Mobile

AntyApps poleca najlepsze bijatyki na Androida oraz iOS

Tomasz Popielarczyk
AntyApps poleca najlepsze bijatyki na Androida oraz iOS
1

Bijatyki to domena automatów i konsol jednak od czasu pojawienia się na rynku urządzeń z ekranami dotykowymi, twórcy wciąż próbują zaskoczyć nas porządną grą tego gatunku, która odnajdzie się na urządzeniach mobilnych. Dziś mamy dla was krótkie zestawienie gier w których naszym głównym zadaniem będz...

Bijatyki to domena automatów i konsol jednak od czasu pojawienia się na rynku urządzeń z ekranami dotykowymi, twórcy wciąż próbują zaskoczyć nas porządną grą tego gatunku, która odnajdzie się na urządzeniach mobilnych. Dziś mamy dla was krótkie zestawienie gier w których naszym głównym zadaniem będzie walka: na pięści, miecze i... warzywa.

Artykuł pochodzi z serwisu z recenzjami aplikacji mobilnych AntyApps.

The Rythm Of Fighters

Zaczynamy dość nietypowo. The Ryth Of Fighters to połączenie gry muzycznej i bijatyki. Całość podano w retro-rozpikselowanej oprawie, która przypomina nieco starego Street Fightera. Naszym zadaniem jest uderzanie w ekran w rytm muzyki lub przeciąganie we wskazanym kierunku wskazanych obiektów. Wszystko musi odbywać się oczywiście „pod beat”, który słyszymy z głośników. Im lepiej skoordynujemy ruchy z muzyką, tym skuteczniejsze ciosy zastosuje nasz zawodnik. Link do wpisu

Fightback

Fightback przypomina mi trójwymiarowe, „chodzone” bijatyki z końca lat 90., które nieraz pochłaniały długie godziny grania. Jak przystało na tego typu gierki, w walce, poza naszymi kończynami, pomoże nam najróżniejsza broń. Będziemy mogli skorzystać z kijów bejsbolowych lub maczet odebranych przeciwnikom lub broń palna, którą możemy kupić przed każdą misją. Nie zabrakło również power-upów oraz możliwości rozwoju naszej postaci wraz ze zdobywaniem kolejnych poziomów. Jeśli lubicie bohaterów w stylu Punishera czy Duke Nukem, Jack również powinien wam się spodobać. Link do wpisu

Shadow Fight 2

Shadow Fight 2 to przyjemna gra. Daleko jej do wysokich lotów bijatyki, zaś charakterystycznych dla systemów model F2P dość szybko pokazuje pazurki — produkcja jest jednak na tyle dopracowana, że jutro przejść obok niej obojętnie. Zarówno w AppStorze jak i na platformie Google Play można ją pobrać za darmo w wersji uniwersalnej. Link do wpisu

Healthy Weapon

Wspomniana we wstępie marchewka pojawia się właśnie tutaj. Healthy Weapon może rozczarować wymagających graczy , jednak fani starych konsol z pewnością docenią ten tytuł. Najwięcej radości da nam z pewnością tryb dla dwóch graczy, jednak niewymagająca rozgrywka dla jednego gracza, również może posłużyć za doskonałą formę relaksu w wolnej chwili. Szukając niezobowiązującej gierki, która nie wymaga od nas nadmiernego myślenia, ten tytuł sprawdzi się jak znalazł. Link do wpisu

Hercules

Sama rozgrywka wygląda naprawdę dobrze, jednak nieco gorzej wypada w kwestii grywalności. Zabawa już po kilku pojedynkach staje się dość monotonna i szybko może się znudzić. Hercules, mimo efektownej grafiki, nie do końca spełnił moje oczekiwania. Liczba dostępnych ataków nie jest zbyt duża, a zróżnicowanie między poszczególnymi pojedynkami jest praktycznie niedostrzegalne. Link do wpisu

Combo Crew

Combo Crew to zamknięte areny, na których nieustannie prowadzone są pojedynki z najróżniejszej maści zbirami. Do wyboru mamy kilkoro bohaterów, którymi zmagamy się ze wszystkimi przeciwnościami i pokazujemy oprychom gdzie jest ich miejsce. Gra działa na zasadzie hord na niewielkich ringach, ale tym co najciekawsze, jest zastosowany schemat sterowania. Autorzy skusili się na system gestów, który — choć na początku sam nie mogłem w to uwierzyć — sprawdził się znakomicie. Link do wpisu

Soul Calibur

Soul Calibur dla Androida to tak naprawdę nowe-stare wcielenie tej produkcji. Nowe, bo przystosowane do obsługi dotykiem, zoptymalizowane pod kątem Androida i dopiero co wydane. Stare, bo to jednak ta sama produkcja, co przed laty. Znajdziemy tutaj zatem ten sam klimat, identycznych  bohaterów, nietknięty gameplay i wszystko to, co w zamierzchłych czasach konsoli Dreamcast tak bardzo kręciło i przykuwało do ekranu telewizora. Link do wpisu

Fright Fight

Szukając gierki, w której możemy zmierzyć się z żywymi przeciwnikami po drugiej stronie ekranu, na pewno warto wziąć pod uwagę Fright Fight™. Twórcy zapewniają, że niedługo pojawi się również tryb „local”, co z pewnością będzie dużym plusem, jeśli będziemy chcieli zagrać ze znajomymi. Link do wpisu

Punch Hero

Gra prezentuje się przyzwoicie — przeciętne projekty postaci i środowiska wzbogacone są ciekawymi wstawkami z animacjami. Ciekawym patentem jest sporo możliwości edytowania wyglądu bohatera, w tym nawet dodanie naszej własnej twarzy! Dużym plusem jest także jej „ponadczasowość” — pozbawienie Punch Hero krwi i wszędobylskiego okrucieństwa/brutalności, które często są na pierwszym planie bijatyk, oraz proste sterowanie sprawiają, że przy grze mogą się bawić zarówno młodsi jak i starsi zawodnicy. Link do wpisu

Real Boxing

Są takie gry obok których nie można przejść obojętnie. Tytuły, które stanowią pierwowzór dla całej masy naśladowców. Produkcje innowacyjne, oferujące wartość, której wcześniej próżno było szukać u konkurencji. Produkcja polskiego studia Vivid Games – Real Boxing, z całą pewnością zalicza się do wąskiego grona gier wyznaczających nowe standardy.

Tekken

Kultowe marki z konsol i pecetów stopniowo pojawiają się na smartfonach i tabletach. Jeśli jesteście fanami Tekkena, ten tytuł może was zaskoczyć. Klasyk, który rozgrzewał do czerwoności postawionego na meblościance i podłączonego do 21-calowego telewizora PSX-a, w swojej mobilnej odsłonie, okazał się być... karcianką. Link do wpisu Osobiście wciąż mam mieszane uczucia jeśli chodzi o bijatyki na urządzenia mobilne. Jeśli macie swoje propozycje tego typu gier, dostępnych na Androida oraz iOS, koniecznie dajcie znać w komentarzach! Zdjęcie: Flickr

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

AndroidGryAplikacje mobilneiOS