Nie lubicie elektrycznych golarek i, jak na tradycjonalistów przystało, zostajecie przy klasycznych maszynkach do golenia? Żadna strata! Najnowsze obecne na rynku modele także naszpikowane zostały technologią, o czym pewnie nawet nie macie zielonego pojęcia!
Początki pierwszych maszynek do golenia sięgają XIX wieku -- i jak wszystkie wielkie wynalazki, powstały z ludzkiej potrzeby. Golenie się brzytwą nie należało do wygodnych i bezpiecznych. Dlatego inżynierowie zaproponowali urządzenie, w którym wygodnie mogliśmy montować ostrza, które prowadzone były pod odpowiednim kątem. Od czasów pierwszych patentów maszynek do golenia świat zmienił się nie do poznania, a — co naturalne — te urządzenia ewoluowały razem z nim. I najnowocześniejsze maszynki do golenia Gillette Fusion® ProShield są tego idealnym przykładem!
Golenie się potrafi być uciążliwe -- przekonał się chyba o tym każdy, komu przyszło w tym celu korzystać ze słabej jakości narzędzi. Brak odpowiednich kosmetyków i ostrzy potrafi przysporzyć wiele problemów nawet przy miękkim, łatwym w utrzymaniu, zaroście. Nie mówiąc już o kłopotach, z którymi muszą zmierzyć się właściciele gęstego, twardego, owłosienia na twarzy. Dlatego warto korzystać z najnowocześniejszych rozwiązań, które na pierwszy rzut oka mogą wyglądać niepozornie. Ale nie dajcie się temu mylnemu wrażeniu — nowoczesne maszynki Gillette nie tylko efektownie wyglądają, ale też naszpikowane są najnowocześniejszą technologią. A ta pozwoli w mgnieniu okaz pozbyć się zarostu i zadba o skórę naszej twarzy. Jak to możliwe?
Nowoczesne maszynki do golenia Gillette wyposażone zostały w rozwiązania, których nie znajdziemy w produktach konkurencji. Zacznijmy od uchwytu FlexBall, który pozwala ruchomej głowicy dostosować się idealnie do powierzchni twarzy, dzięki czemu ostrza docierają nawet do najmniejszych włosków. A mówiąc o ostrzach, nie można zapomnieć o tym, że zastosowano tutaj najcieńsze dostępne na rynku rozwiązania, dzięki czemu w Gillette Fusion® ProShield nie uświadczymy bolesnego szarpania i ciągnięcia włosów, co jest standardem u konkurencji. Technologia MicroComb pozwala naprowadzić włoski prosto na ostrza, zaś zastosowana technika stabilizacji nieustannie optymalizuje odległość, dzięki czemu cały proces jest wyjątkowo bezpieczny. Dwa paski Lubrastrip między którymi umieszczone są ostrza chronią skórę, a dodatkowo też ją nawilżają. Na rynku dostępne są także warianty chłodzące, które tuż po goleniu pozwolą nam się poczuć wyjątkowo świeżo!
Gillette przeprowadziło badania, w których wzięło udział blisko 500. mężczyzn z Europy Wschodniej. Zapytali ich między innymi o to, czego oczekują od maszynek z których korzystają. 96% z nich wskazało dokładne golenie jako niezwykle ważny aspekt. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że przy goleniu wykonywanych jest od 30 do 700 pociągnięć maszynką. Średnio na jedno golenie przypada ich 170, z których ponad 70% to powtórzenia, za pośrednictwem których użytkownicy starają się zebrać pojedyncze włoski. Dlatego Gillette nieustannie pracuje nad jeszcze bardziej efektywnymi w działaniu maszynkami, które nie tylko pozwolą lepiej golić już za pierwszym razem, ale także pozwalają chronić skórę twarzy nawet przy kolejnych pociągnięciach.
91% dermatologów jest zgodnych w tym, że dobre nawilżenie przed goleniem chroni skórę przed wszelkimi podrażnieniami! To dlatego mężczyźni korzystający z nowych maszynek Gillette Fusion® ProShield nie muszą zmagać się z podrażnieniami, a także charakterystycznym zaczerwienieniem skóry. Pomagają w tym zastosowane najnowocześniejsze technologie, dzięki którym z każdym ruchem maszynka jest w stanie jeszcze dokładniej zgolić włosy przy samej skórze, nie wywołując przy tym żadnych nieprzyjemnych odczuć.
Żyjąc we współczesnym świecie technologie kojarzą nam się z czymś, co do poprawnego działania potrzebuje prądu. Ze sztuczną inteligencją i sieciami bezprzewodowymi. Maszynki do golenia firmy Gillette idealnie pokazują, że technologia jest wszędzie -- bo choć żadna z nich do działania nie potrzebuje zasilania, to naszpikowane są najrozmaitszymi rozwiązaniami, które czynią nasze życie lepszym i wygodniejszym. Nie bez powodu każdy nowy model jest jeszcze bardziej wygodny -- a co najważniejsze -- efektywny w działaniu. I choć patrząc na opakowanie możemy tego nie dostrzegać, to już przy pierwszym użyciu widać różnicę. Golenie się jeszcze nigdy wcześniej nie było wygodniejsze!
Nowoczesne maszynki do golenia Gillette to ponad sto lat tradycji i dążenia do jeszcze lepszego spełnienia potrzeb konsumentów. Nowoczesne technologie dają inżynierom firmy jeszcze większe możliwości -- a ci chętnie z nich korzystają, na czym zyskujemy my: konsumenci. Ultracienkie ostrza, dostosowywania się do naszych potrzeb i zaawansowane systemy nawilżania robią ogromną różnicę. A przecież nasza wygoda, komfort i bezpieczeństwo są najważniejsze -- i Gillette sobie z tego doskonale zdaje sprawę, dlatego oddaje w nasze dłonie naszpikowane technologią, niepozorne, urządzenia o ogromnych możliwościach!
Wpis powstał przy współpracy z marką Gillette.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
