Tablety

Czy to tablet czy konsola? Test Archos Gamepad 2

Tomasz Popielarczyk
Czy to tablet czy konsola? Test Archos Gamepad 2
11

Android nie jest dziś już tylko oprogramowaniem dla gadżetów mobilnych, ale również chętnie wybieraną platformą do gier. W rezultacie produkowane są urządzenia, które mają ten potencjał wykorzystywać – desktopowe konsole czy gamingowe tablety. Jednym z nich jest Archos Gamepad 2, który na pierwszy r...

Android nie jest dziś już tylko oprogramowaniem dla gadżetów mobilnych, ale również chętnie wybieraną platformą do gier. W rezultacie produkowane są urządzenia, które mają ten potencjał wykorzystywać – desktopowe konsole czy gamingowe tablety. Jednym z nich jest Archos Gamepad 2, który na pierwszy rzut oka przypomina raczej hanhelda niż sprzęt z Androidem.

Francuski Archos działa na naszym rynku od stosunkowo niedawna. Na zachodzie zdołał jednak juz wyrobić sobie całkiem solidną markę – nie tylko jako dostawca low- i middle-endowych urządzeń. Wszystko to dzięki nietuzinkowym pomysłom i oryginalnym rozwiązaniom w ofercie. Do takich zalicza się niewątpliwie Gamepad 2, a więc druga generacja gamingowego tabletu tej marki. Czy nad Wisłą zrobi furorę?

Zacznijmy od podstaw, a więc pudełka. Tutaj producent nas nie rozpieszcza. Opasłe instrukcje obsługi i broszury informacyjne upchnięto razem z kabelkiem USB oraz jednoczęściową ładowarką z wymiennymi końcówkami. To pełnej gamingowj rozpusty brakuje teoretycznie słuchawek, ale wszyscy wiemy, jakiej jakości są te, które dołącza się do smartfonów i tabletów ze średniej półki. Nie będę zatem wypominał ich braku.

Wygląd i wykonanie

Archos Gamepad 2 cechuje się bardzo nietuzinkowym wygladem. Urządzenie trąci trochę designem typowym dla konsol PlayStation Portable czy Vita. Po bokach 7-calowego wyświetlacza umieszczono elementy sterujące. Po prawej są to przyciski X, Y, A i B, a także gałka analogowa i guzik start. Po lewej znajdziemy krzyżak i drugą gałkę analogową wraz z przyciskiem select. Nie można pominąć też głośników multimedialnych, które ulokowano również po obu stronach – tuż pod analogami. Grają one dość przeciętnie – brakuje im mocy, a niskie tony są ledwie wyczuwalne. To jednak dość typowe w tej kategorii urządzeń. Nad wyświetlaczem producent ukrył oczko kamery 0,3 Mpix, a pod udało się zmieścić logotyp marki oraz nazwę gadżetu.

Zatrzymajmy się na chwilę przy elementach sterujących. Do przycisków nie mogę mieć większych zastrzeżeń. Choć ich skok jest niski, to podczas rozgrywki sprawdzały się znakomicie, oferując komfort zbliżony do gamepadów. Z analogami jest trochę gorzej, bo producent zastosował tutaj ich miniaturowe i bardzo mocno przylegające do obudowy wersje. W rezultacie sterowanie w ten sposób jest trochę nienaturalne. Mam też wrażenie, ze gałki chodzą ciut za ciężko. Ogólne jednak nie przeszkadza to aż tak bardzo w zabawie. Umiejscowienie przycisków oraz gałek jest optymalne. Nie powinno ono sprawić problemu osobom o mniejszych czy większych dłoniach. Ja należę do tej drugiej grupy i Archos Gamepad 2 zapewniał mi przyzwoity komfort zabawy.

Górna krawędź to kolejne przyciski. W ściętych narożnikach producent umieścił po dwa triggery, które doskonale sprawdzają się jako przyciski spustu w FPS-ach czy pozwalają sprawnie kontrolować przyśpieszanie i hamowanie w wyścigach. Pomiędzy guzikami, na górnej krawędzi, znajdziemy szereg złącz i portów. Są to: Micro USB (ze wsparciem dla OTG), minijack 3,5 mm oraz Mini HDMI. Tutaj również ulokowano przycisk zasilania oraz dwustopniowy regulator głośności. Z jednej strony to dobre miejsce, bo nie przeszkadza w trakcie gry. Z drugiej, trzymając tablet dwiema dłońmi, sterowanie głośnością jest mocno utrudnione.

Na dole właściwie pustki. Producent umieścił tutaj jedynie slot na karty Micro SD. Nie jest on zabezpieczony żadną zaślepką, ale zastosowana konstrukcja to w pełni wynagradza, bo karta nie wystaje poza obudowę.

Tylny panel tak naprawdę składa się z elementów o dwóch różnych fakturach. Centralna część jest szorstka i pozwala na solidny chwyt. W tym miejscu w trakcie gry znajdują się nasze palce i jest to komfortowe rozwiązanie. Wokół zastosowano natomiast gładkie, matowe tworzywo, które dodatkowo wyprofilowano w taki sposób, aby dobrze dopasowywało się do kształtu dłoni. Muszę przyznać, że na tym polu Archos spisał się nieźle. Gamepad 2 świetnie leży w dłoni i nie między nawet po kilkugodzinnej sesji z androidowymi grami. Producentowi należy się za to spory plus.

A skoro o ergonomii mowa, to całość ma jedynie 9,9 mm grubości i waży  zaledwie 400 gramów. To duże atuty Archos Gamepada 2, które czynią z niego sprzęt mobilny i poręczny.

Wyświetlacz, bateria i łączność

Archos Gamepad 2 posiada 7-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1280 x 800 px. Daje to zagęszczenie pikseli na przeciętnym poziomie 216 PPI. Ekran nie charakteryzuje się idealnymi parametrami, ale jakość wyświetlanego obrazu należy uznać za akceptowalną. Kolory są nieco blade – szczególnie w porównaniu z ekranami typu AMOLED. Osobiście podkręciłbym też nieco kontrast i jasność. Najmniejszych zarzutów nie mogę mieć natomiast do kątów widzenia, a także panelu dotykowego, który jest bardzo czuły i responsywny.

Gamepad 2 jest zasilany przez litowo-polimerową baterię o pojemności 5000 mAh. Jak podaje producent, pozwala ona na 10 godzin ciągłej pracy urządzenia. Nie jest to z pewnością czas grania, bo wówczas całe ogniwo udało mi się rozładować już po 4-5 godzinach – szczególnie, gdy preferowałem wymagające tytuły 3D. Poza grami tablet spokojnie te 9 godzin przetrwa, ale pod warunkiem, że obniżymy jasność i nie będziemy szarżowali z łącznością WiFi.

Archos zadbał o to, żeby Gamepad 2 dysponował podstawowym zestawem modułów łączności. W rezultacie znajdziemy tutaj wsparcie dla sieci WiFi w dwóch zakresachL 2,4 GHz oraz 5 GHz, a także obsługę technologii WiFi Direct. Nie zabrakło też Bluetooth 4.0. Doskwierać może brak GPS-a, ale można to w ostateczności wybaczyć urządzeniu przeznaczonemu głównie do gier.

System, aplikacje i wydajność

Archos Gamepad 2 jest napędzany przez Androida 4.2.2 Jelly Bean. Nie uświadczymy tutaj żadnej nakładki graficznej producenta, a więc jest to praktycznie czysta, typowa dla Nexusów wersja systemu. Ingerencje z zewnątrz ograniczyły się właściwie wyłącznie do zainstalowania kilku dodatkowych aplikacji, które mają wspierać gamingowe zastosowanie gadżetu.

Muszę przyznać, że dodatkowe aplikacje od firmy Archos prezentuję się zaskakująco dobrze. Producent zadbał o własne odtwarzacze muzyki i wideo, menedżer plików, klienta zdalnego sterowania, a także monitor systemu pozwalający na zabijanie obciążające pamięć procesy. Wszystkie programu cechują się przyjemnym dla oka i dopasowanym stylistycznie do kolorystyki Androida interfejsem.

Kluczową rolę odgrywają tutaj jednak Game Zone oraz Archos Mapping Tool. Pierwszy z nich to przeglądarka gier, za pomocą której znajdziemy tytuły zoptymalizowane pod kątem Gamepada 2. Kolorowe kafelki odpowiadają różnym kategoriom, w których znajdziemy po kilka lub kilkanaście tytułów. Drugi z programów pozwala na dostosowanie wszystkich pozostałych gier do sterowania za pomocą fizycznych przycisków. Możemy w ten sposób wskazać miejsca na ekranie, w których ma być imitowane dotknięcie po wciśnięciu wybranego guzika. Konfiguracja tego narzędzia nie jest prosta ani przyjemna, ale gdy już się nam uda, rezultaty są naprawdę zadowalające, bo w ten sposób możemy właściwie zmusić każą grę do współpracy z naszym urządzeniem.

Archos Gamepad 2 jest napędzany przez procesor Rockchip RK 3188 z czterema rdzeniami Cortex-A9 o taktowaniu 1,6 GHz. Wspiera go czterordzeniowy GPU Mali 400 MP4 oraz 2 GB pamięci RAM. Testowany model posiadał również 16 GB pamięci flash, którą można oczywiście rozszerzyć o dodatkowe 64 GB za pomocą karty MicroSD. Jak to wszystko wygląda w praktyce? Benchmarki nie są łaskawe dla Archos Gamepada 2 i wyraźnie widać, że nie znajdziemy tutaj wydajności na poziomie topowych smartfonów i tabletów z Androidem.

To jednak tylko wykresy. Praktyka pokazuje, że Gamepad 2 radzi sobie bardzo dobrze z większością gier z Google Play. Nie miałem najmniejszych problemów z Asphaltem 7, Modern Combat 4, Angry Birds GO i wieloma innymi tytułami z grafiką 3D. Spadki liczby klatek na sekundę pojawiły się dopiero przy Real Racing 3, Asphalcie 8 oraz Modern Combat 5. Przy czym ten ostatni w przeciwieństwie do poprzednika niestety nie został przystosowany do współpracy z przyciskami Gamepada 2, co zmusiło mnie do ręcznej konfiguracji. Nie jest zatem idealnie, ale w większości zastosowań testowany tablet daje sobie nieźle radę i jeżeli nie będzie nam przeszkadzało trochę mniej płynne działanie tych najbardziej wymagających produkcji, powinniśmy być usatysfakcjonowani.

Podsumowanie

Archos Gamepad 2 to jeden z bardziej oryginalnych tabletów, spośród wszystkich, z którymi miałem dotąd do czynienia. Francuski producent finezyjnie połączył ze sobą możliwości tabletu z konstrukcją zoptymalizowaną pod kątem gier. W rezultacie powstał sprzęt, który z powodzeniem może posłużyć nam jako mobilna konsola, a także spełnić wiele innych ról. Przy czym należy pamiętać o właśnie takiej kolejności, bo jeżeli oczekujemy od Archos Gamepada 2 wszechstronności, szybko sie rozczarujemy. Jest to sprzęt od początku do końca zaprojektowany przede wszystkim z myślą o graniu.

Biorąc pod uwagę bardzo atrakcyjną cenę (ok. 570 złotych) Archos Gamepad 2 wydaje się idealnym pomysłem na pierwszy tablet dla nastoletniego dziecka lub po prostu dodatkowy gadżet („dla taty”) z myślą o służbowych podróżach. Myślę, że parametry, konstrukcja oraz atuty tego rozwiązania sprawią, że pieniądze na nie przeznaczone nie będą wyrzuconymi w błoto.

 

Artykuł pochodzi z bloga Recenzator, gdzie publikowane są testy oraz recenzje smartfonów, tabletów, gier, oprogramowania i szeroko pojętego sprzętu komputerowego

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu