Microsoft

Fani Snapchata piszą petycję w sprawie aplikacji dla mobilnego Windows. Pytam tylko... po co?

Jakub Szczęsny
Fani Snapchata piszą petycję w sprawie aplikacji dla mobilnego Windows. Pytam tylko... po co?
41

Z mobilnym Windows jest jeden, zasadniczy problem. O ile jest to system całkiem stabilny, przystępny dla oka i co ważne - płynny, to braki w aplikacjach względem konkurencyjnych platform nie wpływają dobrze na wizerunek platformy. Solą w oku użytkowników Windows Phone jest Snapchat, który spektakula...

Z mobilnym Windows jest jeden, zasadniczy problem. O ile jest to system całkiem stabilny, przystępny dla oka i co ważne - płynny, to braki w aplikacjach względem konkurencyjnych platform nie wpływają dobrze na wizerunek platformy. Solą w oku użytkowników Windows Phone jest Snapchat, który spektakularnie zniknął ze Sklepu - istnieje grupa osób, która z tym nie zdołała się pogodzić i uznała, że pomóc może tutaj petycja.

W sumie to nie rozumiem fenomenu tego komunikatora

Ale nie oznacza to, że jestem najlepszym możliwym przykładem użytkownika mobilnego Windows. Mimo wszystko wielu moich znajomych lubi bawić się tym komunikatorem. Ja natomiast nie mogę się przekonać do tej aplikacji, dla mnie jest ona bardziej zabawką, niż realną alternatywą dla jakiegokolwiek sposobu komunikacji dzięki urządzeniom mobilnym. A z zabawek to już dawno wyrosłem.

Historia Snapchata dla Windows Phone to przede wszystkim starania Huyna, który udostępnił zamiennik dla Snapchata w Sklepie - 6Snap przez niektórych był uznawany za aplikację lepszą, niż ta, która znajdowała się w Google Play, czy App Store. Skończyło się na tym, że z polecenia samego twórcy platformy komunikacyjnej nieoficjalną propozycję usunięto. Huyn zaoferował nawet udostępnienie kodu źródłowego 6Snapa, ale nic to nie dało. Wielu użytkowników dosłownie zostało na lodzie.

43 tysiące podpisów pod petycją w sprawie Snapchata to nie jest ogromna liczba, ale biorąc pod uwagę liczebność środowiska skupionego wokół mobilnego Windows, można uznać, że zainteresowanie jest całkiem spore. Niektórzy wskazują na kluczową rolę projektu Astoria w tej kwestii, jednak należy sobie przypomnieć, że podobne sygnały od Snapchata już były. Na Twitterze twórcy tej aplikacji zasugerowali, że być może zainteresują się Astorią, która w założeniu ma pomóc w uzupełnieniu braków w platformie.

Kwestia jest cały czas otwarta - nadchodzi Windows 10 Mobile, który otworzy drogę aplikacjom z konkurencyjnych platform już na dobre. Czy to w połączeniu z sukcesem Windows 10 dla pecetów pozwoli na stworzenie solidnego repozytorium?

Grafika: 1, 2

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu