Facebook walczy o zaufanie reklamodawców na poważnie — w jaki sposób?

Mierzenie reklam w sieci jest znacznie trudniejsze niż w przypadku klasycznych mediów. Od wielu miesięcy mówi się o małej precyzji i problemach z tymi na Facebooku. Firma nie pozostaje głucha na prośby, groźby i narzekania. Solidnie zabrała się do pracy, aby wszyscy klienci byli zadowoleni. A także aby odzyskać nadszarpnięte zaufanie. Prawdopodobnie najważniejszym krokiem jest zamówienie kontroli Media Rating Council — o którą proszono już od jakiegoś czasu. Zadaniem MRC będzie sprawdzenie, czy dane które dostarcza swoim partnerom Facebook są zgodne z prawdą.

Od teraz będzie jeszcze dokładniej

Partnerzy zajmujący się weryfikacją będą otrzymywali dokładniejsze informacje związane z reklamami i ich widocznością. Od teraz podawane będą z dokładnością do milisekundy. Przy okazji wskazane zostanie jak długo na ekranie było 50% reklamy, a przez ile była ona na ekranie wyświetlona w całej okazałości. Korzystając z okazji Facebook chwali się też współpracą z 24 partnerami na całym świecie. Jednocześnie dodając, że to firmy z których usług skorzystać mogą także ich klienci. Jest w czym wybierać.

Nowe plany dla reklam wideo

Reklamy tekstowe i graficzne są ważne, ale te bazujące na filmach rosną w siłę z każdym miesiącem. Dlatego Facebook już teraz przedstawia trzy nowe plany finansowe dla Facebooka, Instagramu oraz Audience Network. Będzie można skorzystać z nich jeszcze jeszcze w tym roku. Kiedy dokładnie? Tego jeszcze nie wiemy. Wiemy natomiast, z jakich form będziemy mogli w ich ramach skorzystać:

• pełne reklamy — reklamodawca zapłaci tylko za filmy, które zostaną obejrzane w całości — od początku do końca;
• dwusekundowe — zgodne ze standardami Media Rating Council. Reklama zostanie uznana za zobaczoną, jeżeli co najmniej 50% będzie widoczne na ekranie przez czas równy lub dłuższy dwóm sekundom;
• z dźwiękiem — reklama zostanie uznana za obejrzaną tylko wtedy, kiedy zostanie odtworzona z włączonym dźwiękiem.

Jak widać — firma nie pozostała głucha na prośby i w końcu zaczęła działać. Spełniła to o co ją poproszono. Teraz czekamy na efekty.

Czytaj dalej poniżej

Facebook wprowadza "Discover People" i najwyraźniej chce rywalizować z Tinderem [prasówka] Tomasz Popielarczyk

10 mld dolarów, 2 mld użytkowników - Zuckerberg nie może pohamować apetytu Maciej Sikorski

Źródło: Facebook