartfonach i tabletach z Androidem. Tak nam się tylko wydaje. W rzeczywistości młodzi ludzie, czyli pewnie spora liczba czytających ten tekst, pragnie... telefonów Nokii. Jeżeli Wam również wy...

Jakich urządzeń pragną młodzi ludzie na całym świecie? Nie, nikt wcale nie myśli o iPhone’ach, iPadach czy smartfonach i tabletach z Androidem. Tak nam się tylko wydaje. W rzeczywistości młodzi ludzie, czyli pewnie spora liczba czytających ten tekst, pragnie... telefonów Nokii. Jeżeli Wam również wydawało się, że jest inaczej, posłuchajcie co mają do powiedzenia pracownicy fińskiej firmy.

„Pole zakrzywienia rzeczywistości” wymyślił Steve Jobs. Nie akceptował rzeczy, które nie pasowały do jego wyobrażenia o świecie i dzięki temu mógł dokonywać tego, co inni uważali za niemożliwe. Nie zawsze strategia Jobsa okazywała się najlepszą (por. długotrwałe ignorowanie guza trzustki), ale przyczyniła się też do wypuszczenia na rynek kilku świetnych produktów. „Pole zakrzywienia rzeczywistości” nie powinno oznaczać wszelako totalnej ignorancji.

Nokia od jakiegoś czasu zdradza dość dziwne podejście do rzeczywistości. Możliwe, że przejęła po prostu niechęć do produktów Apple’a od Steve’a Ballmera z Microsoftu. Kiedy wypowiadał się on na temat szans powodzenia na rynku takich produktów jak iPhone, zwykle trafiał przysłowiową kulą w płot. Teraz coś podobnego zaserwował nam Niels Munksgaard, dyrektor Nokii odpowiedzialny m.in. za marketing produktu i sprzedaż. Cytat z Pocket-lint:

Jesteśmy świadkami tego, że młodzi mają już dość iPhone’ów. Każdy ma iPhone’a. Ponadto wiele osób jest niezadowolonych ze złożoności Androida i jego braku bezpieczeństwa. Dlatego też coraz częściej możemy zobaczyć, że młodzi, którzy chcą być w czołówce i chcą czegoś nowego, zwracają się ku platformie Windows Phone.

Co to właściwie znaczy, że każdy ma iPhone’a? Ja nie mam. No ale dobrze, przyjmijmy, że każdy ma iPhone'a i wszyscy „młodzi” są już przejedzeni smartfonami Apple'a? Dlaczego w takim razie sprzedaż tego urządzenia lawinowo wzrasta wraz z wydaniem kolejnego modelu? Dalej, dlaczego codziennie aktywowanych jest ponad 500 tys. urządzeń z Androidem, skoro tak wiele osób jest z niego niezadowolonych?

Rozumiem, że Nokii zależy na promowaniu swojego produktu, że sprzedaż Lumii 800 i w ogóle. Jestem też w stanie pojąć, że promując Windows Phone, firma chce jakoś odciąć się od bądź co bądź zbliżonych do siebie interfejsów iOS i Androida. Ale takie gadanie to już nawet nie jest „pole zakrzywienia rzeczywistości”, tylko zwyczajna przesada.

Źródło grafiki: Flickr

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu