Minął już ponad rok od momentu, kiedy poznaliśmy Google Glass. Sądzę, że przez ten czas nie tylko u mnie minął entuzjazm, jaki wiązał się początkowo z tym projektem. Do końca roku Google Glass mają trafić do sprzedaży. tym samym coraz więcej możemy powiedzieć o cenie urządzenia dla Kowalskiego. Wedł...
Minął już ponad rok od momentu, kiedy poznaliśmy Google Glass. Sądzę, że przez ten czas nie tylko u mnie minął entuzjazm, jaki wiązał się początkowo z tym projektem. Do końca roku Google Glass mają trafić do sprzedaży. tym samym coraz więcej możemy powiedzieć o cenie urządzenia dla Kowalskiego. Według ostatnich doniesień ma ona nie być tak wysoka, jak mogliśmy przypuszczać jeszcze rok temu.
Kierunek rozwoju, jaki pokazuje obecnie Google jest słuszny i wydaje się, że nie ma od niego ucieczki. Jednak w tej chwlii Google Glass to jedynie gadżet i to o dosyć ograniczonych możliwościach, by nie powiedzieć wybrakowany. Cena przyjemności sprawienia sobie okularów w wersji Explorer Edition to 1500 dolarów, kwota niemała, jednak, jak donosi The China Post, cena Google Glass może wynosić 299 dolarów! Oczywiście kalkulacja ta oparta jest tylko na szacunkowych kosztach komponentów zastosowanych przy produkcji okularów oraz marż, jakie stosuje Google, opracowanych przez Topology Research Institute. Niemniej jednak Google szykuje się do sprzedaży okularów. W ubiegłym miesiącu nabyło np. 6,3% akcji firmy Himax Display, która odpowiada za dostarczenie wyświetlaczy dla Google Glass. Cena jednego ma się wynosić od 30 do 35 dolarów amerykańskich.
Jeśli jednak ktoś liczy na to, że uda mu się w tym roku kupić Google Glass, to ma na to małe szanse. Według IHS Inc. prognozowana podaż na rynek okularów Google’a ma wynieść tylko 124 tysięcy sztuk, większość urządzeń ma trafić do developerów. Sądzę, że podaż w tym roku będzie znacząco niższa od popytu na to urządzenie, które, choć nie idealne, to wciąż jednak jest intrygujące.
Jeżeli jesteśmy już przy deweloperach, to warto wspomnieć o dwóch projektach gier stworzonych dla tych niecodziennych okularów. Pierwszym z nich jest GlassBattle, które jest przeniesieniem wszystkim dobrze znanej gry, jaką są statki. Jej twórcą jest Det Ansinn, a jednym z największych wyzwań, na jakie natrafił ten projekt jest sterowanie. Jak został rozwiązany ten problem prezentuje poniższe nagranie wideo.
Prawda, że pomysł wygląda ciekawie? Nie mniej interesującym wydaje się być projekt Seana McCrackena, który jest swoistym połączeniem 3D Space Invanders z Missile Command.
Takie projekty, o ile Google wyrazi im przychylność, w kontekście Google Mirror API mogą być ciekawym urozmaiceniem dla posiadaczy okularów. Dla mnie jednak Google Glass, niezależnie czy z grami czy też nie, to wciąż pieśń przyszłości, a nie urządzenie, które będzie nam faktycznie przydatne w 2013 roku. Możliwe, że kolejne generacje urządzenia oraz oprogramowania tworzonego dla niego będą znacznie lepiej odpowiadały na realne potrzeby człowieka. Jak większość takich projektów to czas zweryfikuje, czy będą tylko chwilową modą czy też nie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
