Huawei

512 GB pamięci wbudowanej w smartfonie. Zainteresowani?

Albert Lewandowski
512 GB pamięci wbudowanej w smartfonie. Zainteresowani?
22

Huawei stara się być najlepszym producentem smartfonów na całym świecie. Częściowo mu się to udaje, albowiem w ciągu kilku lat został trzecim graczem na rynku, a wyprzedzają go tylko Samsung i Apple. Wkrótce jednak znana firma podniesie znowu poprzeczkę. Tym razem chodzi o ilość pamięci wbudowanej we flagowym modelu.

Więcej, ale czy lepiej?

Chińskie firmy uwielbiają prześcigać się pod każdym względem. Mam tu na myśli nie tylko rozdzielczość aparatu, ekranu czy ilość rdzeni, ale również ilość RAM oraz pamięci wbudowanej. Dotychczas jednak pobijali kolejne rekordy tylko na rodzimym rynku. W końcu nie bez powodu Sony wprowadziło tylko w Azji Xperię XZ2 z 6 GB RAM - w tamtych krajach nabywcy zwracają na to szczególną uwagę.

Teraz z kolei dowiedzieliśmy się, że Huawei zamierza poszerzyć ekspansję na kolejne kontynenty. Nie chce jednak bawić się w niepotrzebne już zwiększanie RAM-u - moim zdaniem 6 GB spokojnie wystarczy w przypadku Androida. Otóż ich urządzenie przeszło certyfikację w TENAA. Sprawdzony model dysponował aż 512 GB pamięci wbudowanej i najprawdopodobniej będzie to albo Huawei P20 Pro albo nadchodzący dopiero Mate X lub 20 Pro.

Szał gigabajtów

Zastanawiam się jednak, po co producent zamierza wprowadzić taki model do sprzedaży. Obecnie flagowe produkty dysponują najczęściej 64 GB, sporadycznie zdarzają się wersje 128 GB, a jeszcze rzadziej spotkamy się z 256 GB. Rozumiem, że niektórzy klienci potrzebują naprawdę dużo miejsca. Nie da się jednak tu ukryć, że nie wydaje się to być szczególnie uzasadnione ekonomicznie - jeżeli tylko telefon ma slot kart microSD, wówczas karty pamięci pozwalają znacznie taniej zwiększyć dostępną przestrzeń.

Największą zagadką dla mnie pozostaje cena. Więcej pamięci, szczególnie szybkiej UFS, jest kosztowna i w tym przypadku dopłata względem wariantu 64 GB może wynosić między 1500, a 2000 złotych. Chyba że będzie to wersja Porsche Design lub inna limitowana, wówczas taka strategia będzie miała jakikolwiek sens.

źródło: TENAA

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu