Onet-RASP robi bardzo dużo szumu wokół jutrzejszej premiery Business Insidera w Polsce. Przypomnijmy, że Axel Springer w zeszłym roku zapłacił za akwizycję BI 343 miliony dolarów i dzięki temu Grupa Onet-RASP uzyskała prawa do wydawania go w Polsce.
BI w Polsce ma być prowadzony przez kilkunastoosobową redakcję, do której już jakiś czas temu zaczęły się rekrutacje. Udało im się pozyskać do zespołu klika naprawdę fajnych nazwisk.
Mimo to walka o palmę najbardziej znanej marki biznesowej w polskim internecie nie będzie łatwa. Hucznie ogłaszane wejście do Polski Business Insidera, tak naprawdę jest tylko PR-em, bo sama marka w Polsce jest raczej mało znana. Według Gemiusa w 2015 roku businessinsider.com pojawił się dwa razy w megapanelu z wynikami ok 90k RU oraz ok 120k RU. Chodzi oczywiście o ruch z Polski.
To cię zainteresuje "Digital lifestyle" w modzie - oto T-Mobile Electronic BeatsDoczekaliśmy się. Kreują się nowe "nowe media"
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze bardzo renomowana konkurencja w postaci bardzo prężnie rozwijającego się Money.pl oraz zabójczego duetu Bankier i Puls Biznesu.
BI zbudowało swoją popularność na świecie tworząc jak ja to określam „sprytne media”. Potrafili na bazie jednego artykułu z NYT napisać 5 tekstów, w każdym wyciągając z niego w swoje treści, co ciekawsze smaczki. Stali się protoplastą tego stylu tworzenia mediów, stylu który potem został zaadoptowany i dopieszczony przez duże światowe media.
Nazwałem to „sprytnymi mediami”, bo dla mnie BI nigdy nie kojarzył się z „jakościowymi mediami”. BI potrafi zrobić świetne, krótkie formy wideo (napisy + obrazy) i świetnie opisywać ważne artykuły jakie pojawiły się w innych mediach. Ten styl zapewnił im sukces i rozgłos, ale nigdy nie udało się go przekuć na przychody dla firmy. Jako młode media cały czas inwestowali w rozwój i skalę i tak zwana "zyskowność" pojawiała się jedynie na chwilę i to w bardzo małym wymiarze. To jednak w dzisiejszych czasach nie ma znaczenia, bo jak pokazuje ten przykład, inwestorom udało się sprzedać biznes do RASP, który będzie umiał na nim zarobić.
W wypowiedziach na temat polskiej edycji Business Insidera czytałem, że:
„Uważamy, że na polskim rynku istnieje wolna przestrzeń, którą skutecznie może wypełnić w pełni cyfrowa marka komunikująca się w języku obecnych i przyszłych liderów biznesu. Business Insider jest znany na całym świecie z unikalnego podejścia do prezentowania różnych punktów widzenia na ten rodzaj innowacji i kreatywności biznesowej, która jest bardzo ceniona w Polsce.” - dodaje Jovan Protic, chief operating officer w Grupie Onet-RAS Polska (za press.pl)
Czytaj dalej poniżej
Ja jestem bardzo ciekawy, gdzie Jovan Protic widzi tę lukę, bo ja widzę, że akurat ta biznesowa przestrzeń jest dość dobrze obsadzona. Wspominałem już o Money.pl, Bankierze i Pulsie Biznesu, nie wspominając już o Forbes czy Wyborcza.biz/Wyborcza czy Gazeta Prawna.
Na pochwałę zasługuje jednak sposób przygotowania startu polskiej edycji. Mówiąc językiem młodych „robią to dobrze”, co budzi nadzieję, że w Polsce Onet postara się zrobić z BI godnego rywala dla konkurencji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
